Krótki wpis dla wszystkich zainteresowanych moją walką o złagodzenie ranek na wysuszonej, podrażnionej, pękającej i ogólnie zniszczonej skórze mojej prawej dłoni (lewa jest obecnie w stanie bardzo dobrym).
Lekiem przynoszącym niesamowicie szybką ulgę, okazał się popularny apteczny alantan smarowany na zmianę z kremem do wszystkiego (do ciała ;P) z Biedronki. Od wczoraj kremowałam łapki chyba z kilkadziesiąt razy...robię to non-stop, co umycie rak, po przyjściu z dworu itp. Specyfików nie żałuję, nakładam na grubo- nie wmasowuje, nie wklepuje tylko czekam aż się samo wchłonie- i po kilku minutach się wchłania o dziwo...
Poprawa jest olbrzymia, a to dopiero doba walki!
Wstawiam fotkę kremu z Biedry, niestety bez etykietki, bo otworzenie go poprawnie było zbyt trudne na moje blond możliwości i jak tylko zaczęłam otwierać to cała folia mi odlazła ;D To taki szczegół, żebyście się pośmiali. Nic to, najważniejsza jest zawartość! Krem wyprodukowany przez Tołpę na podobieństwo oryginału od Nivea, nie może być zły (w moim mniemaniu), cechy wspólne/podobne: zapach i opakowania ;) Z początku wściekła byłam jak cholera, bo nawaliłam warstwę z pół centymetra i nie szło wsmarować, bo bieliło się wszystko, ale pomocne okazały się inne blogerki, które specyfikę kremu opisały- nie smarować, odczekać i samo się wchłonie- odczekałam i jest cudo <3 Nawilżenie ogromne, skóra jest już mięciutka, zmiany zbladły, chcę więcej!
Jestem już pewna, że dam sobie radę z tymi wrednymi łapami i do poniedziałku to będę mogła użyczyć dłoni do jakiegoś pisma pazurowego, takie będą piękne ;D Humor mam od razu lepszy, jak już obsesyjnie nie piecze i nie boli.
Ale bez Was nie poszłoby mi tak szybko i łatwo, także dziękuję za wszystkie rady i że jesteście ;*
Dorzucam fotki łapek z dziś- widać, że lewa jest w dużo lepszym stanie od prawej, gdzie wczoraj doszło do kolejnego pęknięcia ;( no i moje "lekarstwa".
Alantan dermoline
Bebeauty ultranawilżający krem wygładzający
Ps. Balujecie w andrzejki? ;) Jakie macie plany?
Faktycznie wygladaja duzo ladniej.Szczesciaro,akurat na Andrzejki bedziec miec dlonie jak gdyby niby nic:-)Mimo wszystko polecam jeszcze raz swoj nr 1. masc ochronna z witamina A:-) Kaska
OdpowiedzUsuńO kurcze jaka różnica, jestem atpowcem i wszystko co przynosi takie efekty musi być przeze mnie wypróbowane! :D Jestem naprawde w szoku ale ciesze się że tak szybko Ci pomógł!
OdpowiedzUsuńAndrzejki to dzis czy jurro? Bo nigdy nie pamietam odkad szloke skonczylam ;) ja w domuuuuu balowlo sie w gimnazjum wieki temu ;)
OdpowiedzUsuńJa to non stop kremuje rece, ze 100x dziennie bo ciagle je myje ;D tak samo balsamowanie ust, uzalezniona jestem musze ciagle czuc ze mam cos na dloniach i ustach ;)
Super ze juz lepiej z dlonmi, ze pomogly specyfiki:)
Ten krem zbiedry to ten niebieski czy czerwony? Bo cos kojaze ze sa takie i rez do kompletu balsamy... Zawsze uzywalam tych w tubce, teraz mam ochote na kremy w tubce z lidla, pamietam ze sa jakies z maslem shea i olekiem migdalowym moze bedzie fajny:)
Ala.
z biedry mam niebieski- lzejsza wersje, bo ta druga jest z olejkami.
UsuńAlantanu dermoline używam do twarzy. Bardzo lubię wersję z wit. A, jest wspaniale łagodząca a nie zostawia tłustej warstwy.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się poprawiło !
OdpowiedzUsuńBunny, super ze juz lepiej z Twoimi rekoma :D
OdpowiedzUsuńWczoraj chcialam Ci dodac komentarz ale moja radiowka wariowala..
Przejrzyj sobie kosmetyki firmy Dermedic - Emolient Linum. Polecam je, stosuje u coreczki. Musisz teraz uzywac mydel, ktore nie naruszaja bariery lipidowej skory. Dlatego polecam!
aga
Bunny błagam Cie dodaj recenzje farb blond!!! czekam i czekam z niecierpliwoscia :))) szukam swojej idealnej farby juz kilka przetestowalam ale efekt mne nie zadowala :/ Marzena
OdpowiedzUsuńbeda w tym tygodniu na pewno ;)
UsuńYay !!! Super, że jest już poprawa. Alantan to super maść na takie problemy, a tym kremikiem z BeBeatu to może sama się zainteresuje jak wykończę czerwonego Gariera :D
OdpowiedzUsuńSuper, ze poprawil Ci sie stan skory na dloniach ;)
OdpowiedzUsuńJa za to od jakiegos czasu zauwazylam, ze wlosy leca mi wiecej niz zwykle... Nic nie zmienilam w diecie, jestem osoba, ktora sie nie stresuje nawet wtedy kiedy powinna ;) wiec nie wiem co sie moglo stac... dwa miesiace temu farbowalam wlosy na braz farba z wellatonu i wyczytalam, ze wlosy moga leciec mocniej wlasnie przez jakis para-phenylenediamine, ktory jest w czarnych i brazowych farbach do wlosow... mam juz odrost w innym odcieniu niz dlugosc, a nie chce wlosow rozjasniac, bo boje sie, ze beda bardziej suche i lamliwe (juz kiedys rozjasnialam wlosy). Stad moje pytanie - czy moze byc to spowodowane przez farbowanie? I czy w szamponach koloryzujacych (chodzi mi konkretnie o te zolte z palette) tez jest ta substancja? Nie wiem co teraz robic, czy farbowac szamponem czy farba? To jest jakas roznica? Kas
wątpię by twoje wypadanie bylo za sprawa farby uzytej 2mce wczesniej, najczesciej wlosy jesli wypadaja po farbie to od razu, pierwszy tydzien najsilniej.
Usuńnie wiem czy w zoltej serii palette jest ta substancja.
tak samo jak nie wiem czy formula bez amoniaku bedzie pasowala twoim wlosom( czy wlasnie po nich nie beda leciec garsciami a to sie dosyc czesto zdarza)- a teraz wiekszosc poltrwalych farb na rynku jest bezamoniakowych.
No to juz wiem czemu mi wczesniej lecialy wlosy garsciami...uzywalam tylko szamponetek 4-8myc, i tyc do 24myc. Od marca uzywam tylko trwalych i wlosow mam jak nigdy wczesniej. Podczas nycia wypadnie 5 a nie 50 jak przez lata uzywania szamponetek. Kucyk grubszy...
UsuńKto by pomyslal ze trwale farby sa lepsze ;) bylam przekinana ze mniej niszcza szamponetki i przsz lata nimi farbowalam.
Ola.
może mniej niszcza,ale wlosy czesciej wypadaja.
UsuńMam nadzieje, że będzie coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa akurat z łapkami nie mam większych problemów , na szczęście ...
A jesli chodzi o andrzejki to niestety nigdzie .... ehh zycie za granicą..
Buziaki
Cieszę się, że z łapkami już lepiej.
OdpowiedzUsuńBunny powiedz mi jakbyś określiła kolor włosów tej dziewczyny ??
http://masterchef.tvn.pl/uczestnicy,1614,p/beata-sniechowska,2250.html
Poza tym mam taki problem ze swoim blondem, że wszystkie chłodne kolory przed kolejnym farbowaniem odrostu już się spłukują i jak to fryzjer powiedział do złotego koloru, czyli jakiego ?? Traktować to jako rudy, żółty, co na to kłaść jakiś opalizujący, czy popiel a może mieszankę, myślałam nawet o poddaniu się i położeniu np. jakiegoś beżu.
Help
martucha
ona ma popielaty blond.
Usuńjeśli jest stare zloto to lepiej poradzi sobie popiel, jesli złoto żólte to perła.
Z tego co pamietam z programu to Beata ma balejaz w kilku odcieniach.
UsuńAga.
ja pisalam o tym zdjeciu z linka, programu nie ogladalam.
Usuńwitam.ciesze sie ze Ci pomoglo.polecam ci tez zwykly alantan bardzo pomogl mojej corce na odparzenie.wczesniej wyczytalam ze nie lubisz tlustych kremow .jest tez alantan krem i bardzo szybko sie wchlania.
OdpowiedzUsuńps mam pytanie.robilam u fryzjera loreal 9.13.na rozjasnionych wlosach chwycil troche zbyt szaro.czy zmieszanie 9 i 9.13 da ladniejszy efekt?jesli tak to lepsza mieszanka bedzie z alfaparf czy loreal? pozdrawiam kasia
na pewno wyjdzie delikatniej. markę wybieraj sama.
UsuńMam do Ciebie Bunny pytanko zupełnie nie związane z postem, ostatnio ścięłam sobie grzywe na prosto, i czuje się dużo lepiej. Problem w tym ze lubi się wywijać na wszystkie strony i nie powiem co się dzieje w super wilgotny dzień :P
OdpowiedzUsuńJaki produkt do stylizacji zapewni mi utrwalenie grzywki bez zbędnego niszczenia włosów? (produkt do codziennego użytku)
tylko lakierem utrwalisz ułożoną grzywkę, ewentualnie próbuj stylizować na fluid prostujący( grzywke na szczotke i suszarke lub prostownica)
UsuńTez ostatnio sobie scinalam prosta grzywke. Duzo robi to w jaki sposob ja scinalas. Ja swoja wzielam ztrojkata. Podzielilam na dwie warstwy(spodnia i wierzchnia)spodnia przycielam odrobine kroxej zeby wywijala sie delikatnie pod spod grzywka. I koncowki lekko "podziubdzialam" zeby nie bylo tak prosto i topornie.
UsuńI takie xiecie duzo pomaga w stylizacji i utrzymaniu jej na miejsxu. Wlasxiwie nic z nia nie musze rovix wystarczy na mokro rozczesac i tyle. A utrwalenie bezpieczne na codzien to najlepiej zel lniany-zero szkody samo dobro i mocno utrwala. Ale trzeba robic co kilka dni nowa porcje bo mimo przechowywania w lodowce szybko sie psuje (uroki naturalnych kosmetykow)
Polecam tez pianke z lidla. Bez alko. Rozsmarowywuje w dloniach i przejezdzam po grzywce ukladajac ja jak ma byc. :)
Aga
Bunny rozmawialysmy dosyc dawno temu o odpowiedniej mieszance farb dla mnie.Tak w przyblizeniu pisalam Ci o tym ze kazda farba sklepowa,czy wiekszosc profesjonalnych nawet podwojnie popielatych daja mi rude wlosy.Moje naturalne to jasny braz popielaty,poziom 5,bardzo ciezko rozjasniajace sie.Zaproponowalas mi wtedy farbe Alfaparf 11.11 z 12% na 50mni.I stal sie cud:) Po raz pierwszy w zyciu wlosy nie rozjasnily sie do miedzianego,ale do zoltka zarowiastego na poziomie 10/9,a to i tak juz sukces!:)Tonowalam pozniej farba popielata,i bylo ok.Ostatnio zmieszalam Alfe 11.21+11.11+12% pol na pol i odrost znow miedziany :/.Zastanawiam sie czy nie worcic do samej Alfy 11.11 tylko z 9% utleniaczem.Myslisz,ze skoro poprzednio tym odcieniem uzyskalam zolte wlosy na 12% to na 9% lub 10,5% powinno byc bardziej popielato,a nie zolto??Marta
OdpowiedzUsuńobawiam się że bedzie ci wychodzić żólto, na pewno świezy odrost, reszta bedzie chlodniejsza.
UsuńWitaj Bunny, mam do Cb nietypowe pytanie. Włosy i fryzjerstwo są moją pasją. W tym roku kończę technikum obsługi ruchu turystycznego ;d ale chciałabym się przekwalifikować na fryzjerstwo. Moje pytanie do Cb. jaką formę nauki byś mi poleciła, są technika zaoczne, kursy kwalifikowane, a dalej się nie orientuję? Chciałabym się nauczyć jak najwięcej. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńpopytać w salonach czy nie potrzebują stażystki/uczennicy i w taki sposób próbowac zdobyc zawod.
UsuńA jeżeli chodzi o szkołę?
Usuńratuja cie kursy, ale niestety po nich wielkich umiejętności raczej nie ma- jeśli nie znajdziesz salonu na przedłużone praktyki to ja nie widze tego.
UsuńOmega centrum ksztalcenia, Profesja...
UsuńJest troche tego. Sa dwuletnie, roczne, kursy. Mysle ze najlepiwj isc do dwuletniej i dodatkowo zatrudnic sie w jakims salonie. Chocby jako pomoc na poczatek zawsze cos mozna podlapac praktyki przy okazji . A po szkole szkolenia szkilenia i szkolenia. I bedzie z ciebie fryzjer ze hoho :) powodzenia! :)
Ola.
Wypróbuj jeszcze Bunny maść tranową, co prawda zapach jest okropny, ale potrafi zdziałać cuda i kosztuje z 3 zł :)
OdpowiedzUsuńMarta
użyj kremu z apteki z vitaminą a- linovit - ja używam i działa cuda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki za polecenie!
Usuń