Z początku odżywka ta mnie nie urzekła, być może dlatego, że był okres zimowy i moje włosy potrzebowały mocnej pielęgnacji. Stąd olbrzymie wrażenie na mnie zrobiła maska z tej serii L'Oreala KLIK! Jednak po zużyciu 2 opakowań maski coś zaczęło się wyraźnie zmieniać, włosy były widocznie nasycone jej proteinową formułą i zaczęły być ciężkie i gorzej się układać. Ponownie więc sięgnęłam po odżywkę, która została bardzo mądrze składowo dobrana, ponieważ stosując serię nie przeciążymy włosów proteinami! Za to brawa dla zespołu L'Oreala. Nie ma nic gorszego niż sięgnąć, w wypadku włosów zniszczonych, po daną regenerująca linię kosmetyków i przeciążyć sobie nią włosy doprowadzając je do wizualnie gorszego stanu niż przed ;/ Na pewno to znacie- szampon- keratyna, odżywka keratyna + inne proteiny, maska keratyna + proteiny + jeszcze więcej protein ;D
Na początku odżywka wydała mi się zbyt lekka, by dziś stać się kosmetykiem, bez którego nie wyobrażam sobie swoich włosów!
Obietnice:
-ekstremalna rekonstrukcja włosa- hmm...pamiętajmy, że to odżywka ;) Jest dobra, treściwa, wręcz określiłabym ją jako balsam a nie odżywkę, ale do maski jej działaniem brakuje. Nie znaczy to, że działa gorzej, ale inaczej- wspaniale nawilża/natłuszcza/uelastycznia, włosy same się układają, są przy tym lekkie, ale dobrze zdyscyplinowane- takie lejące, śliskie i pięknie lśnią. Jak z reklamy.
- zwiększona odporność- z tym mogę się zgodzić, dzięki tej serii zapominam, że kiedykolwiek rozjaśniałam włosy
- wygładzenie aż po same końce- i tu pełny szacunek, włosy nawet tak wredne jak moje, skłonne do fal i puszenia są gładkie i bajecznie się rozczesują.
Dalej informacja jak w wypadku maski o super-formule i działaniu do 10 warstw włosa- moją opinię już znacie.
Sposób użycia: Ja nakładam jak sugeruje producent- na umyte włosy na dosłownie minutkę/dwie. Potem dokładnie spłukuję chłodną wodą- włosy są lejące i śliskie.
Wydajność/cena: I tutaj jedyny minus widzę, 200ml za około 10zł. Niestety odżywka jest dosyć gęsta i sporo jej idzie na długie włosy, ale warto ;)
Zapach/kolor: Pachnie jak cała seria- trochę kwiatowo i fryzjersko. Kolor biały.
Działanie: I tu możecie przeczytać jeszcze raz mój wpis o masce, bo działanie jest podobne, tyle że odżywka jest lżejszą formą. Dla włosów cienkich, niesfornych, zniszczonych i falujących- będzie objawieniem <3 Nie polecałabym jej tylko- kręconowłosym- bo prostuje długości, oraz posiadaczkom naturalnych włosów- przetłuści je. Blask jest inny- nie satynowy, a bardziej taki "dający po oczach".
Skład: alkohol tłuszczowy, substancja wygładzająca i zmiękczająca, znów emolient tłusty, kwas mlekowy, z silikonów amodimethicone, i jako konserwant alkohol isopropylowy (którego nie czuć wcale, bo jest dużo substancji "tłustych"). Składowo całkiem nieźle, choć wiele osób krzyknie, że "chemia" ;D
To moja ulubiona odżywka na równi z Timotei drogocenne olejki- działanie ich jest idealnie dostosowane do potrzeb moich włosów <3
Jeżeli jeszcze nie znacie, musicie spróbować!
jak odbijają światło naturalne (nie patrzeć na odrosty giganty ;P)
Ps. Planuję serię wpisów z waszymi włosowymi problemami, jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale pewnie jako sklejkę z waszych @ z podobnymi problemami, co myślicie?
Ps. 2 Fotki z rąsi bardzo nie lubię, ale obiecałam pokazać włosy po odżywce to niech będzie ;P
Ps. 3 Przypominam o konkursie! KLIK!
Wow! Naprawdę są mega lśniące! Chyba się skuszę na tę odżywkę, na maskę może kiedyś też ale na razie mam zapas innych, z których tez jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńUżywałaś już może tę nową serię Shwarzkopf, tę z Claudią Shiffer? Niby podobna do Gliss Kura a jednak inne efekty (próbowałam tylko maskę Omega Repair więc za dużo nie mogę powiedzieć).
jeszcze nie ;) postanowiłam wykończyc resztki zanim sięgnę po nowe kosmetyki.
Usuńdla ciebie lepsze od gk czy gorsze?
Zdecydowanie lepsze! Chociaż GK tez lubię.
Usuńto tym bardziej nie doczekam się jej używania ;3
UsuńJestem absolutnie na tak :-)seria wpisów z problemami czytelniczek to jest to :-)Od siebie dodam że chętnie bym przeczytała notkę o włosach puszących się i jak takim włosom zaradzić :-).Odżywki nie miałam ale maskę tak, po tym jak poleciłaś ją Bunny na swoim blogu. Dla mnie cód,miód i orzeszki :-D,.Pozdrawiam Eveline1000
OdpowiedzUsuńcudownej rady na puszące włosy wam nie znajdę ;) jeśli wykluczyć kosmetyki, ktore moga włosom nie pasować i do tego bardzo duże zniszczenia włosów oraz ich przesuszenie, a także duzą wilgotność powietrza to wszystko powinno być ok na kosmetykach do wl suchych czy liniach wygładzających.
Usuńzrobię wpis niedługo.
To czekam na wpisik :-)bardzo duże zniszczenia włosów wykluczam bo farbuję tylko odrosty poleconą przez Ciebie mieszanką ;-*.Na długości włoski podcięłam z 10 cm lub więcej.Włosy w dotyku mam miękkie . Stosuję maski ,odżywki.Hmmm być może któryś z produktów używanych przeze mnie nie jest odpowiedni.Eveline1000
Usuńmoże szampon masz za bardzo domywający, albo za czesto myjesz włosy?
UsuńObecnie stosuję Radical do wypadających, a wcześnej używałam Familijnego z Pollena Savona.Jak nakładam odżywkę po myciu to myję J&J dziecięcym,ale najczęściej teraz myję Radicalem.Może faktycznie to wina szamponu???A włosy myję tak 2-3 razy w tygodniu,więc nie tak często.
UsuńEveline1000
nie mialam radicala ale to moze byc jego wina, podejrzewam ze jak to ziolowe bardzo mocno oczyszcza.
UsuńTo raczej wina szamponu bo jest z ekstraktem ze skrzypu polnego ,ale cóż póki włoski nie przestaną mi wypadać będę nim myła i pomęczę się z puszącymi włosami.Chyba że nie zauważę po nim poprawy to odstawię.Dziękuję za pomoc
UsuńEveline1000
wow,ale Ci wlosy urosły, super, pozdrawiam anulka262 :)
OdpowiedzUsuńDroga Bunny co bys rodziła na podrazniona i przesuszona skóre głowy po farbowaniu? nakladac cos przed farbowaniem? :)
OdpowiedzUsuńjest na blogu- umyć przed farbowaniem dzień/dwa wcześniej clear sensitive scalp albo samą odżywką. nie bedzie takich podrażnień, nie bedzie tak piekło w trakcie.
Usuńoo to może wypróbuję ją :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńJeśli Tobie służy, to i mnie powinno! :) Muszę poszukać w biedronce.
OdpowiedzUsuńA pomysł z włosowymi problemami uważam za bardzo dobry.
Zresztą, sama nie dawno szukałam u Cb pomocy przy poparzonym skalpie po farbowaniu ;p Good idea! ;*
Mam podobne odczucia co do tej odżywki! chociaż nie polubiłyśmy się na początku (kupiłam po Twojej recenzji maski :D) teraz jest coraz lepiej ! aż kupiłam ekspresową maskę z tej serii, żeby zobaczyć czy nie będzie zbyt ciężka :) ale zapach zdecydowanie "nie mój " :(
OdpowiedzUsuńBunny moja mama ma bardzo suche,farbowane krecone wlosy.Kupilam jej maske Dolce anti-age poniewaz polecalas je do nawet extramalnie zniszczonych wlosow.Problem w tym,ze mama wykonczyla juz ta maske(1L) a jej wlosy nadal sa suche,ciezko je rozczesac po umyciu.Czy na serio nie ma juz jakiejs maski ktora poprawila by stan wlosow mojej mamy??Kaska
OdpowiedzUsuńdolce anti-age to nei jest maska dla suchych włosow lecz dla zniszczonych.
Usuńkup mamie timotei drogocenne olejki lub garnier awokado/karite.
unikaj masek keratynowych, bo to nasili problem suchości.
a suchość to problem z czesaniem i takie błędne koło się tworzy.
Maska lepsza, ale to wiadomo. Bunny, a to chyba prawda, że ciemne włosy "lepiej" się błyszczą niż jasne? TZN. Ciemne stwarzają większy kontrast dla światła i podobno lepiej odbijają to światło, może? Nie wiem : 3 Twoje na drugim zdjęciu włosów są świetne.
OdpowiedzUsuńtak, ciemne lepiej odbijają światło.
Usuńmoje tak błyszczą UWAGA! bez lampy błyskowej ;D
i właśnie za to cię cenię, że pokazujesz realny obraz a nie fotoshopowe badziewie
Usuńtaki blond jest miliard razy piękniejszy <3 niż te wszystkie ciemno-brązowo-naturalno klony z taką samą fryzurą
Mojaaaaa...razem z maską! ♥
OdpowiedzUsuńooo :) Maska z tej serii bardzo mi się spodobała, dzięki za recenzję! Pomyślę więc nad odżywką :) Masz cudowne włosy! Długość mam podobną, ale gęstości mogę Ci tylko pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńAsia
Piękne włoski Króliczku <3 Odżywkę sobie sprawdzę, bo powinna i u mnie zadziałać :)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczne zdjęcie profilowe <3
Buziaki :*
dzięki ;***
UsuńCzyli wreszcie zrozumiałam dlaczego nagle maska Loreal Extreme Repair, która sprawdzała się u mnie od ok. pół roku nagle przestała działać. Chyba przekarmiłam nią włosy ( a protein używałam tylko w niej i nakładałam 1 raz w tygodniu). Choć to dosyć pocieszające, bo wskazuje na to, że moje włosy nie potrzebują już tak intensywnej pielęgnacji:) Pora przerzucić się na odżywkę:)
OdpowiedzUsuńMia
dokładnie ;) a maska raz na 2-3 tygodnie.
UsuńBunny, czy znasz może odpowiedź na pytanie dlaczego moje zdrowe, długie i falowane włosy bezpośrednio po myciu są bardzo spuszone (używam szamponu Ultar Doux z jabłuszkiem i zawsze maski lub odżywki)? Co prawda są miękkie i delikatne, ale wszędzie odstają mi baby hair i inne długie już włosy. Sytuacja normuje się dopiero po kilku godzinach, a już najlepiej jest drugiego dnia po myciu (myję 1- 2 x w tygodniu). Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, mam tak po każdym użytym zestawie kosmetyków...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Karolina
to co opisujesz jest normalne, włosy po umyciu mają odzyskiwać puszystość- nie mylić z wyglądem snopka siana sterczacego w każdą stronę ;P jeśli są mięciutkie i delikatne to wszystko ok!
Usuńwłosy schnąc oddają wilgoć stąd puszenie się. Potrzebują trochę czasu na wygładzenie, bo łuski muszą mieć czas by się domknąć do końca. Jeślibyś z tym bardzo walczyła i np pokryła włosy kilkoma odżywkami jedna po drugiej to ok, włosy będą od razu mniej puszyste ale i po kilku godzinach tłuste.
Zapominamy, że włos zdrowy- to włos puszysty i lśniący!
Skoro myjesz 1-2x w tygodniu to wnioskuję, że twoje włosy i skóra głowy są suche...i takie włosy bedą mocniej reagować na umycie niż np. tłuste.
Próbowałaś kiedyś myć włosy odzywką? Po tym też są spuszone? Moje np w ogóle ale co z tego, jak zaraz musze je myć normalnie bo oklapniete i tłustawe...ale ja mam skorę normalną/wrażliwą.
Dziękuję za odpowiedź:) Czyli mam nie panikować i spokojnie czekać, aż włosy dojdą do siebie i samoistnie się wygładzą:) Nie walczę z tym puszeniem się, bo nie wygląda ono bardzo źle (nie jak snopek siana:)), tylko jakby nagle przybyło mi na całej głowie włosów. Może rzeczywiście przez panujący ostatnio kanon piękna - tafli, trochę przesadziłam z oceną swoich włosów.
UsuńNie mam jednak suchej skóry głowy i włosów - po prostu nie chcę częściej męczyć ich myciem i nakładaniem miliona rzeczy, skoro są zdrowe.
Muszę wreszcie spróbować mycia odżywką, choć obawiam się, że będę mieć "przyklap" tak jak było to w przypadku szamponów dziecięcych bez sls.
K.
włosy falujace/kręcone w naturę mają wpisane to, że po myciu szamponem bedą lekko/bardzo spuszone. taka ich struktura. oczywiście maseczki/odzywki, zimny nawiew, plukanie woda z octem itp. czynności moga to trochę ograniczać,ale nie oszukujmy się- w większości wypadków gładkiej tafli od razu nie będzie ;}
Usuńdlatego np. ja myję włosy popołudniu, na wieczór, a rano ns dnia mam już gładziutkie ;)
gdybys miała taflę z reklam też nie byłabyś szczęśliwa- prostowłose dziewczyny maja zwykle problem z oklapnieciem fryzury i przetłuszczaniem i ratują się czesto tapirowaniem- także każde włosy mają swoje zalety i wady ;)
oj, jesli szampony dzieciece już sprawily ci problem to mycie odzywka odradzam ;/ bedzie to co u mnie... ja odkąd mam wlosy na samej farbie(bez rozjasniacza) to już dziecięce szampony powodują u mnie mycie co drugi dzień.
Kochana jak patrzę na Twoje bajeczne,cudowne włosy to wpadam w kompleksy ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbowac tej odżywki ale na pewno się skuszę :)Piękny blask.
Joanna.
Wiesz może gdzie w Lublinie można kupić tą odżywkę Timotei o której wspominasz? Oprócz Leclerca bo widziałam ja tam, wahałam się ale w końcu nie wzięłam ale mam za daleko, zeby po jedna odzywke specjalnie jechac... zaluje, ze jak byla w Biedronce to nie wzielam dwoch na zapas... z drugiej strony moge zapytac na ile Ci starcza? Bo dla mnie niewydajna jest:/ no ale sama noszę długie włosy...
OdpowiedzUsuńpoza lelkiem nie widziałam ;/
Usuństarcza mi normalnie raczej- na około miesiąc używania, myjąc włosy 2-3x w tygodniu i stosując też maski. jakieś 10-12 użyć.
wow, to Ty zuzywasz 20 ml na jeden raz? chyba same koncowki tym miziasz.:D jak to jest, ze niektorym tak malo starcza?ja mam troche dluzsze od Ciebie i geste fakt, ale idzie mi jakies 50ml na raz, jakiejs lepsze odzywki 40...:/
Usuńno może przesadziłam, odżywkę 200ml mam na 8-10 razy.
Usuńczyli z 20ml na jedno użycie i spokojnie to wystarcza.
jak pisałam nakładam tylko na 1/3 lub 1/2 od końcówek- najwięcej na końcówki i dopiero przesuwam dłońmi w odzywce wyżej.
na pewno nie nakładam "od ucha w dól", bo wtedy swędzenie skóry chybaby mnie zabiło ;P
Droga Bunny proszę Cię o radę. Od zawsze zakochana jestem w blondach. Zawsze robiłam pasemka, gdyż wydawalo mi się, że najmniej niszczą włosy.Od kiedy poznałam Ciebie poprzez Bloga, studiuję go codziennie i porzuciłam pasemka. Farbuje farba alfaparf 9,21 i 10.0 na 9% wodzie( taki jasny blond mi wystarczy) jednak wlosy wypłukują mi się do bardzo złotego i przydałoby się kolor zawsze odswiezyż ( ogolnie mam ciężkie wlosy do farbowania)..ale zabija to moje włosy. Ostatnio ścięłam je 15 cm bo tak fryzjerka doradziła i ponoc dalej jest zle.Co zrobić?? Przeciagać je na końce? Szkoda..ale wyglądac rudo jeszcze gorzej..:( pomóż proszę :(
OdpowiedzUsuńJola - wierna fanka Bunny
spróbuj farb poziom 10 i wyżej, poziom 9 jest żólty i będzie spłukiwać się złoto.
Usuńfarbuj same odrosty, długości są chyba już jasne? jeśli żółknie kolor fioletowe płukanki/szampony. farb rozjaśniających nie wolno przeciągać za każdym razem po całości!
Jeszcze dodam, że najchętniej swoje włosy oddałabym w Twoje ręce może zdziałałabyś takie cuda jakie masz na swojej głowie...tylko ze mieszkasz na drugim końcu polski :( brakuje u mnie kogos takiego jak Ty..
OdpowiedzUsuńJola wierna fanka Bunny :)
;* głowa do gory.. jesli juz musisz dac farbe na długośc nich to będzie toner na niskiej % wodzie.
UsuńWow, ale blask ! Na prawdę pięknie lśnią, na drugim zdjęciu jak żywcem wyjęte z reklamy. marta.
OdpowiedzUsuńChyba wybrali złą modelkę do reklamy, powinny się zglosić do Ciebie:P
OdpowiedzUsuńTy pokochałaś tę odżywkę, a ja się odkochałam:( Przy pierwszym opakowaniu był szał. Potem zrobiłam sobie przerwę kilkumiesięczną i z dobrymi wspomnieniami kupiłam dwie tubki w promocji. Wymęczyłam je, bo robiły mi smętne strąki z włosów:( Widocznie moje włosy się zmieniły...
A jak być porównała tę Extreme z odżywką Total 5 (biało czerwona tubka), pamiętam recenzję na blogu, ale zestawienie to co innego:D Chętnie bym ją kiedyś wypróbowała
Te Timotejki olejkowe od maja mają być na stałe w ofercie Rossmanna, jest info na stronie:) Zużyłam dwie buteleczki, ale niestety się nie pokochałyśmy. Robiła mi jakieś takie matowe włosy na dłuższą metę, ale zauważyłam, że mam tak zawsze po kosmetykach z olejem arganowym
Mam za to lepszą odżywkę:D Alberto Balsam z olejem kokosowym i liczi, ma dużo olejku i pantenolu, skład super i działanie. Cena również genialna, niestety dostępność marna.
Jakbyś szukała jeszcze czegoś do testów, to polecam maskę Chantal Prosalon Nourishing z kokosem i proteinami soi. Kupiłam w Hebe, jest naprawdę świetna. Cudownie się po niej włosy układają, trzymają formę i wilgoć od mycia do mycia, są mięciutkie i błyszczące. Zazwyczaj po proteinach mam dramat, a tu WOW
pozdrawiam, truskawkowa Julka dobrze Ci znana:*
Oj nie przesadzajmy ;D bo sie zaczerwienie haha
UsuńMoze przesadzilas z iloscia? Albo faktycznie potrzeby wlosow sie zmienily. Ja nakladam ja tylko na 1/3 od koncow, wyzej juz nic nie daje, bo wlosy traca mi swiezosc za szybko, a dla mnie mycie codziennie czy stale co drugi dzien byloby niemozliwoscia.
Jak porownuje dzialanie to total 5 wypada slabiej. Nie daje takiego blasku i podsusza/usztywnia mi koncowki(proteiny?)-zwlaszcza maska, odzywka to jeszcze ok. Ale wole extreme. Obie genialnie wygladzaja, wiec jak ktos lubi efekt "elseve"(ciekawe, ze dotad nie natknelam sie na produkt podobnie dzialajacy czyli wlosy lejace, same sie ukladaja jak w reklamie plus zniewalajaca miekkosc i podkrecenie koncowek)to warto probowac i total5. Moze ci mniej strakowac w sumie...
Ja po timotei mam blask jak po extreme. Dla mnie z efektow one sa podobne.
Do alberto nie mam dostepu ;( a ta maske bede testowac, bo czeka na swoja kolej (wspolpraca), takze fajnie wiedziec ze dobra ;***
Przepiękne, aż by się chciało je pomacać tak miękko wyglądają :D
OdpowiedzUsuńByłam pewna że to będzie recenzja timotei a tu psikus :D
Do tej pory wszystkie z polecanych przez ciebie kosmetyków, które kupiłam sprawdziły się świetnie więc mam kolejną pozycję na liście zakupów :D
Timotei tez bedzie, musi, bo swietny!
UsuńŚliczne włosy! Mam tą odżywkę w domu, ale mam mieszane uczucia, w zimie chyba szybciej mi się po niej przetłuszczały, ale może to kwestia noszenia czapki, może teraz dam jej drugą szansę.
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam czerwonej odżywki z loreala i byłam mega zadowolona.Pozdrawiam
Moze za duzo jej dajesz? Jesli nalozylabym ja od skory to tez byloby dosyc nieciekawie, chociaz po farbowaniu tak zrobilam i bylo nawet ok-na dwa dni- ale wiadomo po farbie skora jest sucha i wlosy tez wiec sobie "pojadly". Sprobuj nalozyc na dolna 1/3 dlugosci i uzyc szamponu, ktory nie oczyszcza do skrzypienia, jakiegos delikatnego.
UsuńDla mnie znow czerwona byla jak woda, nawet rozczesac bez stresu sie nie dalo, mialam co prawda wtedy wlosy w zlym stanie, ale zakochana w czerwonej masce drugiego podejscia do odzywki juz nie zrobilam...
Piękne masz włosy i jaakie długie :). A coś na zbyt przetłuszczające się włosy polecasz? bo jakoś szampony zawodzą na każdym kroku i już nie wiem jaki używać.Pozdrawiam Marta.
Usuńnie obciążać ich jeśli nie masz z nimi problemu-tzn. z włosami. skóre domywac tak jak lubi, dlugości zabezpieczać jeśli sa np. po rozjasnianiu suchawe czy zniszczone, a jeśli nie, to końcowo nakładać odzywki lub lekkie maseczki od połowy długości.
Usuńkiedy ja miałam włosy przetłuszczające się ( okres nastoletni) to pomagało mi mycie ziołowymi szamponami...ale miałam wtedy wlosy naturalne, zawsze dlugie i wystarczała mi wtedy lekka odżywka po umyciu włosów.
Muszę spróbować masek, nigdy nie miałam z loreala, dziś odżywce dałam kolejną szansę, włosy są gładkie ( takie śliskie nawet) i się błyszczą więc jest ok.
UsuńCholera jasna. Za każdym razem jak planuję zrobić odwyk zakupowy to wyskakujesz z jakąś perełkę w dodatku opatrzoną zdjęciami Twoich włosów i mój portfel zaczyna płakać a moj zakupoholizm zaciesza:( Nie dość że masz przepiękne,zadbane włosy to jeszcze kusisz niesamowicie odżywkami/maskami :( i kupuję je i kupuję marząc że kiedyś będę mieć tak cudne włosy jak Ty. Jezu ale mi wyszedł wazeliniarski post, wybacz:D
OdpowiedzUsuńMika
oj tam ;)
Usuńjeżeli masz jeszcze dużo innych produktów to absolutnie nie kupuj więcej!
zużyj co masz, dopiero kup nowe.
stosowanie wielu produktów na raz nie jest receptą na piękne włosy ;/ nadgorliwość prowadzi do wielu błędów, a przekarmienie włosów objawia się pogorszeniem wyglądu...recenzje jakie wrzucam mają kierunkować zagubione osoby w pielęgnacji, a nie sztucznie napędzać rynek.
doczekasz się pieknych włosów, tylko potrzeba czasu ;*
Wiem,wiem:)
UsuńChodziło mi bardziej o to ze wydaje mi się że mamy podobny typ włosów bo zauważyłam że kosmetyki ktore polecasz pasuja moim kudłom;) Wpisuję odżywkę na moją listę rzeczy do kupienia gdy pozbedę się teraźniejszych zapasów:) mam nadzieję ze się doczekam,strasznie mnie zazdrość zżera jak widze Twoje włosy;)
Mika
Rzeczywiście pięknie błyszczą. Kiedyś na pewno wypróbuję, Ale na razie mam timotei z olejkami i garnier karite.
OdpowiedzUsuńA wpis z włosowymi problemami bardzo nam się przyda ;)
Pozdrawiam i życzę spokojnych i zdrowych Świąt, ankaa86 :*
nawzajem Kochana ;*
UsuńA z jakim szamponem używasz tej odżywki? Masz naprawdę piękne i zadbane włosy :) Ja swoje pomału (korzystając z porad na Twoim blogu :)) doprowdzam do lepszego stanu - za dużo farbowania, rozjaśniania i źle dobrana pielęgnacja :( Ale teraz jestem na dobrej drodze i widzę ogromną zmianę :) Dziękuję,
OdpowiedzUsuńTwoja czytelniczka Ada
obecnie używam szamponów Barwa lnianego i piwnego.
UsuńTeraz mi się tak skojarzyło. Masz włosy jak disneyowska Śpiąca Królewna:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJako że maska stała się moim numerem 1 to odżywki też muszę spróbować :) Szczególnie, że zrobiłam po raz drugi keratynowe prostowanie i włosy same z siebie są szalenie gładkie i maska może być za ciężka dla nich.
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy i jeszcze ta długość :) Nigdy nie miałam tej odżywki. Prawdę mówiąc z L'Oreal (mam na myśli te drogeryjne) miałam tylko czerwoną do włosów farbowanych.
OdpowiedzUsuńBunny a moze zrob kiedys notke o lamiacych sie wlosach?:) sama borykam sie z tym problemem i juz nie wiem co mam robic zeby przestaly sie lamac;/
OdpowiedzUsuńMika
ok, zrobię taki wpis.
UsuńBunny a może zrobisz jakiś wpis o dosyć wstydliwym problemie jakim jest wszawica.? Jak sobie z nią poradzić itp. Bo wiadomo,że do fryzjera raczej się wybrać nie można.
OdpowiedzUsuńKiedys na pewno zrobie taki wpis.
Usuń