Witajcie Kochani!
Cieszy mnie to, że tak czekaliście na mój kolejny wpis ;*
Dziś będzie tym razem o odżywce do włosów, którą bardzo lubię.
Chodzi o produkt Nivea long repair czyli odżywkę regenerującą długie włosy.
Moim skromnym zdaniem, jest to produkt bardzo dobry- jeśli chodzi o popularne, drogeryjne kosmetyki, jednakże nie bez wad ;) Chwali się, że odżywka ta zawiera hydrolizowaną keratynę, oraz ekstrakty roślinne: olejek jojoba, sok z liści aloesu, olejek babassu, kompleks estrów fitosteroli.
Jest to jednak ciężki, silikonowy kosmetyk, więc jeśli macie włosy rzadkie i cienkie używajcie jej z głową- czyli do szamponu dziecięcego lub bezsilikonowego i w niedużej ilości- bo inaczej czeka Was niemiła niespodzianka w postaci oklapniętych, szybko przetłuszczonych włosów- obciążone. Jeśli macie włosy grube, proste i gęste- będziecie z niej na pewno zadowoleni ;) Ja jednak stosuje do niej lekki szampon, bo lubię mieć mnóstwo puszystych włosów.
Jej konsystencja jest gęsta, biała, ciężko wycisnąć końcówkę z opakowania ;/ To minus, bo mając słabe dłonie jak ja i mokre ręce nie jestem w stanie tego praktycznie zrobić ;/ Ale dla efektu pocierpieć warto. Zapach ładny kwiatowo-słodko-perfumowy. Włosy pachną aż do kolejnego mycia. Trzeba ją dobrze spłukiwać- przez jej gęstość jest to troszkę dłuższy proces niż przy wodnistych odżywkach, ale włosy pozostają mega śliskie i gładkie. Czeszą się po niej bajecznie. Cena przystępna- koło 8zl za 200ml, (w promocji nawet 5-6zl) bo produkt bardzo wydajny- niewielka ilość wystarcza by całe włosy były śliskie.
Mocno zmiękcza włosy- moje są mięciutkie aż do kolejnego mycia.
Mam jednak zastrzeżenie jeśli chodzi o obietnice producenta:
Nie wierzcie, że Wam ta odżywka odbuduje strukturę włosa- jest to niemożliwe. To nie maska. Oczywiście, może poprawić zewnętrzne partie włosa, uzupełni i wygładzi łuski, nada blasku i gładkości- ale z kolejnym myciem efekt zniknie...włosy będą bardzo miękkie, sprężyste i wyglądające zdrowo- ale ten efekt nie będzie wieczny.
No i skład na plus:
Moja ocena ogólna to 5/6. Na pewno odżywki Nivea zawsze ze mną będą, chyba że skład zmieni im się tragicznie...Są godne polecenia i naprawdę dobre- jako odżywki. Mimo to o maskach nie wolno zapominać...
Polecam! Lubicie odżywki Nivea? Którą najbardziej?
Czesc bunny.Jaki kolor wlosow polecasz aby"zaokraglic" twarz??W ostatnim czasie mocno schudlam co wszyscy znajomi zauwazyli i mowia,ze zle wygladam.Najlepsze jest to,ze sama nie wiem czemu schudlam:(.Aktualnie mam wlosy naturalne ciemne i zdrowe.Fryzjerka mowi,ze to poziom 5.Wydaje mi sie,ze ciemny kolor dodatkowo wyszczupla moja pociagla twarz z wysokim czolem do tego mam krociutkie wloski-fryzurka chlopieca poniewaz uwielbiam krociutkie zadziorne wloski:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoczywiscie odcienie cieple i blondy.
Usuńnawet jesli ciemny kolor typu braz czekoladowy to pare refleksow na koronie ciut jasniejszych i cieplejszych np zlotawych w polysku.
ciemne i zimne kolory wyszczuplaja.
Uwielbiam tę odżywkę i jeszcze intense repair, moje najulubieńsze! :) i to prawda - włosy są po niej mięciutkie i pachnące, aż do następnego mycia :)
OdpowiedzUsuńlubie nivea :) kazdy odzywke praktycznie od nich :)
OdpowiedzUsuńWitam. Jakis czas temu robilas serie takich wpisow o pielegnacji wlosow. Wpisy byly niezwykle pomocne i ciekawe. Ja z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy szczegolnie odnosnie masazu skory glowy
OdpowiedzUsuńPaulina
Pozdrawiam serdecznie
wpisy o pielegnacji dalej beda sie pojawialy ;)
Usuńtylko ze na takie wpisy potrzebuje bardzo duzo czasu by opracowac wszelkie materialy jakie posiadam i dolozyc wlasna wiedze, takze jak znajede wiecej czasu to seria bedzie kontynuowana- sledz dalej bloga a na pewno wpisu o masazu sie doczekasz ;)
Jeszcze nie miałam okazji używać ale po tej recenzji na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńpolecam serdecznie ;)
Usuńno to juz wiem jaki bedzie moj kolejny zakup... :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odżywki Nivea:-)Kiedyś używałam wersji do włosów blond bodajże z wyciągiem ze słonecznika,dokładnie nie pamiętam;-)w duecie z szamponem czyniła cuda a miałam mocno przesuszone pasma.Teraz nie widze tych kosmetyków od bardzo dawna w sprzedaży a szkoda...Joanna.
OdpowiedzUsuńzmienili serie ale moim zdaniem na lepsze wiec smialo probuj ;)
Usuńoooo odżywki nivea zawsze były dla mnie zagadką, bo raz wychodziły mi na dobre a raz odwrotnie ;-) ale ogólnie lubię je bardzo, choć gdzieś tam z tyłu głowy mam myśl, że kojarzą mi się z drogeryjnymi bublami (choć wiem że w rzeczywistości są bardzo dobre! :-D ), to chyba przez to że loreal wypromował się na "profesjonalną" firmę i zepchnął inne na dalszy plan, stąd może moje dziwne skojarzenia z firmą nivea :-)
OdpowiedzUsuńPaulina (ta od gmaila) ;-))
bo dawne odzywki nivea i szampony byly bublami- sklad mocno chemiczny, bardzo ciezkie, robily z wlosow oklap kilka godzin po uzyciu ;/ zmienili sie zdecydowanie na plus.
Usuńchoc trzeba miec swiadomosc, ze jak ktos kocha odzywki typu isana z babassu czy bezsilikonowki to nie zachwyci sie nigdy nivea bo uzna ze jest za ciezka ;)
Dawno nie miałam odzywki z Nivea ale szczególnie chwaliłam sobie właśnie tą i Straight & Easy
OdpowiedzUsuńFajnie że przypomniałaś o nich ;]
ona jest moim numerem 1 :))))
OdpowiedzUsuńLubię tą odżywkę :) fajna jest :)
OdpowiedzUsuńBunny mam z gazety dwie saszetki szampon i odżywkę z tej nivea ale powiem Ci że własnie w tym momencie wysuszyłem włoski ale nie są tak jedwabiste, miękkie i bezproblemowe jak po fructisie dokładnie tym:
OdpowiedzUsuńhttp://img5.burak.pl/img/7/c/1/1/fructis-maseczka-do-wlosow-tuba-200ml-color-resist-ekspresowa.jpg
co prawda nie są suche ale miejscami plączą sie a po fructisie tego nie ma
no fructis to maseczka a nivea ma odzywki- to jest roznica i to spora i w cenie i w jakosci wlosa...
Usuńznak w tym, ze musze sie w najblizszym czasie przymierzyc do fructisa skoro tak zachwalasz ;)
sama dobrze wiesz, ze każde włosy są inne, więc wiesz nie chce zeby było tak, że ja zachwalam a Ty sie zawiedziesz na czymś. chociaż obydwoje mamy rozjaśniane włosy, nie wiem jak Twoje, ale moje sa z natury grube i mocne, lśniące i odporne, po rozjaśnianiach bardziej podatne na skręt i cieńsze, aczkolwiek nadal wytrzymałe.
OdpowiedzUsuńja cenie sobie następujące kosmetyki:
-szampon i odzywka gliss kur ten czarny
-szampon fructis i ta maska (odzywki raz uzyłem z tej serii i powiem Ci ze porównywalna do maseczki, ale rzadsza ;/ duzo, mało wydajna)
-maska fructis nutri odbudowa
-alterra z granatem maska i odzywka ta zielona na blask
-wella pro series odzywka na blask
-maska elseve total repair 5
to tak ogólnie z tych co ostatnio testowałem
a nie lubię!:
-pantene
-syoss
jeśli masz podobnie to powinnaś być zadowolona z tego fructisa ^^
a ta maseczka z garniera jest ekspresowa więc ja ją umieszczam tak między maską, a odżywką.
wiem, wiem, coś ty nie mialabym pretensji ;p
Usuńja mam z natury bardzo geste, falujące, cienkie wlosy.
podatne na rozjasnianie ale i obrywajace niezle po chemii fryzjerskiej wszelakiej...porowate i ciągnące wszelkie płyny jak gąbka ;p takze mamy rozne wlosy...
nie mialam gliss kura czarnego ale serie do farbowanych i dawna do swietlistych blondow sobie chwalilam- jesli chodzi o odzywki, bo szampony to dla mnie masakra- mega wysuszaly mi zawsze wloski ;/
lubie tez ich odzywki w sprayu.
nie mialam nowego fructisa, nigdy welli ani alterry- bo wiem ze by nie sprostala moim potrzebom podobnie jak isana babassu.
elseve5 jest ok, jednak na moje wlosy samoistnie za słaba...
syossa nie mialam, a pantene od dawna nie uzywalam- chyba od czasow gimnazjum jak dostalam uczulenia na to cholerstwo ;/ takze widze musze sprobowac bo mamy rozne wlosy i roznych kosmetykow uzywamy ;)
na pewno sprobuje maseczek fructisa- i moze szampon jak wykoncze moje 3 obecne butle, za odzywke podziekuje, bo kiedys kiedys mialam ale szalu nie robily... tzn. moze robily ale nie na moje wlosy- za slabe.
dzieki za polecenie!
no ja po pantene mam chrosty czerwone i łupież jako po jedynej firmie ;X wgl pantene mi sie kojarzy z takim jednym wielkim sylikonem xd
OdpowiedzUsuńszampon gliss do farbowanych tez miałem nie zachwycił mnie, tuningowałem go olejkami rycynowym i kokosowym .
własnie wiesz co mi pomagają bardziej odzywki na blask niz te skierowane do zniszczonych włosów. zawsze sądziłem ze mam suche i musze je porządnie nawilżać więc brałem najmocniejsze a tu jak widac nie ma takiej potrzeby a nawet sobie szkodziłem.
ja tez mialam krosty, skora niemilosiernie swedziala i sie luszczyla ;/ nigdy wiecej!
Usuńbo te do zniszczonych regeneruja a nie nawilzaja najczesciej ;)
trzeba stosowac zamiennie dla najlepszego efektu.
jak na razie przez wszystkie historie moich włosów najlepiej wspominam maske wax kamille dokładnei tą:
OdpowiedzUsuńhttp://image.ceneo.pl/data/products/7236482/f-pilomax-best-before-kamille-wax-maseczka-do-wlosow-i-skory-glowy-odzywcza480-g.jpg
włosy były po niej wspaniałe!
nie miała sls jak ten zwykły wax i miała keratyne i inne dobre składniki.
tylko że teraz wystepuje w ciemnym opakowaniu i wygląda jak zwykła i boje sie jej kupić a składu jej nie widziałem jeszcze
Ja także przekonałam się do tej odżywki ! Choc podchodzilam sceptycznie- typu: "eee, jedna z wielu w drogerii":)
OdpowiedzUsuńA jednak ..
Bunny kochana, ostatnio myłem tym szamponem z tej serii long repair i nakładałem odżywkę ( te z tych saszetek co wspominałem) bo wcześniej nakładalem sama odżywkę, a następnego dnia razem z szamponem. ojej. co to było kolejnego dnia... takie obciążone, przetłuszczone... gorsze rozczesywanie i wygładzenie niż ten fructis. po frucisie mam świeże kolejnego dnia ;) w co aż nie chce mi się wierzyć bo mam problem z przetłuszczaniem.
OdpowiedzUsuńszampony z nivea sa do bani ;/ nie polecam, bo bardzo obciazaja wlosy a w duecie z ich odzywka totalna sieka ;/
UsuńBunny przez Ciebie i Twoje pochwały w kierunku tejże odżywki kupiłem widząc promocję za 7zł *__*
Usuńjestem zachwycony, w duecie z szamponem nie przepadam za nią, ale dziś w końcu nie plączą mi sie te najsuchsze końce <3 dziekuję :*
to super że i tobie przypasowala! ;*
Usuńale szampony nivea to sa fu niestety... obciazenie na maxa.
Mam pytanie, czy ta odżywka nadaje się do włosów farbowanych ? Mam bardzo długie farbowane włosy i nie chce żeby mój kolor szybko wyblakł.
OdpowiedzUsuńnadaj jak najbardziej jedna koloru chronila nie bedzie.
UsuńUwielbiam tę odżywkę....mimo intensywnego rozjaśniania, włosy są po niej mięciutkie, ładnie się układają, a przy tym nie są obciążone. Z czystym sercem polecam :-)
OdpowiedzUsuń