piątek, 31 października 2014

Październik 2014 podsumowanie

Obiecałam co jakiś czas wpis, jak tam u mnie.
Październik przeleciał mi w mgnieniu oka. Był znów szpital, nowy plan leczenia, ale było też dużo czasu spędzonego z bliskimi i samą sobą. Na pewno przewartościowałam swoje życie, podjęłam nowe działania i wyznaczyłam nowe cele. Poznałam siebie na nowo.
Końcówka października była dla mnie czasem wyśmienitym tak bardzo, że chwilami zapominałam o chorobie. Oby tak dalej! Dobre samopoczucie mi dopisuje, więc nawet popracowałam <3 Dziękuję osobom, które nie wątpią we mnie nawet, kiedy ja sama to robię i dodają mi skrzydeł i sił. I wiary, że będzie tylko lepiej i dam radę ;* Poza tym nic nie uskrzydla tak, jak komplementy odnośnie wykonanej pracy ;) A pracowało mi się z taką pasją i radością, że chyba przechodziłam samą siebie.

Z rzeczy przyziemnych- opanowałam wypadanie włosów i łamliwość paznokci. Wnioskuję, że jelita zaczęły normalnie wchłaniać- przytyłam do 50kg. Znalazłam nowe perełki pielęgnacyjne jeśli chodzi o włosy, jeśli chcecie dajcie znać w komentarzach, a je przedstawię. Nadal farbuję Palette ICC różany blond CV12. Widzieliście już nowe pastelowe blondy z Palette naturals? Kuszą!
Włosy na fotkach tylko umyte szamponem + odżywka do spłukiwania.
Zatęskniłam za różowymi szponami, no to mam. Niestety na naszym rynku brakuje mi lakierów piaskowych w tonacji barbi-różu z brokatem. Jeśli już to maty ;/ Więc stworzyłam sobie sama, mieszając zwykły lakier z piaskiem ;) Na fotkach efekt Wibo trend extreme nails 8 i piasek Miss Sporty 065. Chyba wyszło ok?
Obecna jesień mnie zachwyca, choć mogłoby być ciut cieplej ;) Spacery z Lolą- wielka radość!
Chce mi się żyć!
A co u Was? Buziaki Kochani i do następnego!






45 komentarzy:

  1. cieszę się, ze wychodzisz na prostą :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* staram sie jak mogę, do marca przyszłego roku okaże się czy tym razem mi się uda...

      Usuń
  2. Zobaczyłam u Ciebie efekty po tej farbie i jak zawsze wypróbowałam u siebie : http://girlinblond.blogspot.com/2014/10/palette-rozany-blond-cv12.html Bardzo się cieszę, że się lepiej czujesz !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyglądasz. Cieszę się, że napisałaś. Teskniłam. Pięknaś Ty<3 . Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że jest lepiej oby tak dalej. Trzymam kciuki. Długość włosów do pozazdroszczenia i paznokci również (moje się ciągle łamią). Zdjęcie nr 3 Śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* ale look chyba nie przesłodzony co?

      Usuń
    2. No coś Ty, jest idealnie. Kolor współgra z Twoją karnacją, zawsze myślałam, że te blondy Palette są prawie białe, a u Ciebie wygląda bardzo naturalnie.
      Ja pomalowałam ostatnio alfą 8.21, jak chcesz to podeślę foto.
      Ps. Zanim to zrobiłam przeczytałam wszystko na temat przyciemniania i pigmentacji na Twoim blogu, żeby za moment nie rozpaczać jak będzie za ciemno, ale jest ok. Kolor już mocno się wypłukał i znów dylemat wracać do 11.20 czy zostać przy tym. Mam nadzieję, że będziesz tu teraz troszkę częściej bo brakuje mi Twoich postów. Buziaki :)

      Usuń
    3. jesli możesz, to podeślij fotki ;*
      dziękuję za opinię ;) te blondy nie sa takie sztucznie-białe. przecież część mojego naturalnego pigmentu zostaje i podbija kolor farby.

      Usuń
  5. Ale się cieszę, że u Ciebie wszystko ok! :* Różany blond Ci służy, pięknie wygląda, jest nadal bardzo jasno, ale jakoś tak bardziej naturalnie no i ekstra gra z Twoją cerą. Ciekawa jestem tych blondów pastelowych, tylko ciekawe na jakim oksy są. Ja niedawno w końcu skusiłam się pierwszy raz na palette icc b12 i nareszcie jakaś farba (prócz skandynawskiego palette) wzięła moje odrosty i zrównała lepiej całość (gdybyś chciała to mogę podesłać fotki) :D A tak w ogóle w tesco teraz są 2 palette icc w cenie 1 :P Lecę zrobić zapasy ;) Buziaki wielkie i trzymaj się!
    P.S. Ja chętnie poczytam o Twoich hitach, czekam na post :)
    Hinata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno różany jest ton jaśniejszy od a10 i mniej szary.
      Cudowny kolor, uwielbiam go! I to ze perfekcyjnie bierze odrosty.
      Te blondy z naturals maja 9%, wiec dla mnie trochę za słabo. Ale większości będą pasowały.
      Pewnie, pokaz mi jak ci wyszło to b12, jestem mega ciekawa.
      No to niebawem perelki wlosowe ;)

      Usuń
    2. No ja mam właśnie odrosty podobne jak Ty :) Szczerze mówiąc nie pamiętam swojego naturalnego koloru dobrze, ale jakiś raczej ciemny blond maks. jasny brąz tyle że rozjaśnia się przechodząc przez wszystkie możliwe odcienie pomarańczu :P 9% odpada, też muszę mieć 12%. Różany na Tobie jest boski <3 ja mam w zapasie, ale czekam aż mi się ocieplą końcówki odpowiednio, bo na razie zimnymi kolorami góra ochładza się znacznie mniej niż końce i mam włosy w dwóch kolorach :P Liczę, że b12 wyrówna mi z czasem całość i będę mogła kłaść chłodne kolory. Zaraz się pochwalę i prześlę Ci na maila :)
      Hinata

      Usuń
    3. Mój odrost to samo- soczyste pomarańczki :D
      A cv12 daje rade i gasi to mimo, ze nie jest bardzo zimne.
      Czekam na maila, oglądałam ta b12 tylko balam się, ze wyszlaby mi bardzo ciepło.

      Usuń
    4. Wysłałam fotki. Mi jasne końcówki po 5-10 minutowym malaksie z dodatkiem resztki farby wyszły dosyć chłodno jak na beż, góra złapała na ciepło, na początku mocno złotawo, ale po 1 myciu już dochodzi i robi się bardziej neutralnie, a przed farbowaniem górna połówka była rudawa i mocno ciemniejsza niż reszta. Ale b12 jest raczej ciepła, taka z beży raczej .31 niż .13 w moim odczuciu. Nie gasi za bardzo rudości. Ja nakupiłam dzisiaj zapasy i mam 1 x CV12, 2x B12 i 2x A10 - będę walczyć z tym dwukolorem ;)

      Usuń
    5. b12 spisalo sie elegancko ;) oczywiscie wg umowy, niedlugo opublikuje twoje efekty, żeby i inne czytelniczki mogly zobaczyc.
      dzieki wielkie!
      ps. czasem nie kladz a10 na dlugosci i konce- bedzie szaro...i a10 wyjdzie ci z nich najciemniejsze.
      na moje oko a10<b12<cv12.

      Usuń
    6. Dzięki za radę, z tym a10 się wstrzymam. Kusi mnie cv12, ale chyba jeszcze poczekam aż dół się ociepli bardziej bo boję się o te szarości i nierówności. Dodam, że jestem jakiś tydzień od farbowania kolor jest fajny, a włosy nie są w jakiejś gorszej kondycji, dobra maska i jest ok - dziewczyny nie bójcie się palette, nie taki diabeł straszny jak go malują! W sumie po Garnierze 111 u mnie było gorzej z przesuszeniem...

      Usuń
  6. Witaj Bunny. Jak to dobrze, że u Ciebie jest już lepiej. Mam nadzieję, że udało Ci się pokonać chorobę. W poprzednim wpisie pisalam o prawdziwej przyjaźni. Zawsze zastanawiało mnie to jak ważne są i czy w ogóle ważne są wpisy nasze "wirtualne".
    Pozdrawiam. Ps. Kolor włosów i paznokci śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż walcze z choroba, jestem na antybiotyku od blisko pol roku z drobnymi przerwami i mam wielka nadzieje, ze tym razem się uda.
      Oczywiście ze moje wirtualne z wami rozmowy sa bardzo ważne! Tylko nie podpisałas sie i nie wiem z kim pisze teraz? Ale te rozmowy dają mi wsparcie, sile, wiarę, poprawiają nastrój, dusza tęsknotę i samotność. I wiele innych, mogłabym wyliczac długo. Także dziękuje :***

      Usuń
  7. Piękne włosy i paznokcie! Bardzo się cieszę że wracasz do zdrowia. Z niecierpliwością czekam na Twoje recenzje kosmetyków, wszystko co polecasz u mnie zawsze się sprawdza ;-) Dużo zdrowia i pisz nam jak najczęściej :-) Ada

    OdpowiedzUsuń
  8. Milo znów Cię zobaczyć na blogu,zaglądałam i zaglądałam i nareszcie się doczekałam;).Czekam teraz na jakieś nowe recenzje blond farbek ,bo to na Twoim blogu uwielbiam najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo się cieszę, że idzie ku lepszemu :) No i pasuje mi ten różany blond do Ciebie, skóra nabrała blasku i wyglądasz kwitnąco mimo jesiennej aury :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Wam szczerze, że troche zaskakuje mnie tyle opinii, że w tym kolorze moja cera odżyła.
      może to faktycznie kwestia mniej szarego, rozświetlonego blondu jaki charakterystyczny jest pastelom, a może po prostu moja cera odżyła, bo i ja odzyłam uwolniona od toksyn bakterii- pierwsza oznaką bylo to, ze czarne podkowy pod oczami mi zniknęły.
      dziękuję ;*

      Usuń
  10. Kochana bunny jak dobrze przeczytać, że u ciebie już lepiej. Wyglądasz pięknie, promiennie, twoja twarz nabrała w końcu koloru, widać że jesteś zdrowsza. Trzymam kciuki, żeby już tak zostało :*
    A włosy jak zwykle piękne, i zgadzam się z dziewczynami, że ten różany blond lepiej pasuje do ciebie.
    A co do nowych pastelowych naturalsów, to rzeczywiście piękne😍, ale dla mnie chyba za jasne.
    I ja również jestem ciekawa twoich nowych perełek.
    Pozdrawiam ankaa86

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może faktycznie ciut za jasne te odcienie dla ciebie.
      ale np. palette c8...hmmm..? ;)
      buziaki kochanie ;*

      Usuń
    2. A C8 jaką ma wodę? Też bardzo ładny odcień.
      ankaa86

      Usuń
    3. bunny mam do ciebie jeszcze jedno pytanko. Wpadły mi w oko jeszcze dwie farby z joanny, platynowy i naturalny blond http://www.joanna.pl/produkty/wlosy-all/koloryzacja-i-rozjasnianie/multi-cream-color/32-platynowy-blond i http://www.joanna.pl/produkty/wlosy-all/koloryzacja-i-rozjasnianie/multi-cream-color/33-naturalny-blond.
      Poszperałam troszkę w necie, i wyczytałam, że ten naturalny blond wychodzi właśnie bardziej popielato niż naturalnie. Znowu te platynowe blondy, zarówno i z palette i z joanny też są bardzo ładne, ale one to chyba bardzo jasno wychodzą?
      Poradź mi coś, proszę, bo jak do tej pory, to każde farbowanie to Loreal 8.1, ale kusi mnie coś nowego.
      Pozdrawiam ankaa86 ;*

      Usuń
    4. c8 ma bodajże 6%.
      te joanny to raczej taki poziom 9.
      mozesz sprobowac.

      Usuń
  11. A ja chętnie poczytam o nowych ulubieńcach :D skoro mówisz że różany blond ładnie gasi odrost to chyba go wypróbuję przy następnym farbowaniu odrostów bo a10 trochę mi rudzieje po jakimś czasie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj, cv12 jako że wychodzi jaśniej, tak kremowo-biało to nie rudzieje jak a10, które z popielu przechodzi w beżowy.

      Usuń
  12. Oj miło Cię "widzieć" na blogu! Bardzo współczuje choroby i cieszę się, że udaję Ci się wyjść z tego wszystkiego, trzymam kciuki! ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się Bunny, że wracasz do zdrowia! Oby tak dalej! :) Po buzi widać, że odżyłaś! ;) Zacieram już rączki na nowych ulubieńców! ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bunny tak się cieszę że u Ciebie jest lepiej! 3mamy wszyscy za Ciebie kciuki i mamy nadzieję, że to świństwo już nie wróci.
    Wyglądasz pięknie, choć trochę smutno..ale na fotkach tych blogowych to chyba na 1 się tylko uśmiechasz.
    50kg to całkiem niezły wynik! Ja po porodzie zjechałam do 59 ale chciałabym osiągnąć 55, zobaczymy..miejmy nadzieję że Ty będziesz tyła a ja chudła :p
    Co do brokatowych piaskowych lakierów to fajny jest Golden Rose Holiday nr 52 jest słodki barbisiowy i mocno brokatowy ;-) ale bardzo delikatny. Ta Twoja opcja bardziej mi się podoba bo jest taki oczoje..ny a takie bardzo lubię :p
    Oczywiście że chcemy poczytać o nowinkach, które odkryłaś i jak tylko będziesz mogła to wstawiaj co się da bo my uwielbiamy Cię czytać!!!
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    aga
    P.S.jeszcze się nie zdecydowałam odnośnie tej trwałej ale ciągle myślę;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bunny, wyglądasz super ;) nie wiem, czy to kwestia koloru, czy tego, że po prostu lepiej się czujesz, ale po prostu promieniejesz ;)))

    Tak w ogóle, czyjesteś w stanie polecić kogoś w Lublinie, kto poprawi spartolony blond? Jestem zdesperowana, zapłacę każdą kwotę, byle mi to ktoś poprawił...Najchętniej poszłabym do Ciebie, ale to chyba nierealne :D więc mogłabyś kogoś polecić? Kogoś kto zrobiłby cienutkie, platynowe, gęste refleksy i zakryje plamy po poprzedniej kolorzycacji :( Myślałam o Pierre Lupina lub Platinum, ale sama już nie wiem...Nie przeżyję kolejnej fuszerki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może być cięzko...chociaż drobne refleksy robią w wielu salonach lubelskich.

      Usuń
  16. Bunny nawet nie wiesz jak się ucieszyłam że jak przeczytałam że w końcu u Ciebie lepiej:-)Oby tak dalej kochana zdrówka duuuuuużo ,siły i oparcia w bliskich Ci osobach w walce z chorobą.Mam nadzieję że choróbsko odczepi się od Ciebie raz na zawsze.Najważniejsze jest teraz twoje zdrowie ,blog zaczeka, ale cieszę się że od czasu do czasu skrobniesz co u Ciebie:-*Eveline1000

    OdpowiedzUsuń
  17. Bunny wyglądasz pieknie! Mam nadzieje, ze nie długo uda ci sie wyleczyc całkowicie , i będziesz mogla cieszyć sie życiem i przede wszystkim zajać sie swoimi klientkami , którym jesteś potrzebna!!!! Pamietaj o tym!
    Bunny powiedz mi czy to prawda , ze rozjasniacz z woda 6% kladziony na skóre głowy wypala cebulki włosów??

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej bunny, nie znam cie, ale czesto o tobie myslalam, ciesze sie ze lepieh sie czujesz i oby tak dalej plus duuuuuuzo zdrowia i sily!
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobrze Cię znowu widzieć :) Ciągle trzymam kciuki żebyś wróciła do zdrowia :*
    Różany blond mi się bardzo podoba, ale zaciekawił mnie też waniliowy blond i tak się złożyło, że upolowałam go dzisiaj na promocji w tesco (2 sztuki za 12 z groszem) i będę testować pod koniec listopada :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja niestety musiałam z Palette zrezygnować bo strasznie wypadały mi włosy w kilka dni po farbowaniu :x

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, wyświetlą się po mojej akceptacji.
Nie udzielam porad fryzjerskich!
Będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny ;*