wtorek, 29 października 2013

Fantasia Colore by Fama 8.36 + 9.36

Witajcie po przerwie!
Na dzisiejszy wpis przygotowałam efekty koloryzacji modelki 7Paulina7 profesjonalną farbą Fantasia Colore by Fama odcienie ambra (bursztyny) 8.36 (jasny blond bursztynowy) z 9.36 (bardzo jasny blond bursztynowy).
Paulina stopniowo przyciemniała włosy z bardzo jasnych srebrzystych blondów do bardziej naturalnych blondów w ciepłej tonacji w stylu socha/aniston.
Dzisiejsza mieszanka została zastosowana na oksydancie 6% na całe włosy, wyjątkowo można było tak postąpić, ponieważ Paulina ma odrosty na poziomie popielatej 7ki. Jak widać kolor wyszedł równiutki.
Proporcje farba-oksydant 1:2.
Farba nie szczypie i nie ma intensywnego, nieprzyjemnego zapachu.
Włosy nie są jednak tak gładkie po zmyciu jak po np. alfie, mimo to zniszczeń nie widać, włosy są w świetnej kondycji i ten blask!
Chociaż to nie są moje kolorystyczne klimaty, to nie mogę zaprzeczyć, że efekt jest cudowny <3
A jak Wam się podoba?
Ps. Fotki wstawiam w najróżniejszym oświetleniu, kolor "kameleon".
I zapomniałam dodać ;P
Te włosy pamiętają czasy rozjaśniacza, pasemek, wielokrotnego farbowania superblondami i parę przyciemnień...kto odważy się powiedzieć, że to widać? ;) i nadal uważa, że blondy niszczą? 









52 komentarze:

  1. By Fama ma śliczne ciepłe odcienie :) Ale włosy faktycznie nie są jakieś szczególnie gładkie po niej...

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękny ten kolor!!! Jak znudzi mi się mój miodowy blond, to pomyślę nad takim boskim bursztynem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ladny kolorek! :) zwlaszcza podoba mi sie na tym drugim zdjeciu wlosow. Ja niestety nie umiem uzywac farb profesjonalnych :D kaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorek bardzo naturalny :) Buuny czy pomagasz jeszcze w doborze odpowiedniej farby?
    Wysłałam do Cb e-maila. Ale nie wiem czy mam szansę otrzymać odpowiedź. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie widac, bo swiezo po farbowaniu przez pewien czas wlosy wygladaja na zdrowsze, gladsze;)
    Na ostatnim zdj widac suchosc im blizej konowek i lekko polamane koncowki. ;)
    Joanna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. końcówki to efekty kombinacji kolorystycznych, paulinka regularnie podcina i dba o włosy tak, że sądzę, że bedzie tylko piękniej.

      Usuń
    2. Eh,co tam końcowki-z czasem się zetnie ;D
      Kolor przepiękny.
      Joanna.

      Usuń
  6. wyszlo przepieknie!!!
    Bunny kochana pomoz prosze. marzy mi sie taki kolor.http://www.ipla.tv/Dobrenocki-odcinek-79/vod-5680154.jak ma ewa pacula.wydaje mi sie ze to odcien lekko przydymiony.albo popielato zlocisty.juz nie wiem sama.bylam wczoraj u fyzjera i zrobil mi mieszanke matriz ul-n (natura) plus ul-m (mokka).powiedzmy ze w okolo 30 % jest podobny do koloru pani ewy.poza tym odrost rudawy.masakra.juz nie wiem co zrobic. pozdawiam katarzyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest popielaty blond bardzo jasny z naturalnym 10.1 z 9.1 i 10.0 takie.
      mowie o jej fotkach z googli, bo tego programu nie ogladam ;) link troche słaby...

      Usuń
  7. Kochana Bunny! Bardzo Cię przepraszam, że mój komentarz nie będzie dotyczyć powyższej dyskusji, ale jestem tak załamana tym co się stało z moimi włosami, że sama nie wiem co mam już robić..A wszystko zaczęło się tak pięknie...mam gęste, średnio grube włosy do pupy, które farbuję tylko 2-3 razy w ciągu roku ciemno brązową henną. Kiedyś, gdy byłam nastolatką, różne rzeczy wyrabiałam z moimi włosami, ale na szczęście jakieś 4 lata temu zmądrzałam (wpływ mamy i chłopaka) i zaprzestałam ich katowania. Myje włosy 2 razy w tygodniu, sporadycznie olejuję, nie suszę, nie prostuję ( tylko na jakieś ważne okazje), używam dobrych szamponów, masek. Nie wiem co mnie podkusiło, chyba miałam nawrót nastoletniej głupoty i wlazłam na bloga niejakiej Anwen. No i dostałam "kociokwiku":( Myślałam, że skoro mam takie fajne, odratowane włosy, to może być już tylko lepiej...No i zaczęłam stosować serum olejowe według przepisu tej dziewczyny, przyłączyłam się nawet do akcji olejowania i wcierania kozieradki. Serum robiłam zgodnie z przepisem znalezionym na tym blogu - do oleju kokosowego, baby dream lub oliwy z oliwek, dodawałam maseczkę mrs Potters z aloesem i trochę wody. Czasami dodawałam do serum również l- cysteinę lub sok z aloesu. Następnie takie serum nakładałam na włosy na ok. godzinę a potem zmywałam delikatnym szamponem. Początkowo byłam bardzo zadowolona, ale to co się teraz dzieje z moimi włosami to jakaś tragedia! Mam jedno wielkie siano a w dodatku strasznie wypadają mi włosy! Jutro idę do fryzjera podciąć je o jakieś 10 cm bo końce są nie do odratowania! I w dodatku załatwiłam sobie skórę głowy wcieraniem kozieradki - jest bardzo podrażniona i piekąca! Bunny, proszę powiedz mi..czy naprawdę to serum z przepisu Anwen i kozieradka mogła zadziałać takie "cuda" na moich włosach? Nic poza tymi dwoma rzeczami nie zmieniłam w pielęgnacji, nie biorę leków hormonalnych, bardzo zdrowo się odżywiam. Bardzo Cię proszę o odpowiedź. Nie mam już za grosz zaufania do włosomaniaczek i nawet nie będę próbować prosić je teraz o radę...Bunny..HELP! Tylko Ty mi teraz zostałaś. Klarissa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co ja ci moge powiedziec...jesteś kolejną osobą, która "załatwiła" sobie włosy nadmierną pseudopielęgnacją, moge ci podziękować za ten komentarz i ostrzeżenie kolejnych dziewczyn.
      nie wiem co stało sie z twoimi długościami, bo serum olejowe powinno nawilżać, raczej nie ma opcji zbyt duzej ilości protein, skłaniałabym się więc do tego, ze używasz jakiegoś oleju, który puszy i usztywnia ci włosy.
      ale to powinno byc odwracalne.
      piszesz o wypadaniu wlosow- tu tez moze byc wiele przyczyn, od tego, że dlugi czas nie oczyscilas skory mocniejszym szamponem np. do wl normalnych, przetłuszczajacych się, po to, że nakladałaś na skore oleje czy inne mikstury i skora się zbuntowala.
      kozieradka jak każde zioło może powodować podrażnienia i reakcje alergiczne, więc...
      przykro mi.
      jeżeli naprawde nic nie zmienilas innego w pielegnacji to masz odpowiedz. nie piszesz o tym czego uzywasz co codziennej pielegnacji- szampony, maski, odzywki itp.?

      Usuń
    2. Bunny, bardzo dziękuję Ci za odpowiedź.Podniosłaś mnie na duchu pisząc, że może jeszcze uda się doprowadzić te moje biedne włosy do ładu. Szkoda tylko, że na Twojego bloga wcześniej, zanim naczytałam się tych pseudo - fryzjerskich porad. Masz zapewne rację mówiąc, że wypadanie jest związane w faktem nie oczyszczania skóry głowy poprzez nakładanie na nią zbyt dużej ilości specyfików. Myślę, że załatwiłam się tak płynem facelle, który był polecany jako delikatne myjadło do włosów. Używałam również szamponu baby dream a raz na miesiąc szamponu Barwy z lnem. Teraz czytając Twoje wcześniejsze posty widzę dopiero jaką totalną głupotą było używanie facelle i jeszcze kładzenie na włosy maski PRZED myciem. Jeżeli chodzi właśnie o maski to używałam Kallosa Latte, Stapiz z olejkami, Bingo Spa, Joanny z Lnem oraz przyznaję się z ręką na sercu - "kręciłam" własnej roboty maski. Co jakiś czas również bawiłam się w laminowanie. Pod wpływem blogów włosomaniaczek zupełnie zmieniłam swoją pielęgnację. Naczytałam się o tych "wrednych" sls'ach, silikonach i podobnych. A kiedyś myłam włosy szamponem Loreal Intense Repair i raz na jakiś czas czymś bardziej oczyszczającym, używałam profesjonalnych masek fryzjerskich, nie wcierałam żadnych ziółek i co? Włosy rosły mi jak szalone, nie łamały się, nie kruszyły i tym sposobem udało mi się je zapuścić do pupyj. Nie ma co - wyrzucam te wszystkie ustrojstwa, które nagromadziłam w zaślepieniu radami Anwen i wracam do starej, sprawdzonej pielęgnacji. Tylko powiedz mi proszę Bunny jak to jest, że jakoś w komentarzach pod jej blogiem nie widzę dziewczyn, którym coś z jej sposobów i rad zaszkodziło? Wszystkie jak jeden mąż zachwycają się jakie to cuda na ich włosach się dzieją..co jest? Jeszcze raz powtórzę - bardzo żałuję, że nie przeczytałam wcześniej Twoich rad.Naprawdę jesteś głosem rozsądku w blogsferze. Jeszcze raz dziękuję. Klarissa

      Usuń
    3. "cudowne" facelle, o tak...
      nie chce ci dokopywać, że jesteś sobie sama winna, ale tak jest.
      ja co do delikatnych kosmetykow myjacych zrobilam test i sprobowalam myc wlosy płynem do kąpieli dzieci i szamponem "nivea baby 2w1 szampon i płyn" i jaki byl efekt? u mnie bardzo szybko zauwazalny, bo moja skora wyjatkowo szybko reaguje- po pierwszym myciu nastąpiło dziwne kłucie jakby mnie ktoś dźgał igiełkami...ns dnia miałam juz przetłuszczone włosy na jakieś kilka cm od skóry co u mnie nie jest normalne bo myję co 3-4 dni!
      ale nie zgoniłam tego na zbyt delikatny kosmetyk, umyłam włosy ponownie i była już masakra- bo oprocz znow przetluszczenia po dobie dostałam strasznego łupieżu ;/
      i dziś nikt nie powie mi, że łagodnie myjące kosmetyki są lepsze od tych klasycznych z sls,sles itp.

      masek używasz dobrych. ale po szamponie, a nie przed. od siebie polece maski loreal- extreme repair czy czerwona do farbowanych vive- bo cudnie nawilża i zmiękcza włosy.

      A. nie publikuje negatywnych komentarzy ;] dziwię się, że tak powoli jej czytelnicy to zauważają...
      o tych negatywnych komentarzach moge ręczyć, komentarze wielu wizażanek nie przeszły moderacji chociaż nie obrażały jej ani jej czytelników, po prostu nie było w nich och i ach, coś jak fanpage ewy chodakowskiej- wszędzie o tym trąbią...
      jak dla mnie takie postępowanie jest lekko żałosne, żeby nie nazwać tego mocniej i wcześniej czy później wychodzi na jaw.
      powodzenia w doprowadzeniu wlosów do ładu! najpierw porządnie je oczyśc i bierz sie za regeneracje.

      Usuń
    4. Masz rację i przyznaję się bez bicia - sama jestem sobie winna. Przede wszystkim nie zainteresowałam się wcześniej jakie wykształcenie kierunkowe mają te dziewczyny by udzielać porad fryzjersko - kosmetyczno - dietetycznych. To trochę tak jakbym ja założyła swój własny warsztat samochodowy i bawiła się w naprawianie samochodów, bo coś tam sobie poczytałam, usłyszałam i poradziła się wujka - mechanika:P Teraz już wiem dlaczego na forum panuje taka (przepraszam za określenie) słodko - pierdząca atmosfera - przecież konstruktywna, inteligentna krytyka też jest potrzebna! Niedawno próbowałam zamieścić swój komentarz pod postem dziewczyny,która pytała się Anwen o radę w sprawie nakładania maski przed myciem włosów. Uprzejmie napisałam jej, że jest to niepotrzebne marnowanie kosmetyku i poleciłam jej stosowny artykuł napisany przec Ciebie Bunny. Mój komentarz widocznie nie przeszedł przez sito, choć naprawdę nie wiem co złego napisałam..;// Uważam, że o niektórych, potencjalnie szkodliwych, wymysłach niektórych blogerek powinno mówić się głośno i odważnie. Facelle to przecież nie jedyny taki "kwiatek". Czytałam również o myciu włosów płynem micelarnym, olejowaniu włosów przed farbowaniem,kremowaniu, piciu żelatyny, smarowaniem głowy musztardą. Wydaje mi się, że jesteś Bunny chyba jedyną osobą, która ma odwagę powiedzieć, że to już zakrawa na obsesję i szaleństwo! Poczytam sobie jeszcze raz to co napisałaś o pielęgnacji, uwzględnię Twoje rady i mam nadzieję, że moje włosy dojdą wkrótce do siebie. Jeszcze raz dziękuję za poświęcony mi czas i uwagę. K.

      Usuń
    5. No tak to jest, wiekszosc dziewczyn idzie jak ciele slepo za tlumem i nie myslac stosuje naraz wszystkie polecane przez blogerki czy ich czytelniczki sposoby.
      Ja od siebie moge powiedziec ze czytam i Bunny i Anwen. I Mysie i Wiedzme. I Alinerose. To moje ulubione blogi.
      Staram sie czytac, a nie nasladowac wszystko na hop siup i wtedy jak cos dokladnie przemysle to stosuje. Po kolei nigdy naraz.
      Trzeba tez znac swoje wlosy, skore glowy. Mycie faccelem czy odzywka a raz (!) raz w miesiacy szamponem, moze i jest ktos komu to naprawde odpowiada i nic mu to noe szkodzi, ale np ja wiem ze taka metoda by sie u mnie nie spraedzila bo znam swoje wlosy. Lubie myc odzywka, ale max dwa razy i potem muszd oczyszcic szamponem. Nie unikam sls nie unikam silikonow, mimo ze niektorzy tak nimi strasza..
      Laminowanie czy domowe sposoby - lubie, mimo ze moze ktos za glupote, ale u mnie sie sprawdza.
      Takze tez nie ma co mowic ze ta zla a ta dobra bo kazda blogerka ma swoje sposoby tylko trzeba nauczyc sie korzystac z nich z glowa ;)
      Pozdrawiam.
      Paula. ;)

      Usuń
    6. K. mam nadzieję, że szybko doprowadzisz włosy do ładu.
      Dla mnie to w ogóle porażka, jak można zaufać osobie, która poleca brać środki antyalergiczne zapobiegawczo by osłabić uczulenie na farbe ;D
      pamiętam też że była afera o jakiejś masci na grzybicę. którą ona polecała na porost?
      naprawdę, nie wiem gdzie czytelnicy maja glowę po takich rewelacjach komuś takiemu powierzać swoje włosy...?
      To teraz zbiorowo zaufajcie jej, że jest ekspertem od odchudzania i skoro schudła to i wam się uda przy jej radach- ciekawe ile osób podupadnie na zdrowiu albo skończy w szpitalu? ;)

      dokładnie, uważam że o ile w komentarzu nie ma obrazy to powinien pojawiac się na blogu, bo wyraża jakąś opinię, niekoniecznie wszyscy muszą być na tak. i to uchroniłoby niektore osoby przed fatalnymi skutkami rad- wystarczy poczytac wizaz, gdzie nie ma tylko zachwytow facelle ale i skargi, że wlosy leca garściami.
      niestety A. nagina rzeczywistosć by uchodzić za nieomylną, co juz kiedyś jej wytknęłam.

      Usuń
    7. big beautiful lulu z youtuba tez umyla glowe tym facelle i wysmiewala ta mode ;D zrobilo jej kuku na glowie

      Usuń
    8. Cóż..wydaje mi się, że w moim przypadku nastąpił "powrót syna marnotrawnego" na drogę wyważonej, nieudziwnionej pielęgnacji. Jeżeli coś mi wcześniej pasowało i sprawdzało się, to po co to zmieniać? Najwidoczniej musiałam przekonać się na własnej skórze, że "domowe sposoby", ziołowe wcierki i własnej roboty kosmetyki są nie dla mnie. Szkoda tylko, że w opinii niektórych blogerek osoby, które stosują profesjonalne kosmetyki fryzjerskie, nie boją się sls'ów czy silikonów i dodatkowo NIE olejują włosów są traktowane jak pariasi lub osoby, które "dają się omamić koncernom kosmetycznym". Niestety zauważam również, że rośnie niepokojąco liczba osób, które mimo braku wiedzy i kierunkowego wykształcenia, chcą uchodzić za specjalistów, czy to w odchudzaniu, kosmetologii czy też w innych dziedzinach. Na szczęście nie zwariowałam aż tak bardzo by czerpać wiedzę dietetyczną od osoby, której jednorazowo dało się zeszczupleć, czy też pani, która bez ukończenia AWF'u lub odpowiednich kursów chce uchodzić za trenerkę całej Polski. To ja już w takim razie podziękuję. Zarówno ja i moja siostra jesteśmy od samego urodzenia na diecie wegetariańskiej (dzięki rodzicom), dużo się ruszamy i staramy się ograniczyć słodycze:)) i nigdy nie miałyśmy pokusy by "dzięki diecie paleo zeszczupleć 9 kilogramów":)) Ale to już zupełnie odbiega od głównego nurtu dyskusji:)
      K.

      Usuń
    9. Kolorek rzeczywiście ładny :) Włosy wyglądają jak nie tknięte farbą. A co do rad tych pseudo fryzjerek też wpadłam w pułapkę na blogu Mysi-skończyłam z włosami koloru mirindy,potem była zieleń.Dzięki poradom Bunny mam wymarzony kolor.Więc w tym momencie biję Ci Bunny pokłony :D
      Na bloga Anwen też trafiłam,a jeszcze szybciej z niego uciekłam :P
      Bunny muszę Ci podziękować również za polecenie odżywki Gliss Kurr z jedwabiem,jest cudowna <3 O niebo lepsza niż Nivea Long Repair. Chyba się z nią nie rozstanę.

      Usuń
    10. no niestety ja przed zieloną tendencją tej osoby ostrzegałam już wiele razy...na darmo.
      żyję i daję żyć innym (przynajmniej staram się, ale milczec nie mogę!), jedyne co mogę to trochę prostować głupoty w blogerskich postach, ale świata nie zawojuję, wszystkich nie nawrócę...

      u mnie nivea stała się przez keratynę na dłuzszą metę gwoździem do trumny dla końcówek ;/ podobnie jak dove.
      miotła.
      w dzisiejszym jej skladzie nie testowałam, markę porzuciłam póki co.
      trzymam się Loreala i Schwarzkopfa, bo to się u mnie sprawdza na długo.
      fajnie że różowy GK się spodobał ;) ja lubię oprócz jego działania specyficzny mocny zapach.

      Usuń
    11. Nie tylko Anwen nie publikuje "negatywnych" komenatrzy, Blond Hair Care tez nie;D

      Usuń
    12. Czytam i nie wierzę własnym oczom...czy Anwen nakładała maść przeciwgrzybiczną przeznaczoną do stóp?? I ona ma czelność pubolikować takie posty na ogólnodostępnym blogu? Po prostu w głowie mi się nie mieści jak niektóre dziewczyny mogą mieć tak przewrócone w głowie. Muszę powiedzieć o tym mojej przyjaciółce, która jest dermatologiem..ciekawe co ona na to? Facepalm ;//

      Usuń
  8. Kolor przepiekny a wloski lsnia niczym z reklamy:-).Farba By fama nie nizszczy jakos specialnie wlosow.Duza zaleta jest proporcja mieszania tj. 1:2 przez co mamy jej bardzo duzo, oraz cena okolo 18zl.Te odcienie ktore uzyla modelka to polaczenie zlota(3) i czerwieni(6) dobrze pisze bunny??Kaska

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt bardzo ładny, zwłaszcza na 5-tej fotce.
    Eh... mnie się rok temu tez zachciało efektu Sochy i do dzisiaj żałuję. Zastosowałam piankę Schwarzkopf Perfect Mousse nr 950 (złocisty blond) i nie dość, że wyszło ciemno, to jeszcze na dodatek rudo. Farba sama w sobie bardzo przyjemna w użyciu i faktycznie delikatna dla włosów, ale efekt kolorystyczny daleki od oczekiwanego, a co najgorsze: włosy w miejscach gdzie były nią farbowane były potem bardzo oporne na rozjaśnianie (bo oczywiście znowu zatęskniłam za jaśniutkim blondem ;)).
    Cami86
    Ps. Wysłałam Ci fotki po Palette Deluxe Platyna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chociaż osobiście wolę chłodniejsze blondy niż takie ciepłe odcienie to przyznam, że Włosy wyszły bardzo ładnie:) i nie wyglądają na zniszczone :)
    Gabi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej ale cudeńko :D Taki jesienny odcień ;) Aż cieplo się robi na sercu...
    Joanna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Buunny, w dziale przetestowane kosmetyki masz tylko kilka masek opisanych, czy to wszystkie ktore przetestowalas, czy to tylko te ktore polecasz ?
    I czy tylko tam w tym dziale masz przetestowane maski opisane? Bo szukam na twoim blogu jakie maski polecasz i cos mi sie jakos wydaje ze za malo tych masek, myslalamze przetestowalas ich ze sto i bede miala w czym wybierac ;D
    Bo jak skoncze moje fructisy, chce kupic kolejna jakas dobra, naprawde regenerujaca i odbudowujaca wlosy taka jaka polecasz.
    A moze ostatnio jakies testujesz i mozemy sie spodziewac recenzji? :)
    Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie to tylko garstka...
      niestety nie mam czasu pisać o wszystkim o czym bym chciała ;(
      podsuwaliście rózne tematy i starałam się to o nich pisać w pierwszej kolejności a recenzje wplatam jak mam dodatkowy wolny czas, bo uważam, że są od nich rzeczy ważniejsze. Dlatego czasem polecam wam jakis produkt, ktorego recenzji na blogu nie ma, ale używałam go więc bubla wam nie polecam ;)
      w tej zakłądce masz kosmetyki i te hitowe i te buble i takie średniaczki- staram sie pisać o wszystkim, nie tylko och i ach.
      mogę wrzucić niedługo jakąś recenzje maski, ale kiedy nie wiem...

      Usuń
    2. Tak myslalam wlasnie ze to nie mozliwe zebys tylko tyle masek uzywala :)
      Przeczytalam pod kazda recenzka maski wszystkie komentarze, polecalas tez gliss kura-o nim wlasnie mysle w przeszlosci;)
      Jesli moge ci nasunac cos, moze wpis zbiorowy ogolnie o wielu maskach, o kazdej jedno-dwa zdania na tak lub nie, zwlaszcza o tych sklepowych. Mysle ze wiele osob byloby zadowolonych bo jesli sie szuka dobrej maski takie zbiorcze porownanie w jednym byloby super. Ale czekam na jakiej recenzje bo masek multum, glisskur, shauma, ziaja, mds poter, joanna itd
      Nie wiadomo na co sie decydowac ;)
      Ola.

      Usuń
    3. to musialby byc potezny wpis, bo ja nie umiem sie streszczac ;D
      postaram sie cos o maskach popisac niedlugo...

      Usuń
  13. Chociaż jestem fanką jasnych blondów przyznaję,że kolorek jest śliczny.Włosy pięknie błyszczą.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor mi się średnio podoba (nie moje klimaty), ale stan włosów jest cudowny! Skoro jesteśmy przy farbach to chciałam Cię spytać o pigmentację. Czytałam Twoje instrukcje jak wykonać taki zabieg w domu w przypadku przyciemniania włosów, ale zastanawiam się czy można go zastosować również tylko po to, żeby farba dłużej trzymała? Mam włosy po rozjaśniaczu, spróbowałam niedawno Palette A10 bo zależy mi na popielatym odcieniu. Kolor wyszedł cudny, taki jak chciałam, ale po tygodniu miałam już znowu żółtawe włosy. Nie chcę ich farbować co tydzień bo tylko je zniszczę...
    Iga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie stosuje się pigmentacji by kolor na jasnych włosach lepiej trzymał, jeśli wlosy żółkną to doplukuj fioletowym szamponem albo płukankami srebrnymi.
      popiele zawsze się spierają.

      Usuń
  15. Bardzo ładny cieplutki odcień - szczególnie 5-te zdjęcie! Ale dzięki Tobie (udzieliłaś mi kilku porad na maila) uwielbiam popiele i wróciłam do jasnego blondziku, z którym na razie nie chcę się rozstawać ;)
    aga

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ladny kolor, chcialabym uzyskac cos takiego tylko w chlodnej tonacji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bunny ja zawsze uzywalam plynu do higieny intymnej facelle zaraz po rozjasnianiu farbowaniu tzn. nakladalam ten plyn na cale wlosy i skore glowy.Trzymalam 5-10 minut,zmywalam i nakladalam maske do wlosow farbowanych.Wlosy po tym bardzo blyszczaly a skora glowy nie byla taka"naciagnieta" i nie zczypala jak to zwykle po rozjasniaczach/farbach z wysokim oksy.Oczywiscie zawsze uzywalam szamponu mocno oczyszczajacego z sls.Czy ten facelle moge sotosowac do tego zakwaszania raz na miesiac zaraz po zabiegu rozjasniani/farbowania??Kaska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym poleciła szampon zakwaszający jesli chcesz juz się tak bawić, nawet w duecie z odzywka/emulsja zakwaszajaca, np. stapiz- tani i robi furrrore ;)

      Usuń
    2. Moze faktycznie przestane sie tak bawic,bo jeszcze powypadaja mi wlosy jak tej dziewczynie w komentarzach:-(.Czy sama emulsja zakwaszajaca stapiz rowniez odpowiednio domknie luski wlosa??Ta emulsje naklada sie jak odywke/maske tak??Kaska

      Usuń
    3. domknie i włosy beda nie do poznania, gładziutkie i bardzo lsniace!
      emulsja to taka rzadsza odżywka jakby, stosuje się identycznie jak odzywkę, na chwilkę po umyciu szamponem i splukac.

      Usuń
    4. Bunny spytam Cie jeszcze o farbe By fama.Ktory odcien lepiej pokryje calkowicie siwe wlosy:Z odcieni naturalnych kolor 9,czy moze 9.03 ktora producent nazywa ciepla natura??Kaska

      Usuń
    5. zawsze natura podstawowa jest bazą dla siwych wlosow, niezbędna gdy siwizna przekracza 30%, a więc 9tka.
      mozesz je pomieszać, by ocieplić kolor i nadać mu wiekszej refleksowości.
      pamietaj jednak, że gdy siwizna jest oporna to farby powyżej 8 poziomu maja problem z pokryciem, więc jeżeli masz dużo siwizny i zdarzało ci się, że jakieś blondy jej nie kryły to wymieszaj z chociaż 1/3 8ki.

      Usuń
    6. Dziekuje bardzo bunny za cenne rady:)Pytalam o mame bo ona ma calkiem siwe wlosy,biale jak snieg.Faktycznie to by sie zgadzalo co piszesz.Miesiac temu farbowalam mamie odcieniem 9.00 natura plus farba firmy Kallos +6%.Mimo tego,ze odcien byl rekomendowany przez producenta do siwych uporczywych wlosow( w koncu zawiera podwojna ilosc pigmentow)to niestety nie poradzil sobie z ich pokryciem.Dwa miesiace wczesniej robilam mamie odrosty farba ce ce zmieszalam odcienie pol na pol 8.00+ 9 +6% i efekt super:) siwizna pokryta rownomiernie,kolor gleboki i naturalny.Nastepnym razem sprobuje dodac tylko 1/3 8ki jak radzisz.Byc moze mama nie bedzie juz wtedy marudzila,ze takie ciemne wyszly:)Pozdrawiam Kaska

      Usuń
  18. Bunny , do pokrycia siwych włosów wspomniana wyżej mieszanka z oksydantem 6%?

    OdpowiedzUsuń
  19. Pisze jeszcze raz bo zapomnialam sie podpisac a dopiero teraz zauwazylam ze nie publikujesz takich komentarzy , najmocniej Cie przepraszam . Bunny powiedz mi prosze jakiego oxydanta uzyc do mieszanki farb 8nd i 9s by fama ? poniewaz mialam farbowane ta mieszanka wlosy teraz mam niestety odrost a nie mam kasy zeby isc do fryzjera i chce to zrobic na wlasna reke , farby znalazlam na allegro tylko wlasnie problem z tym oxydantem. Pozdrawiam. Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysle ze 9%, albo jesli masz jasna nature to 6%.

      Usuń
    2. Swoje mam ciemne wiec mysle ze zamowie ta 9% , a powiedz mi jeszcze jaka proporcje mieszanki uzyc 2:1? Dominika

      Usuń
    3. Dziekuje:) Jestes kochana:) Zdrowych i Pogodnych Świąt Ci Życze:) . Dominika

      Usuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*