Witam cieplutko!
Dziś zajmę się recenzją mojego ulubionego szamponu "silikonowego" do włosów farbowanych.
Jest to szampon L'Oreala elseve color vive do włosów farbowanych lub z pasemkami.
Co mówi nam o nim producent i co obiecuje?
Moja opinia jest taka, że tym razem nie jesteśmy okłamywani bajecznym opisem produktu.
Szampon zawiera filtry uv, co bardzo się chwali przy włosach farbowanych- dzięki temu kolor nie blaknie nam w zastraszającym tempie na słońcu ;p
Włosy po myciu są jedwabiste, gładkie i mega lśniące (tak tak, to robota silikonu ale kogo to obchodzi? dla mnie ważne jest by szampon mył, a przy okazji nadawał blask i dobrze żeby choć troszkę wygładzał, a nie zostawiał tępego, suchego kłębowiska włosów ;))!
Kolor od farby do farby- czyli u mnie ok. 3-4 tyg. jest idealny, więc uważam, że szampon myje delikatnie, nie wypłukując przy okazji farby ani nie matowiąc jej. Dodatkowo zauważyłam po nim efekt pasemek na włosach- jaśniejszych i ciemniejszych- doskonała gra światła.
Cena troszkę wysoka- 13zl/400ml, ale jest to produkt bardzo wydajny, więc do przyjęcia.
Zapach słodki, przyjemny, konsystencja gęsta, biała perłowa.
Włosy po myciu są lekko tępe, odżywka czy maska bezproblemowo sobie z tym radzi. Jeśli ktoś nie lubi po myciu uczucia braku skrzypienia włosów to go ten szampon nie zadowoli- obecność silikonów sprawia, że na włosach pozostaje wygładzająca warstewka, która mnie absolutnie w niczym nie przeszkadza ;) Nie sprawia też, że muszę myc włosy częściej- myję co 3-4 dni. Mam za to pewność, że włosy są od mycia do mycia chronione.
Jest to mój nr.1! Jeśli chodzi o kategorie szamponów do włosów farbowanych. Stosuje go zamiennie z dziecięcymi. Kiedy go używam, rezygnuję z mocnej maski czy wielosilikonowej odżywki, aby nie obciążać nadmiernie włosów (przyklap). Jest dla mnie niezastąpiony jeśli chodzi o niespodziewane wyjścia i krótki czas do przygotowania się na imprezę- włosy z obojętną odżywką wyglądają po nim idealnie i pięknie się układają.
Polecam serdecznie!
Ps. A wy znacie ten szampon? Lubicie czy niekoniecznie?
I jeszcze skład:
ja go kocham i jest moim numerem jeden od kilku lat :) zawsze do niego wracam, zawsze mam go w swoich zapasach "włosowych" :)
OdpowiedzUsuńmacałam go dzisiaj w naturze :D...i ten rózowy tez i chyba kupie, tylko jeszcze nie wiem ktory. na tym różowym bylo napisane ze do przetluszczajacych sie i cienkich wlsow jest wiec chyba na niego padnie. ale ten czerwony kusi filtrami i ochrona koloru...ehhh te babskie dylematy... :)
OdpowiedzUsuńten rozowy tez mam ;)
Usuńoba uwielbiam i stosuje zamiennie- oba nablyszczaja.
tylko wlasnie ten ma filtry a tamten nie ;/
za to tamten jest lzejszy...i jest tez jego bezsilikonowa wersja- ta z brokatem w srodku, albo silikonowa- perlowa. obie fajne- chodzi mi o serie nutri gloss- jest 3 produkty oferowane i wszystkie mialam i sa fajne. ten szampon do przetluszczajacych- nutri gloss light leciutko przesusza wlosy.
przesusza? to nie chce, kupie ten czerwony, ale powiem szczerze nie bardzo przepadam za lorealem poniewaz testuje na zwierzetach i czesto to mnie zniecheca :(
Usuńtzn. pisze w oparciu o moje odczucia- ten zielono-rozowy mi przesuszal koncowki.
Usuńale masz jeszcze rozowo-niebieski z brokatem- mam go teraz i testuje takze opinii jeszcze nie mam, i rozowy perlowy z silikonami...
wiem, ze to niefajne ze testuja na zwierzetach, ale z drugiej strony kto teraz tego nie robi? nie bede mimo to rezygnowac z ulubionego szamponu...
Różowy moje włosy też wysuszał :>
Usuńkitka ale ktory z rozowych bo jest 3 rozne...?
Usuńten najnowszy, z drobinkami, z brokatem :) lekki bez sylikonów :) on wysuszył moje włosy i to dość mocno, myślałam, że to farba, ale nie. Jak tylko go odstawiłam, włosy znowu zaczęły odżywać :)
Usuńpisałyśmy o nim nawet w komentarzach na moim blogu, bo parę słów o nim napisałam :)
a to mnie jednak przesuszal inny- ten do przetluszczajacych rozowo zielony nutri gloss light.
Usuńczyli nie ma reguly, trzeba probowac na sobie ;)
pamietam ze o nim pisalysmy, teraz go uzywam regularnie tzn raz w tyg i jak dla mnie ten z brokatem jest ok, ale to taki zwykly szampon, ktory lekko nablyszcza.
Moj zdaniem to nr 2 na mojej liscie szamponow silikonowych do wlosow farbowanych.Nr 1 to oczywiscie kremowy szampon Garnier Fructis Color Resist do włosów farbowanych i pasemek z olejkiem winogrowym+Acai:-).Bunny mam pytanie o farbe oczywiscie:P.Czy farbki z poziomu 8 z odcieni naturalnych wychodza cieplo??Mam na mysli tutaj farbe Loreal Mjirel .Mam wrazenie,ze jak nie zmieszam pol na pol naturalke z chlodna to wyjdzie cieplo:(
OdpowiedzUsuńwychodza cieplo, wiekszosc natur na ciemnym podkladzie naturalnym ;/ dlatego warto dodac pol na pol popielaty odcien zeby wyszlo lekko chlodno.
UsuńJa też bardzo go lubię :-) I po wielu, mniej lub bardziej udanych próbach, również wielokrotnie do niego wracałam :-)
OdpowiedzUsuńMaska z tej serii, jak i odżywka też są fajne.
Co do silikonów - nieraz testowałam szampony pozbawione "wygładzających" dodatków, ale efekt był taki, że mimo użycia odżywki, nie mogłam rozczesać moich cienkich i plączących się włosów.
Co z tego, że kosmetyk miał "naturalny" skład, jeśli robił mi siano z włosów, w efekcie czego masa z nich zostawała na szczotce :/ Do tego to uczycie skrzypiejących, szorstkich włosów - dziękuję, wolę już silikony i gładkie, bezproblemowe rozczesywanie.
Jeśli chodzi o obciążanie - na pewno taki a nie inny skład przyczynia się do przetłuszczania włosów, ale ja muszę moje i tak myć codziennie, więc nie robi mi to różnicy.
P.S.
Fajny komentarz odnośnie kupowania szamponu ;-)
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201205/1337081600_by_xmx001.jpg
Pozdrawiam,
AnnaMaria
mam podobne zdanie ;) szampon ma ulatwiac zycie, a nie zostawiac klab skoltunionych wlosow ;/
Usuńdemot swietny haha ;)
a ja nie mam ulubionego szamponu. myje takim jaki jest pod reka i jest ok :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie pewna kwestia , a pewnie orientujesz się w tym:P , czy używając szamponu z filrtami następnie zmywając go i nakładając jakąś odżywkę którą poźniej również zmywamy te filtry dalej pozostaja na naszych włosach?
OdpowiedzUsuńpozostaja, bo inaczej nie byloby sensu w ogole ich dawac do szamponu prawda? ;)
Usuńzmywamy je dopiero z kolejnym myciem szamponem- ewentualnie ponownie dostarczamy.
Lubię całą gamę do włosów farbowanych tej firmy, jest świetna, ale narazie z niej nie korzystam, bo zrezygnowałam z kosmetyków z silikonami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szamponik za to ze nie wysusza włosów i są mega mięciutkie:-)a rozczesywanie jest dziecinnie łatwe.Używam go kilka lat-i również polecam-Joanna.
OdpowiedzUsuńw swojej kolekcji rowniez mam szampon z silikonami a cooo:)
OdpowiedzUsuńlubie miec wlosy miekkie, ujarzmione zwlaszcza ze sa krecone, a tylko silikony moga mi to dac , a nie siano i narzekac pozniej :/
Uwielbiam również ten szampon:):)
OdpowiedzUsuńja też go bardzo lubię ! :)
OdpowiedzUsuńBunny powiem Ci że , ja obecnie używam wella pro series repair zamiennie z joanną rzepą do przetłuszczajacych się, moja mam uzywa tego elseve i raz nim umyłem a włosy były dłużej świeże niż po joaśce O.o
OdpowiedzUsuńi miększe, fajny jest.
jednak muszę się pochwalić ze wygrałem w konkursie garniera (juz nie pamietam na czym to polegało bo to było jakiś czas temu ale na wizazu była informacja, cos o kolorze włosów w każdym razie) i wygrałem farbę i mogłem wybrac odcień, jako, że byłem po testowaniu 8.0 i 9.13 które mnie nie zadowoliły wziąłem 111 dla mam bo farbuje ją na biało (wstepnie rozjaśniajac odrost bo ma poziom 3 +siwe) ale to co mnie ucieszyło, to to, że dostałem wczoraj paczkę nie tylko z farbą 111 ale tez szampon 400ml fructis color resist do niego odzywkę i maskę obydwie 200ml. i tak, uwazam ze szampon jest cudny <3 kiedys go używałem juz jak miałem jakis trudniejszy kolor i pamietam ze faktycznie włosy były miękkie i kolor się nie wypłukiwał a nawet przy pierwszy czy 2 myciu po farbowaniu piana była biała więc trzyma kolor. dzis po umyciu nim i uzyciu maski, moje włosy są zdyscyplinowane mega lśniące, lekkie (na pewno nie cięzkie czego sie bałem po masce) miękkie, mi zawsze końcowki sie plątały lekko, same koncóweczki suche a teraz całe włosy gładkie. zobaczymy czy mi zaimponuje na dłuższą metę ta seria.
tez tak mam, ze po elseve mam dluzej swieze niz po joaskach.
Usuńpoza tym joaski powoduja u mnie lupiez- jako szampony i swedzenie skory ;/
koniecznie daj znac jak ten szampon fructisa bo kylie sie czai na niego ;) i w ogole jak sie cala seria sprawdza.
no i daj znac jak farba u mamy.
sam szampon stosowałem kiedyś rok temu chyba i byłem zadowolony bardzo, teraz tez jestem, jednak dam znac jak skończę serię. pod koniec dnia moge powiedzieć ze włosy są świeże po masce.
Usuńa z farbą myślę ze jakoś za tydzień, moze nawet jakieś zdjęcia :)
no to prosze o fotki ;) i relacje fructisowa ;*
Usuńuwielbiam ten szampon, jest moim namber łan wraz z szamponem do włosów suchych z TRESemme :-) i faktycznie, ten z loreal idealnie nadawał się na nieoczekiwane "wielkie" wyjścia bo po wysuszeniu zupełnie nic nie musiałam robić z włosami - układały się idealnie ;-)
OdpowiedzUsuńPaulina
Świetny szampon na moje cienkie, rzadkie i farbowane na blond włosy...Pięknie się po nim rozczesują, miło pachną i ładnie błyszczą...ale odżywka z tej serii to porażka.
OdpowiedzUsuń