Dziś niewiele będzie odkrywczego ;)
Jakieś półtora tygodnia temu pomalowałam pierwszy raz moje żele na naturalkach lakierem do paznokci, raz że z tęsknoty za klasyką, a dwa że chciałam dokonać testu wytrzymałości takiego lakieru na paznokciach zażelowanych...
No i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania- lakier na żelu wytrzymuje spokojnie 2tyg.- bez przetarć koloru, odprysków, matowienia itp. a spokojnie można byłoby go nosić bez wstydu i 3 tyg. ale jak dla mnie to za długo na jeden kolor ;P
Testowałam wytrzymałość naszego polskiego lakierku z Rossmanna za ok. 6zl.
Malowałam na goły żel, bez żadnych podkładów, 2 warstwy koloru i zero topów.
W tym czasie zmywałam ręcznie, sprzątałam i robiłam prania ręczne i kolor nawet nie drgnął ;)
Mogę więc z czystym sumieniem lakiery Wibo polecić- a jeśli macie miękkie, łamliwe pazurki i wkurza Was, że lakier szybko odpryskuje, zażelujcie swoje naturalki a wasze kłopoty się skończą!
Co do samego lakieru:
Lovely Crystal strenght nr. 13 (krwista czerwień)
trwałość:5/5
intensywność:5/5
krycie: przy pierwszej warstwie średniej grubosci
błysk: 5/5 mega!
cena: bardzo dobra ;)
dostępność: duża, każdy ross.
odpryski: brak
ścieranie koloru: brak
czas testu: 1,5 tyg.
uwagi: paznokcie długie, zażelowane
odrost prawie 2 tyg.
kocham takie kolory sa mega kobiece pasuja do wszystkiego i na kazda okazje :) nawet do biura mozna tak umalowac pazurki:)
OdpowiedzUsuńlubię tę serię Wibo :)
OdpowiedzUsuń