środa, 14 sierpnia 2013

Księga Gości

Wpis wydawałoby się nic nie wnoszący...
Jednak mam sentyment do tego typu pamiątek <3 podobało mi się, że na blogu na onecie miałam taki dodatek, tutaj niestety nie ma, więc postanowiłam go stworzyć.
Dla mojej przyjemności, na pamiątkę, na stare lata ;)
Będzie mi bardzo miło, gdy pozostawicie tu ( w komentarzach) po sobie ślad i kilka ciepłych słów.



Ps. Jeśliby zabrakło miejsca w komentarzach pod tym wpisem, będę tworzyć edycje- niestety mój blog jest jakiś uszkodzony i już kilka kolejnych działów nie ładuje komentarzy ;( m.in. pomoc fryzjerska czy zasady mieszania farb...

20 komentarzy:

  1. Pamiętam jak zakładałaś blog na onecie za naszą namową, wydaje się, że było to tak niedawno, a od tego czasu Twój blog rozwinął się, masz wiele obserwatorów... Wielu osobom pomogłaś i większość znajdzie na Twoim blogu odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

    Kochanie życzę Ci dalszych sukcesów i rób dalej to co robisz, bo jesteś w tym najlepsza!
    Buziaki Słońce ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczkowi-Czarodziejce, której zawdzięczam mnóstwo wiedzy, rozrywki i inspiracji, serdeczne pozdrowienia i moc buziaków śle wierna czytelniczka AnaBelle :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno, dawno temu w poszukiwaniu ratunku po niekompetentnej fryzjerce, trafiam na Wizaz...trafiłam do Ciebie :*
    Zawdzieczam Ci nie tylko porady "włosowe",zawdzieczam Ci dziesiatki wymienionych meili, rad i chwil pocieszenia...
    Czuje w Tobie pokrwena dusze :*
    Dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Króliczku kochany,teraz już zawsze będziesz wszystko co dobre i to co mniej dzielić na dwoje.Dla Ciebie i Twojego Jedynego serdeczne zyczenia.Inna wierna czytelniczka Goga

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też się chętnie wpiszę :)
    Jestem uzależniona od Twojego bloga i potrafię wchodzić na niego nawet kilka razy dziennie, żeby sprawdzać czy nic nie dodałaś. Bo masz chyba największą wiedzę ze wszystkich bloggerek, które zajmują się tematem włosów, potrafisz doradzić, odpowiadasz na wszystkie pytania i ogólnie bardzo Cię lubię :D
    Ahh! I strasznie podoba mi się to, że coraz częsciej dajesz nam siebie trochę poznać, np. teraz pisząc o przygotowaniach do ślubu :) Twoje wpisy o charakterze prywatnym lubię tak samo jak te włosowe, a czym dłuższe tym jeszcze lepsze :) ! :**
    Buziaki, wierna czytelniczka, czasami nawet komentująca :) Ana

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja Ciebie nie zapomnę do końca życia. Byłam o krok od przejścia na naturalny kolor :( , zmęczona ciągłym rozjaśnianiem u fryzjerki (za 200 zł mies. !!!). Ty mi doradziłaś farby i oksydant 12%,gdzie wszystkie fryzjerki u których byłam mówiły że żadna farba nie da rady na moich trudnych włosach. A jednak, efekt niesamowity. Po przeszło roku od farbowania z twoimi wskazówkami, włosy są w nieporównywalnie lepszym stanie, koszt farbowania duuużo niższy.

    Dziękuje Króliczku

    Chomiczka

    OdpowiedzUsuń
  7. czy ja muszę dużo mówić? :*
    gdyby nie Ty to pewnie sam nie miałbym bloga :v
    jesteś moją ulubioną fryzjerką (szkoda że tylko wirtualnie się znamy) :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Króliczku kochany,
    jak zaczęłam się farbować na blond, a robiłam to bardzo nieumiejętnie, to wstydziłam się przed społeczeństwem swojej metamorfozy włosowej. Miałam wewnętrzne przeświadczenie, że inni uważają farbowane blondynki za te gorszej kategorii. I wtedy trafiłam na Twój blog. Pełen fachowej wiedzy oraz życzliwego i sympatycznego podejścia do farbowanych blondwłosych. Zaczęłam rozsądniej podchodzić do moich włosów dzięki Twoim poradom. Wypiękniały. Bo w końcu w nas blondynkach jest siła! A to, że sięgamy w sklepie na półkę z farbami nie oznacza, że nie możemy żyć w blond świecie. Jasne, że możemy! I Ty mi to udowodniłaś za co serdecznie dziękuję. Dziękuję również za Twoją wiedzę, która bardzo mi się przydaje i to, jaka jesteś. Pozdrawiam, Dumna Farbowana Blondynka

    OdpowiedzUsuń
  9. i ja dorzucę coś od siebie :)
    Króliczku, dalej bądź radością, inspiracją i dobrą radą zarówno dla Twoich wiernych, jak i nowych czytelników. Uratowałaś niejedne włosy i niejedną duszę - to zostanie z Tobą już na zawsze.
    Aduś, nie zapominaj o tym, co w życiu najważniejsze, oby nigdy nie zabrakło Ci w nim miłości i zdrowia!
    Całuję, Żan.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana Bunny:)

    Nigdy nie spotkałam fryzjerki, która tyle cennych rad przekazała innym kobietom i dzieliła się swą ogromną wiedzą ,wiedzą którą zdobywała latami nie oczekując nic w zamian, uczynila tyle dobra:) Jesteś dla mnie prawdziwym ewenementem i Mistrzynią swego fachu.Na bloga trafiłam 2 lata temu i stał się dla mnie prawdziwą Biblią.Dziękuje Ci za to że jesteś i robisz tyle dla nas, samo ,,dziękuje" brzmi mizernie wobec nakładu Twojej pracy.

    Poza tym odbieram Cię jako ciepłą i wrażliwą kobietę,pełną empatii i zrozumienia mającą pazura i odwagę, by bronić swoich racji kiedy trzeba:D

    Życzę Ci sukcesów, prestiżu w zawodzie,tłumu stałych klientek(gdyby nie to,ze mieszkam we Wroc non stop zapisywałabym się do Ciebie) i spokoju w życiu prywatnym, miłości i wsparcia Tego Najbliższego.Niech dobro wraca do Ciebie a kłopoty omijają szerokim łukiem

    *****Pozdrawiam Cię gorąco****

    OdpowiedzUsuń
  11. No i ja się dołączam.Dziękuję Bunny za to że pomagasz nam,odpowiadasz na pytania,dzielisz się wiedzą nie otrzymując niczego w zamian.Cieszę się że jest taki ktoś jak Ty!!!Mam nadzieję że będziesz dalej prowadzić tego bloga i słuch o Tobie nie zaginie.

    Życzę sukcesów w życiu zawodowym .A na twojej drodze życiowej samych serdecznych,życzliwych ludzi i prawdziwych przyjaciół bo miłość już znalazłaś.

    Eveline1000

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najmilszego,spełnienia i wiele radosci :***

    OdpowiedzUsuń
  13. Wpadłam tu przypadkiem, szukając na google recenzji maski.No i czytam, i czytam i nie mogę przestać. Myślę że zostanę na dłużej, bo ostatnio tematy włosów zaczynają mnie coraz bardziej fascynować. Dziękuję ci za twój czas i za wiedzę, którą dobrowolnie poświęcasz nam, swoim czytelniczką. No i życzę dużej dawki optymizmu i pasji, bo to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zobaczyłam Twoje nowe zdjęcie z uśmiechem i pomyślałam - wow jaka mega pozytywna osoba. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w życiu a Twój blog jest KAPITALNY :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bunny, mamy całą nową serię Schwarzkopf Blonde Ultime na rynku i strasznie Ciebie brakuje :* Wróć do nas, plis!

    OdpowiedzUsuń
  16. To i ja dodam coś od siebie ... Bunny Kochana, czyta się Ciebie niezwykle ciekawie, pochłaniam wręcz Twoją wiedzę :) trafiłam tu przez czysty przypadek, szukając kombinacji mieszania farb Alfaparf ... Tyle rad, co udzielasz Nam Kobitkom to się z w głowie nie mieści :)
    Dziękuję Ci za to!
    P.S. Też zgadzam się ( po przeczytaniu Twoich wpisów) że jesteś Mega Pozytywną Osóbką!!! :)
    Pozdrowionka - Ilonka :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo się cieszę,że całkiem przypadkiem trafiłam na Twój blog! Jesteś dla mnie zródłem informacji.Szkoda,że nie ma u mnie w mieście takiej osoby,takiej fryzjerki,która ma tak ogromna wiedzę i dzieli się nią z wszystkimi.Na pewno byłabym Twoja wierną klientką.Kochasz włosy,kochasz to co robisz całym serduszkiem i za to bardzo Ci dziękuję.Pozdrawiam cieplutko! Kasia

    OdpowiedzUsuń
  18. jesteś super :)

    OdpowiedzUsuń
  19. trzymaj się Bunny :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziekuje Ci za porady jakich udzielasz na blogu, dzięki nim mam pięknie rozjaśnione włoski (alfaparf 11.11 i 11.20 na oksy-9%)jestem strasznie wdzięczna bo zamierzałam wrócić do ciemnych, za dużo kasy płaciłam fryzjerkom a efekty były straszne- żółte odrosty na pół głowy. Dzieki płukance i farbom mam wymarzony blond. Pozdrawiam i dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*