Kochani dziś notka jubileuszowa.
To właśnie mój setny wpis... Jestem z tego powodu dumna, że udało mi się stworzyć dla Was tyle profesjonalnych notek i przekazać ogrom mojej wiedzy, tak, aby każdy mógł z niej skorzystać
Myślę, że jest to również święto innych moich, wizażowych współzałożycielek...
Także pary time!
Co jeszcze przed nami? Myślę, że wiele farbowań z pełnej gamy kolorystycznej, wiele porad, info o nowościach, troszkę recenzji.
A czego Wy życzycie temu blogowi? Co byście chcieli zmienić? O czym przeczytać?
Miłego dnia wszystkim!
Ja to sie tez bardzo ciesze ze mogalm sie znalesc na twoim blogu i moze dzieki moim zdjeciom ktos znalazl farbke dla siebie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
to zawsze cieszy najbardziej.
Usuńze taka glupotka mozna pomoc innym i sprawic tez radosc!
No Bunny odwaliłas kawał dobrej roboty:D
OdpowiedzUsuńdzieki ale to nie byla tylko moja praca... to praca wielu osob, ja tylko zebralam to w kupe ;p
Usuńkawal roboty to na mailu co dzien odwalam, juz bedzie ponad tysiac osob ktorym udzielilam rady... szalenstwo co?
No nic dziwnego, liczba rosnie bo jeszcze nie spotkałam fryzjerki która chętnie udziela cennych rad (nie funta kłaków wartych porad jakie spotkasz w gazecie) postronnym osobom i to jeszcze nieodpłatnie;P
OdpowiedzUsuńTo wiedza tajemna niedostepna zwykłym szaraczkom- dzięki Tobie jest inaczej i nam wszystkim zyje sie lepiej:)
Pozdrowienia Bunny***
dzieki marsh ;*
OdpowiedzUsuńi do uslyszenia!
Droga Bunny, gratulacje jubileuszowe wraz z serdecznymi podziękowaniami dla Ciebie za masę fachowych porad, które wiernie czytam i śledzę. Jednocześnie zwracam się z pytaniem-prośbą czy mogłabyś uruchomić taki mały nurcik dla tych jasnych, ale ciepłych blondynek, które są pewnie w zdecydowanej mniejszości, ale jednak są:). Ja sama do nich należę dochodząc do tego po wielu przygodach i wpadkach kolorystycznych. Jednak wciąż poszukuję idealnego odcienia farby dla siebie, gdyż typowo złote blondy są dla mnie za żółte, miodowe za ciemne, dobrze mi w jasnych, ale delikatnych rozświetlonych blondach. I tu też mam gorącą prośbę do Ciebie, bo może masz jakieś typy farb, sugestie, które pozwoliłyby mi uzyskać taki lniany blond albo b. jasny beżowy ciepły, Jestem w ciepłym wiosennym typie kolorystycznym, ale tym z b.jasną cerą i włosami. Może się znajdzie miejsce dla tych słonecznych blondynek wśród waszej gromady lodowych piękności, nastąpi taka cudowna równowaga:)....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam niecierpliwie na wieści Dorota
dorotko miejsce dla cieplych blondaskow jak i wszelkich innych kolorkow zawsze tu bylo,jest i bedzie!
Usuńmam tylko klopot z modelkami cieplych kolorow...bo jednak kazdy w wiekszosci chce nature albo chlodne ;/
jesli chodzi o lniany blond- to proponuje natury 10.0 lub 11.0- ona daje lniany efekt- wiadomo jak pojdzie wlos pod baze to bedzie cieplej niz na probnikach ;)
a cieple maja to do siebie wlasnie ze zloto=zolty blond bo tak sie spiera, albo miodowy- z miedzia= rudy blond... tak niestety jest dlatego najczesciej jednak sugeruje natury.
cieple beze czesto tez wychodza rudawe...
taki urok.
ale jak tylko cos konkretnego znajde, umieszcze foto relacje.
dziekuje kochana i pozdrawiam!
ps. moge polecic ci proby w superrozjasniajacych cieplych zlotych blondach- powinno byc rozswietlenie na cieplo bez zoltka ;)
Dziękuję serdecznie za radę w kwestii odcieni, wiem już w co celować. Mam też pytanie czy może znasz konkretne propozycje farb i tej superrozjaśniającej ciepło-zlotej (mam dość ciemny odrost), jak i tych naturalnych 10.0, 11.0, które dałyby ładny efekt kolorystyczny w moim przypadku? Dorota
Usuńdorotko:
Usuń- londa profesjonalna 12/0, 10/38
-chantal 1000/0, 10/0, 10/3
-allwaves 10.0
- matrix 9g, 11g
-ce-ce 10/03, 10/10,
-wella koleston 10/03, 12/03.
poogladaj, zdecyduj i wybieraj ;)
i oksy 12% albo kapiel rozjasniajaca i potem farba z 9%.
Serdeczne i gorące podziękowania:)za rady i życzliwość. Oby Ci tylko tych cudnych chęci nie zabrakło:), bo rzesza Twoich fanek stale rośnie - nadal będziemy Twoją siłą napędową:)....
UsuńPozdrawiam gorąco Dorota
dorotko aby sil i czasu starczylo a checi nie zabraknie...powoli szykuje material z cieplych blondow ;)
Usuńgratki bunny :)oby wiecej postow na temat farbowania bo tylko stad mozna bez obaw zastosowac sie do udzielanych rad..
OdpowiedzUsuńdziekuje kochanie!
OdpowiedzUsuńno i korzystania do woli!
Bunny jesteś Wielka!!dziekujemy!!
OdpowiedzUsuńnie ma za co, niech sluzy ;)
UsuńGratulacje :) Ja bardzo lubię tutaj zaglądać, mam nadzieję, że nie znudzi Ci się blogowanie, ani też nic Cię do niego nie zniechęci :)
OdpowiedzUsuńtez mam taka nadzieje, o ile sil mi starczy bede dalej dla was pisac, no i jesli nadal bedziecie chciec mnie czytac ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje!
Droga Blond Bunny;-)Twój blog jest absolutnie bezkonkurencyjny i zagladam tu bardzo często.POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE!!!Joanna.
OdpowiedzUsuńdziekuje i rowniez pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń