środa, 11 września 2013

Nowy nagłówek od Angeliki

Hej Kochani!
Mogliście zauważyć małe zmiany na blogu ;)
Oczywiście to nie praca moich paluszków, nie mam takich uzdolnień do czego się przyznaję.
Zawsze podkreślałam, że mogłabym wam pisać na czystych stronach, tym bardziej miło mi, że dbacie o estetykę mojego bloga i tworzycie go razem ze mną.
Wśród was są dobre duszki, które co raz sprawiają mi bezinteresownie radość ;*
Dziękuję Angelice za prześliczne nowe logo, sprawiła mi wielką przyjemność i niespodziankę ;*
Mam nadzieję, że i Wam się podoba?

Powoli szykuję się do wpisów o szamponie Eva natura, o najlepszych mixach kosmetycznych sprawdzających się na moich włosach (bo chcecie prawda?) i miałam jeszcze o czymś napisać, komuś z was obiecałam i nie pamiętam co...skleroza w tym wieku jak nic.
Przypomnijcie, albo piszcie o czym chcecie przeczytać jak najszybciej, a jak to zrealizuję to wracam do cyklu farb jak dawniej, bo aż puchną na mojej skrzynce.

42 komentarze:

  1. piękny nagłówek, w ogóle kochana się u Ciebie pozmieniało :)
    ja cały czas szukam kogoś kto pomoże mi bloga nieco zmienić i urozmaicić, ale nie mogę trafić, zatem zazdroszczę dobrej duszyczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może też znajdziesz dobrą duszyczkę, trzeba tylko czasu.

      Usuń
  2. za okolo 1,5 tyg testuje nowa farbe loreal 05.bardzo bardzo jasny bezowy blond.moge pstryknac kilka fotek i podesłac:)joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo proszę w takim razie o relacje ;)

      Usuń
    2. ok.odezwe sie jak tylko zrobie:)

      ps ładny nagłówek ale ta dziewczynka z twojego awataru bardziej mi sie podoba:)

      Usuń
    3. no to dodałam mojego ava jako ilustrację do notki w całej okazałości ;)

      Usuń
    4. I jest super:) słodka śliczna mała Bunny:). Ta dziewczynka szalenie mi sie podoba:) no slodziak:)

      Usuń
  3. Bunny ja niesmialo przypominam sie o wpisie dotyczacym stosowania protein. O farbach tez jak najbardziej poczytam

    Pozdrawiam
    Martucha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, to było to!
      wlaśnie o tym miałam napisac, dziękuję za przypomnienie i napiszę o tym w pierwszej kolejności ;*

      Usuń
    2. Fajnie :-)
      Będę czekała, bo te moje włosiska ostatnio jakoś trudno mi ogarnąć. Przesusz taki i nie wiem jakie tu pielęgnować, po wszystkim sterczą i nie mogę ich wygładzić.

      Usuń
  4. Ale tu teraz ładnie :D
    cieszę się na wpis o szamponie Eva, właśnie przmierzam się, żeby zmienić swój codzienny szampon, może się skusze na jakiś z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warte są grzechu, zwłaszcza jeśli lubicie lekkie szampony i macie wrażliwą skórę, więcej w odpowiednich wpisach.

      Usuń
  5. nagłówek bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi sie podoba nowy naglowek, powiew swiezosci:)

    Dzisiaj robie odrosty Paletka Deluxe 230, trzymaj kciuki:) jak wyjdzie ładnie, wysle foto;)
    AnaBelle

    OdpowiedzUsuń
  7. Bunny słuchaj, pigmentację wg Ciebie lepiej robić naturami po których kładziesz docelowy odcień? czy najpierw wprowadzając barwniki zależnie od poziomu : czerwony dla 1-5, pomarańczowy 6-8 i żółty 8-10? bo spotkałem się też z taką opcją, że dane firmy oferują spraye do pigmentacji np spryskujesz włosy sprayem pomarańczowym potem chyba zmywasz i nakładasz 6 :v w firmach które nie mają takich sprayów tą funkcję pewnie pełnią mixy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robienie pigmentacji naturami to podstawa podstaw.
      w obecnych czasach firmy dbaja o komfort pracy fryzjerow wiec wymyslaja nowe techniki typu preparaty do prepigmentacji i potem docelowa farba, mozna tez dawac odpowiedni mix i na to farbe jest tylko jeden klopot...
      kiedy raz tak sprobowalam to wyszedl mi nadmiernie cieply kolor ;/ dlatego ja dalej trzymam sie natury + kolor docelowy.

      Usuń
    2. no ja tez własnie tego bym sie obawiał. aczkolwiek ta metodą widziałem niezłe efekty przynajmniej

      Usuń
    3. ja nie mowie ze zle czy cos. po prostu na trudnych wlosach efekt wyszedl mi sredni, ja nie bylam z niego zadowolona nie klientka... bo jak kladziesz nature przyciemniajac to i tak wychodzi ci lekko cieplo a jeszcze jak dalam cieplego mixa to mi wyszlo cos jak miodowy odcien, a mial byc naturalny...
      takze nie na kazde wlosy a moze ja po prostu nie umiem ;) nie ukrywam ze boje sie tak kombinowac na ludziach, zawsze to ryzyko, a na naturach pracuje mi sie super wiec po co zadawac sobie nadmierny trud? ;)

      Usuń
    4. no oczywiste że nie ma co kombinować, pytam tylko o Twoje zdanie co sądzisz stosując obydwie metody, ja też wolę naturami, tylko po prostu wszędzie na necie czy w tv jakieś tutoriale pigmentacji to raczej w taki sposób.
      mi pigmentacje naturami wychodzą zawsze chłodno :v

      Usuń
    5. ale nawet jak potem dajesz cieply odcien- beż, złoto czy rudości??? niemożliwe...

      Usuń
    6. tak, jak robiłem na miedziany nawet, z takiego wytrawionego blondu, to ta miedź zgaszona wyszła. mi pigmentacja zawsze tłumi kolor. :v

      Usuń
    7. no bo to po pigmentacji natura nie wyjdzie ci ognisty rudy wiadomo, tylko taki kolor jakbys nature zmieszal na pol z ta rudoscia, niemniej to ciepły odcień...

      Usuń
    8. ja nie mówię, że rudy wychodzi mi chłodny np, tylko przygaszony, po prostu chłodniejszy od tego jaki powinien być :v a nie, ze całkiem chłodny. może od początku źle wyjaśniłem :*

      Usuń
    9. rozumiem, no przygaszony wyjdzie, tak ma być przy przyciemnianiu na naturalne.
      jeśli ma wyjść od razu ogniście to faktycznie lepiej jest robić mixem, problem tylko jest z odrostami, żeby nie wyszły wściekle rude na przedziałku ;D

      Usuń
    10. no to osobno odrosty i całość :p

      Usuń
    11. no można, pamiętaj że technikę pracy dostosowujesz do efektu jaki chcesz osiągnąć ;) nie ma jednego rozwiązania na każdy możliwy przypadek.

      Usuń
    12. no oczywiście, że tak jest :P

      Usuń
  8. Fajny nagłowek:)))
    Bunny tak z innej beczki pytanko; kupiłam Alfaparf 11.11 i 11.20, chce zrobić na 12% i zawsze mieszam 1;2.Wg zalecenia producenta dać 1;1,5. Czemu 1;1,5? czy ta farba jest jakaś mocniej rozjasniajaca,ze kaze dać mniej? czy moge po swojemu 1;2 ?Wiem,ze zalecaja raz tak raz tak ale w tym przypadku ma to jakies szczegolne znaqczenie? I czy dodanie nadmiaru utleniacza wpływa jakos na przebieg koloryzacji?Wydaje mi sie to logiczne,ze wiecej tlenu większa moc ale czy takie dysproporcje nie zniszcza mi w szybkim czasie włosów?..w sumie nie rudzieją tak przy nasadzie jak zwykle ale jak mam włosy zrujnowac to dziękuje:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dalej robisz 1:2 bo 11tki to odcienie superrozjasniajace, 1:1.5 robisz odcienie zwykle.

      cos zle przeczytalas i zamotalas sie ;)

      Usuń
  9. Bunny;) nowa odsłona bardzo świeża, ja również jestem wielką fanka awataru;) btw, zrobilam mix alfaparfu z poprzednich wpisow - 10.1 + 10.21 w ramach akcji zamiana rozjasniacza na farbe i moje wlosy chyba sa trudne,bo nie wyszlo super pieknie jasniutko.. Porobilam zdjecia w celu wyslania Ci relacji,ale nie wiem czy w takim wypadku chcesz? Buziaki Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pokazuj to zobacze co tam nie zagralo i moze sprobujesz inna mieszanka zeby bylo lepiej.

      Usuń
  10. http://blogblondbunny.blogspot.com/2013/09/zoty-gliss-kur-powraca-do-gry.html pisałaś ostatnio o tej odżywce, czy mogę ją trzymac pół godziny jako maskę, czy wtedy cos da? (zawiera w koncu keratynę i olejki) ale ma tez silikony więc moze nie warto tak stosowac bo jedyne co zrobi to tylko obciąży? zaznaczam, ze mam dosc grube, długie i rozjaśniane włosy, generalnie nie jest łatwo je obciążyc, proszę powiedz czy trzymanie dłuzej ma sens?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odżywek nie trzymamy jako maskę ;] radze poczytać odpowiednie posty o różnicach w działaniu między maską a odżywką.

      Usuń
  11. i mam jeszcze jedno pytanie, czy w tej odzywce gliss kura z olejami jest tylko jeden silikon i czy jest on zmywalny łagodnym szamponem czy trzeba SLS, wiem, ze zawracam glowe pierdolami i przepraszam ale gdybys odpowiedziala to byłabym wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz kilka substancji filmotwórczych, działąjących podobnie jak silikony i jeden silikon lotny.
      myśle, że spokojnie zmyjesz to łagodnym choćby dziecięcym SZAMPONEM.
      za szampon nie uważam płynu do higieny intymnej jak coś ;D

      Usuń
  12. Super ten nowy nagłówek, ale sie zdziwiłam jak weszłam, od razu sie zauwaza zmiane:) A co do notek, moze zechciałabyś poruszyc temat jak rozjaśnić ale nie wlosy ciemne tylko po przyciemnianiu do natury (7-8 poziom)?:) Ciezka sprawa, wlosy zmeczone zabiegami, słabe, rozjasniacz odpada a farby moga zrobic zoltko na glowie.. pozdrawiam:) Wierna czytelniczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jak rozjaśniacz odpada to musisz czekać aż farba mocno spłowieje albo włosy odrosną.
      względnie zostaje ci dekoloryzacja typu "color peel".

      Usuń
  13. Jak zawsze bardzo pozytywnie!!! Twój blog super się czyta!!
    aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo łądnie tu u Ciebie bylo wczesniej a teraz jeszce bardziej mi sie podoba :). W wolnej chwili wchodze i czytam poprzednie posty wiec w sumie mi na rękę ten post :D, nie musze za duzo koemntwoac heh :). Niemniej jednak czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*