piątek, 1 lutego 2013

Pierwszy milion...

Hej Kochani czytelnicy!
Dziś chciałabym podziękować Wam za tak liczne odwiedziny mojego bloga, które pozwoliły by stuknął mu pierwszy milion wyświetleń!
Jest mi z tego powodu niezmiernie miło, bardzo doceniam to, że istnieje wierna rzesza moich czytelników ;* że mam dla kogo pisać, z kim dzielić się moją wiedzą i pasją.
Nie mogę nie podziękować tu specjalnie moim uwielbionym blondynom z wizażu ;*, bo to one były pomysłodawczyniami idei powstania mojego bloga! Prawdę mówiąc, mnie blogowanie czy też bycie blogerem w ogóle nie interesowało i zaczynałam totalnie zielona od razu pisząc swoje notki i podglądając u innych jak to powinno wyglądać, by miało ręce i nogi ;D

Jak to wszystko się zaczęło... któregoś dnia podczas naszego nieustającego spamowania na wizażu, któraś z blondyn wpadła na to, że można byłoby pomyśleć o jakimś usystematyzowaniu efektów naszych farbowań, aby innym łatwo było z tego korzystać nie przedzierając się przez nasze 20kilka spamerskich wątków ;P Coś jak encyklopedia farbowań. Od razu dziewczyny podchwyciły, że to ja powinnam to prowadzić, może jako bloga? ;) Tyle, że ja byłam kompletnie zielona jeśli chodzi o blogi, oraz o wszelkie zaplecze techniczne/komputerowe/informatyczne. Z początku dziewczyny musiały mocno mnie wspierać i tu podziękowania dla Kitki, Snow, Buahhot i Princesski, bo byłam koszmarna ;*** Tak powstał świat-świadomej-blondynki na onecie...nasz pierwszy, wspólny, blondyński, mały sukces ;3

Jednak onet tylko zaostrzył apetyt... miejsce szybko się kurczyło. Mimo, że zdjęcia wstawiałam jak wydawało mi się w "jedynym słusznym najmniejszym możliwie rozmiarze", to już w okresie luty 2011- październik 2011 praktycznie wyczerpałam miejsce...stąd Kitka przeforsowała u mnie przenosiny na blogspota; w późniejszym czasie wiele to ułatwiło, bo pomagała mi się odnaleźć w prowadzeniu nowego bloga, na którym nie było już ostrych limitów i zostałam na nim do dziś...

Teraz chyba powinnam Was troszkę pozanudzać statystyką co? ;)
No to patrzcie:






Chyba mogę nieskromnie powiedzieć o sukcesie? 5.10.2011- 1.02.2013...rok i 4 miesiące (no prawie) i mamy 1.000.000 wyświetleń!
Kochane czytelniczki-blogerki- wszystkim Wam życzę wytrwałości, dużo weny twórczej i tej ilości wyświetleń, myślę, że jest to tylko kwestią czasu na waszych blogach ;*

Obserwatorzy... 283. Tych zarejestrowanych obserwujących. A tak naprawdę duuuużo więcej!

Odbiorcy bloga... i znów myślę, że nie będę nieskromna, gdy powiem cały świat! Jedyny fakt jaki mnie boli to bariera językowa ;( Dostaję od Was @ w najróżniejszych językach, niestety nie jestem w stanie wszystkim odpisać...jeszcze po angielsku radzę sobie z pomocą blondyn, po rosyjsku daję radę sama ;) trochę kaleczę ale jest. Inne opcje- lipa. Ale bardzo cieszy mnie, że mogłam pomóc również czytelniczkom ze Słowacji i Rosji :)





Kim są odbiorcy... najczęściej to zapracowane młode mamy, albo kobietki przebywające za granicą PL. Wiek osób piszących do mnie to najczęściej przedział 25-45 lat.

Komentarze... 6422.

Posty... 250, czyli średnio co 2-3 dzień coś publikuję.

Słowa kluczowe... to albo nazwy farb, efektów na włosach albo blog bunny, blond bunny (śmiesznych słówek-kluczy nie zanotowałam).

Czego bym sobie życzyła? Skromnie- żeby blog dalej tętnił życiem, żeby inspiracji i materiałów nie brakło nigdy (choć na kolejne 2 lata mam to jak w banku ;p) i żebym miała siły i czas nadal publikować.

To co, świętujemy? ;)

41 komentarzy:

  1. Gratuluję! Licznik odwiedzin szalał, widziałam z dnia na dzień :-D a będzie jeszcze więcej! :-) powodzenia Bunny, dużo cierpliwości i wytrwałości :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. ILE!?

    moje gratulacje kochana :* zasługujesz na taką sławę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana gratulacje!! :* I oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to tez wasz sukces i wasza zasługa ;* ale milo jest, nie powiem, czuć się docenianym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra powiem Ci prawdę, osiągnęłaś sukces po tym jak umieściłaś na swoim blogu zdjęcia moich włosów <3 hehe

      Usuń
    2. na bank ;P no to powinnam być ci chyba dozgonnie wdzięczna? ;)

      Usuń
  5. gratuluję bunny :* tego ogromnego sukcesu! a te maile ze wszystkich stron świadczą o tym że Twój blog jest unikatem w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no jeszcze zapomniałaś chyba o podziękowaniach dla Siostry, która Cię rozpromowała dzięki swojej prezentacji wśród studentów pewnej lubelskiej uczelni :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ekhem...na tej lubelskiej uczelni mój blog był już znany, bo nie zapominaj, że równiez na niej studiowałam i dawne koleżanki z roku mnie wyśledziły ;D

      ty przyczyniłaś się do promocji mojego bloga na swoim kierunku ;) i wśród młodszego rocznika. niemniej dziękuję ;*

      Usuń
  7. Bunny nie dziw sie prosze, ze Twoj blog cieszy sie takim zainteresowaniem, przeciez jestes najlepsza !!! Dalszych sukcesow zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. gratulacje, moglabys odpowiedziec na mojego meila ?;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kim jesteś? niestety wciąż jeszcze maili wszystkich nie odpisałam, robię to w wolnym czasie ;)

      Usuń
    2. nikoletan ;)

      Usuń
    3. dzieekuje. ;) sprobuje cos zrobic ;)

      Usuń
  9. Bunny Gratuluję i życzę wytrwałości i dalszych sukcesów:-)Eveline

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratencje! :* Na moje oko, to.. tylko poczatek dopiero :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje Bunny :-) Życzę Ci jeszcze więcej stałych czytelników ;-) Kto raz tu zajrzy, już na stałe pozostaje Twoim czytelnikiem :-) Pozdrawiam ankaa86

    OdpowiedzUsuń
  12. gratuluję :**
    i życzę dalszych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetnie bunny, gratuluję :) :) :)!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Bunny, powiem Ci tyle: gdyby nie Ty nadal miałabym na głowie rude żółtko, będąc przekonaną, że nic się z tym nie da zrobić, nadal nie używałabym NIGDY odżywki (że o maskach nie wspomnę), nadal rozczesywałabym polakierowane włosy na chama je szarpiąc, i w ogóle prawdopodobnie byłabym już łysa. I to niech starczy za cały mój komentarz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to moja odpowiedz bedzie taka że... miazga ;*

      Usuń
  15. Pomagasz kobietom byc pieknymi. Gratuluje i powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bunny, idziesz jak burza :-) Życzę Ci coraz więcej czytelników i osób zadowolonych z Twojej pomocy. Co tu dużo mówić, wszystko widać w komentarzach, na liczniku, po prostu klasa sama w sobie :-*

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluje Tobie bardzo. Zaglądam na twojego bloga regularnie, uwielbiam twój lekko sarkastyczny styl. Jestem ci dozgonnie wdzięczna za porady udzielone mi. Dzięki nim od 8 miesięcy nie katuję włosów rozjaśniaczem i mam super popielaty blond. Dziękuję :)
    Chomiczka

    OdpowiedzUsuń
  18. sama czesto trafialam na Twojego bloga z wyszukiwarki, buszujac w poszukiwaniu opinii na t-t farb, odzywek i innego ekwipunku nas, Blondyneczek :)
    pozdrawiam i gratuluje :) ani sie obejrzysz, a bedzie trzy zera wiecej :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Szukałam info na temat Wellatonu i tak trafiłam na Twój blog:D I zaczęłam czytać...czytać... I już tak mi zostało ;P
    WSPANIAŁY BLOG I ŻYCZĘ TOBIE,KOCHANY BLOND KRÓLICZKU MILIARDA WYŚWIETLEŃ :D JESTEŚ WIELKA :D KOCHAMY CIĘ!!!! :D Joanna.

    OdpowiedzUsuń
  20. Agoosia84
    Gratulacje!!!!!Dużo wejść bo blog naprawdę bardzo pomocny, od jakiegoś czasu zaglądam sobie tutaj i szukam inspiracji dla siebie:)Stranę dostałam od siostry, której też pomogłaś dobrać cudowny kolor, Poleciłam też Cie kilku swoim znajomym wiec nabijamy Ci statystyki również:D Oby jak najwięcej takich sukcesów

    OdpowiedzUsuń
  21. Bunny to dopiero początek :) Niedługo stuknie pewnie następny milion :D
    gratulacje kochanie :*

    OdpowiedzUsuń
  22. GRATULACJE!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. GRATULACJE!!! aga :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Bunny musze Ci to napisac ...ale tak czy siak bylas skazana na sukces:-)Pozdrawiam Twoja stala czytelniczka,buziaki.Kaska :)

    OdpowiedzUsuń
  25. bunny, ja też gratuluje i życzę, żeby wena cię nie opuszczała!

    kaguya

    OdpowiedzUsuń
  26. Zasłużone! ;-) gratuluję Kochana :-*

    OdpowiedzUsuń
  27. o jeeja jak się ciesze że znalazłam Twój blog :D i Gratulacje :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Cóż się dziwić! Kiedyś mi bardzo pomogłaś. Bardzo chętnie śledzę Twoje nowe posty. Powodzenia w dalszych sukcesach:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*