piątek, 17 lutego 2012

Moje włosy a10- jeszcze raz...

Dostaje od Was mnóstwo maili w związku z moim ostatnim farbowaniem- palette a10.
Więc tak, włosy mam naturalnie mocno ciemne, popielaty jasny brąz poziom 5, niestety już od dawna nosze blond i jedyne fotki jakie mam to takie, ale może coś dojrzycie:




I jak widzicie a10 jako sklepowa farba daje sobie z nimi radę...chyba przyzwoicie? Nie patrzcie na grzywkę, ma fazę zapuszczania ;P
Fotki z dziś przed momentem ;)
Także naprawdę polecam probować farb, rzucać rozjaśniacz i nie zrażać się nawet jeśli kolor początkowo nie będzie idealny. Cierpliwość popłaca...
I tak, są moje, i są naturalne ;P


34 komentarze:

  1. myslałas zeby przyciemnic wlosy na blond poziom 8 ? mysle ze lepiej by Ci pasował niz ten mocno jasny blond ,za jasny dla Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat w poziomie 8 wyglądam strasznie ;)
      każdy ma inny gust, ja nie zamierzam się zmieniać ;)

      Usuń
  2. A10 rządzi <3 Jutro po nią ide i potem szukam ofiary do zbrodni :D
    Ja sobie akurat ciebie nie wyobrażam w innym kolorze, ale moja wyobraźnia potrafi tylko wymyślać niestworzone historie i nieistniejące dopowiedzenia więc... :D
    / Czeko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj czeko rozbawiłaś mnie kochana! ;)
      ja dziś w carrefourze kupiłam jedno a10 za 12zl na zapas ;P jak mi wycofaja to sie zabije...
      doskonale czuje się w jasnych, białych blondach dlatego nie zamierzam niczego zmieniać, ale kazdy ma prawo mieć swój gust i preferencje...w c12 ciagle cierpialam ze za żólto i wszedzie widzialam żółć... koszmar.
      po co mam się katować kolorem, którego wiem że nigdy nie zaakceptuję i zaraz z powrotem rozjaśnię, bo nie będę mogła patrzeć spokojnie w lustro?
      tak, to sie nazywa obsesja blondu...!
      i tak na siłę nikt mnie nie zmieni, jestem jaka jestem.

      Usuń
    2. Bo grunt to być zadowolonym z siebie. Co z tego że ktoś będzie mówił że nam lepiej tak i tak skoro my sie będziemy czuć gorzej? A w cholere z czymś takim:)
      Ja do blondu zawsze wracałam :D Teraz bije rekord... to juz rok i 2 miesiące:D I w koncu czuje sie dobrze. Chyba to oblać musze:P

      /czeko

      Usuń
    3. Kolor piękny!!!
      Mam pytanie czy wystarczyła Ci jedna farba czy musiałaś na swoją długość włosów użyć dwóch opakowań.Ja mam podobną długość.I proszę napisz mi jak długo trzymasz ta farbę żeby wyszedł taki kolorek.
      Aha i jak zaczynasz nakładanie od przodu czy od tyłu głowy?
      Z góry dzięki za poradę
      M.

      Usuń
    4. na moje geste wlosy trzeba w tej chwili 4 opak farb.
      ja trzymam 50-55minut.
      nakladanie zaczynam od tylu.

      Usuń
    5. Dzięki za odpowiedź :)
      A jak robisz odrosty to ile opakowań zużywasz? Wystarczy jedno? Czy za każdym razem nakładasz na całą długość czy tylko na odrosty?
      M.

      Usuń
    6. na odrosty jedno prawie cale, troszke zostaje mi to wyrzucam.
      nie wolno klasc tej farby na dlugosci ktore sa jasne!
      mozna na koniec zrobic malaks jak szamponem, co najwyzej.

      Usuń
    7. A co to jest ten malaks? Myślałam że tak jak z innymi farbami robi się odrosty a później rozciąga się farbę na długość.
      Dzięki za porady i proszę o kolejną :))
      M.

      Usuń
    8. po 50 minutach trzymania farby na odrostach zlewasz wlosy woda z prysznica i spieniasz ta farbe jak szampon na cale wlosy- trzymasz takie cieknace nad wanna 3-5 minut i kolor masz odswiezony a wlosy zdrowe ;)

      Usuń
    9. W takim kolorze wyglądasz bosko! Nic nie zmieniaj broń Boże. :)

      Usuń
  3. wyglądasz ślicznie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej bunny! Od dawna poczytuję sobie Twojego bloga (od czasów kiedy był jeszcze na onecie), chociaż bardzo rzadko komentuję :) mam do Ciebie pytanie, czy mogę je zadać tutaj? Moj naturany kolor wlosow to ciemny blond, dawno temu mialam brązowe, ale stopniowo doszłam do bardzo jasnego blondu ( aktualnie farbuję wellatonem 12/0). Zamarzył mi się miedziany blond, wpadający w rudy, pasuje do mojej cery, koloru oczu i stylu. Pofarbowałam sie garnierem - 100 % kolor, zdaje się, że był to kolor miedziany. Niestety wyprał się wciągu tygodnia :( i dalej jestem blondynką. Włosów nie traktowałam nigdy rozjaśniaczem ( jedynie 2 x kąpiel rozjaśniąca w przeszłosci, ale z bardzo małą ilością rozjaśniacza). Czy da się jakoś zatrzymać ten rudy kolor? po kilku farbowaniach powinno złapać? Czy po prostu muszę się pogodzić, że na farbowanych na blond wlosach kolor nie bedzie sie w ogole trzymał (słyszałam, że rude pigmenty i tak wypłukują się bardzo szybko :( ) pozdrawiam cieplutko w ten zimowo dzien! :)

    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyjatkowo odpowiem tu choc prosilam by pisac na maila blogowego, jakaz jestem niekonsekwentna ;)
      kolory intensywne-rudosci,czerwienie i fiolety niestety spieraja sie z predkoscia swiatla. A jeszcze jak sa robione na blondzie albo po rozjasniaczu to juz calkiem...powinnas przyciemnic wlosy natura 8.0 z 3procent woda a pozniej 8.44 np z woda 6procent. I tak mialo by szanse potrzymac sie z 2-3tyg.

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo! :) następnym razem zastosuję się do Twojej prośby ;) i dam znać o efektach farbowania :)

      Usuń
  5. Uwielbiam twojego bloga :) Proszę Cię o poradę:)
    Jak uważasz czy gdybym chciała rozjaśnić kolor powinnam nałożyć farbke od razu na całe włoski? czy na odrost i potem na resztę? farbowałam ostatnio ponad 3 miesiace temu :) bedzie to ta sama farba loreal castinga odcień 1021 jasny perłowy blond :) jednak chciałabym aby kolor nabrał głębi, bo ostatnio wyszedł nieco ciemniej (wtedy zrobiłam odrost na 15 minut apotem przeciągnęłam na całość na 5 minut, i uratowało je to od zółtka rozjaśniacza w sprayu Joanny):) Zaznaczam że teraz kolor jakoś mi ściemniał, troszke zżółkł pewnie się wypłukał:( Mój naturalny kolor to jasny blond:) Będe wdzięczna za pomoc :) Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myrcella najpierw na odrost a po uplywie polowy czasu na dlugosci.

      Usuń
  6. mnie tak samo niektórzy mówią przyciemnij bo taki jasny nie ładny...
    ale ja ich już nie słucham bo to ważne w czym ja sie dobrze czuje i Bunny też raz użyłam c12 i bylo mi żółto :) teraz korci mnie wypróbować Garnier Color Sensation 111 jakaś nowość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dlatego najwazniejsze to miec swoje zdanie ;) a nie poddawac sie tylko temu co o nas mowia... ;)
      niestety nie polecam blondow garniera z tej nowej serii- chyba ze jest sie naturalnie srednia/jasna blondynka.

      Usuń
  7. Witam :)
    Piszesz o "fazie zapuszczania", z tym sformułowaniem spotykam się już niepierwszy raz i zaczynam się zastanawiać czy to coś więcej niż zwykłe zapuszczanie włosków z miesiąca na miesiąc, czy coś kryje się pod tym sformułowaniem?;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli ta faza zapuszczania to coś więcej może napisałabyś jakąś notatkę na ten temat, myślę, że to ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faza zapuszczania-znaczy tyle co zapuszczanie celowe do jakiejstam zamierzonej dlugosci.
      chodzi o to ze fryzura przedstawiana na foto w notce nie jest idealna, nie taka jak chcialabym zeby wygladala, wiec zaznaczam, ze nie jest to jeszcze efekt koncowy do czego daze ;)
      nie ma tu zadnej ukrytej tresci, pozdrawiam!

      Usuń
  9. Miałaś kiedyś styczność z farbami firmy Lecher Geneza. Jeżeli tak bardzo byłabym ciekawa działania tej farby. ;p Niestety zbyt wiele opinii i recenzji na jej temat w internecie znaleźć nie można. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, miałam, są to typowe farby fryzjerskie i bardzo dużo salonów na nich pracuje.
      Jak dla mnie takie przeciętne, ale nie mam im nic do zarzucenia.
      Ciekawa działania tej farby? Nie rozumiem? No farba farbuje a co ma robić?

      Usuń
  10. Droga blond bunny, pozwole sobie zadac tutaj pytanie dotyczace farb Kadus. Mam te sama nature wlosow co Ty. Uzywalam juz wszelkich profesjonalnych farb do wlosow blond w odcieniu popielatym jak mi kiedys radzilas min Alfaparf, Joico, Wella Koleston, Aloxxi Chroma, niestety odrost zawsze wychodzi rudy z miedzianym poblyskiem, oczywiscie farbe mieszam z 12% woda. U Ciebie widze, ze odrost jest stonowany i roznica miedzy reszta wlosow nie rzuca sie zbytnio w oczy. Zamierzam wyprobowac Kadus nr12/1 ale nie wiem czy te farby sa godne polecenia, jesli masz o nich jakas wiedze prosze o wskazowke. Dziekuje i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem czy to dobry wybor ten 12/1...
    kadus ma dobre jakosciowo farby, godne polecenia, wiele salonow na nich pracuje...ale na bezproblemowe wlosy.
    nie wiem czy nie powinnas uzyc raczej tego 12/81...
    ale probuj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kadus z serii Permanent Color 12 /81 absolutnie przepiękny,niestety nie do zdobycia już w Polsce.Mam ciemne włosy,b.trudno rozjaśniające się ,a szczególnie trudno stonować u mnie żółty pigment w naturalnym kolorze(opinia dobrych stylistów).Ten odcień z aktywatorem 9% dał bajeczny popielato -perlowy odcień.Teraz próbuję starej serii Selecta 11/2. Oby był równie trafiony. Beata.

      Usuń
  12. Jednak zrezygnuje z tego Kadusa i wybiore takie oznaczenie farby, ktore mi zalecilas w innym komenatarzu, wole posluchac Ciebie niz pozniej zalowac :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Ok. może masz swoje zdanie, ale korzystniej byś wyglądała w ciemniejszych włosach, niż w tym "lalkowym" blondzie (nie mam nic do blondynek, wiele dziewczyn ma piękne blondy)
    Czasem warto się posłuchać innych.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. drogi anonimowy- czemu sie nie podpiszesz? ;)
    to jest twoje zdanie ze lepiej mi w ciemniejszych wlosach- ja wiem ze jest inaczej.
    lalkowy blond jak piszesz to kolor rozjasniacza- jak u lalki barbie- a ja mam popielaty i nigdy nie widzialam lalki o szarych czy srebrnych wlosach...
    ale dziekuje za uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne wlosy i fantastyczny blog!! Bunny; z jakiego miasta jestes? Ile bym dala aby moje wlosy mogly trafic w Twoje rece:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*