czwartek, 19 kwietnia 2012

Schodzenie z czerni do blondu... po grecku!

Bohaterką mojego dzisiejszego postu będzie niezwykła blogerka- Magdalena z bloga KLIK
Podobnie jak wiele z Was zapragnęła zmiany i zerwania z czernią ;)
Początkowo chodziła do fryzjerki na balejaż rozjaśniaczem, później zwróciła się do mnie o poradę-pomoc.
Wszystko było utrudnione tym, że jest ona w Grecji, a tam jak zwykle w związku z zagranicą mamy zupełnie inny asortyment farbowy ;/
Ale i z tym sobie poradziłyśmy ;)
Magda najpierw zrobiła kąpiel rozjaśniaczem, by wyrównać chłonność włosów i zmniejszyć różnice kolorystyczne, a następnie nałożyła grecką farbę Palette 10.0, która tam występuje jako farba profesjonalna...
Efekty może jeszcze nie idealne, ale niewiele już zostało, a już na pewno stała się blondynką ;)
Pierwsze dwa foto po rozjaśniaczu, kolejne już po farbie:








Jak widać włosy dostały w kość, ale było to nie do uniknięcia, no bo czerń, potem balejaż, w końcu kąpiel i farba...dużo. Jednak muszę pokazać Wam stan na dziś i dodać foto, które dostałam prywatnie od Magdalenki, (mam nadzieję że mi Kochana wybaczysz!) bo teraz ma cudowną fryzurę i kolor, a będzie tylko lepiej! Niebawem farbuje popielatym odcieniem, będzie bosskoo!
Pozdrawiam Magdaleno i dziękuję za zgodę na publikację! Buziaki!


16 komentarzy:

  1. Wszystko podczas jednego razu ?
    propsy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak podczas jednego razu? to bylo kilka zabiegow rozlozone w czasie...

      Usuń
    2. Też dlatego pytam bo napisałaś, że miała to to to ale nie napisałaś ile jej to zajęło od powiedzmy pierwszej akcji 'pożegnalnej kolor czarny' do dnia dzisiejszego :D.

      Usuń
    3. a rozumiem... trwalo kilka miesiecy, bo pasemka byly robione 2 krotnie, potem kapiel i farba jednego dnia.

      Usuń
    4. w ciagu jednego farbowania stałam sie karmelowo-blond balejazem. z kazda wizyta u fryzjera wychodziłam jasniejsza ;) teraz chcialam zaoszczedzic na fryzjerze, stad proba załatwienia tego samemu tzn z Bunny :** :)
      blondynka jestem juz jakieś 1.5 roku !

      Usuń
  2. Kolejne farbowanie i będzie ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo jestem i ja :)
    dziekuje za wpis kochana ! niedlugo kolejne farbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej jestem po raz pierwszy na Twoim blogu, podobnie jak koleżanka schodze z czarnych włosów na jasne. Moim wymarzonym kolorem jest chłodny odcień coś typu kawa z mlekiem. Jednak nie moge go w zaden sposób uzyskać.Miałam dwa razy sciągany kolor u fryzjera jednak efekty były takie ze wychodziły mi rude włosy. Ostatnio sama dwa razy nakładałam na włosy rozjaśniacz Joanny bo innego w sklepie uzyskać nie mogłam a poźniej własciwą farbę. Ostatnim razem była to Wellaton Jasny popielaty blond. Jednal farba szybko sie zmyła mam włosy w odcieniach żółci, rudego który sie dobrze nie rozjasnił i troche jakby w zielone wpadający odcień. Proszę o pomoc , może któraś z farb Loreal Marijel? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kawa z mlekiem ale jaki poziom? taka jasna kawa czy taka lekko podbarwiona?
      niemniej jako skuteczne gaszenie koloru poradzilabym wykonac zimna mieszanke 9.1 z 9.22 albo ciemniejsze 8.1 z 8.2.
      kazde sciaganie koloru zakonczy sie rudymi wlosami i trzeba je pozniej gasic farba.

      Usuń
  5. Chodziło by mi o jasną kawę z mlekiem. Gdyby mogła mi Pani polecić w jakich proporcjach te farby i z czym je mieszać bo widziałam że pisze Pani cały czas o jakims oxydancie wczesniej sie z tym nie spotkałam przy farbach ze sklepu. Dziekuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. farba 9.22 z 9.1 z oksydantem 6% na dlugosci i 9% na odrosty.
      proporcje farb 1:1 i do tego 1,5x tyle oksydantu ile masz ml farby.

      w sklepowych farbach jest to utleniacz w saszetkach albo aplikatorze.

      Usuń
  6. Jesli to ci sie udalo pomoc na odleglosc to moze i z moimi sie uda . Mieszkam w hiszpanii i takze marzy mi sie platynowy jednolity blond a nie kolorki w odcieniach sloneczno - zoltawych....nie wiem w ktorym poscie mam pisac ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w jednym wybranym poscie pisz, bo tak smietnik sie robi....

      Usuń
  7. Cudo... Jestem pod wrazeniem. Piszesz o kapieli rozjasniaczem. Podaj prosze proporcje i skladniki czas jakie byly tutaj zastosowane. W necie jest za duzo sprzecznych informacji. Z gory dziekuje. Ada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sa na blogu w dziale wlosy- potrzebne wam instrukcje ;)

      Usuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*