Witajcie Kochani!
Wracam do Was po jednej z najwspanialszych moich imprez urodzinowych- pomimo że faktyczne urodziny mam jutro- we wtorek- to imprezę pasowało mi zrobić w zeszły weekend by zebrać gości.
Jak już pisałam, niestety zdjęć z imprezy nie dam na bloga, gdyż nie nadają się. Nie będę ukrywać, że moje urodziny zawsze są porządnie pijackie, tradycja ta trwa odkąd skończyłam te 16 lat...również nie będę kłamać, że 18 ;P Grono było w tym roku wyłącznie męskie, ja jedyna kobieta, więc możecie sobie wyobrazić co się działo przez te 2 dni ;) No i alko nie przepiliśmy... podejrzewam, że kolejny weekend odbędą się poprawiny moich urodzin- zresztą też stałoby się to już tradycją ;D
Było świetnie, spotkałam ludzi, których dawno już nie widziałam, ale mnie nie zawiedli i przybyli ;*
Zawsze tak było, że tylko na facetów mogłam liczyć, kobiety z mojego grona znajomych w większości wypadków zawodzą- i nie przybywają na imprezę bez słowa wytłumaczenia albo wymawiają się tuż przed, co poradzić.
Podsumowując- mega kaca przeżyłam/liśmy, wycałowana jestem za wsze czasy i dostałam piękne kwiaty na widok których mnie wcięło- ON będzie wiedział, że to od niego i bardzo mu dziękuję ;* i nie był to mój A. ;)
Odbiegając już od tego tematu, postanowiłam dziś zrobić wpis "kiedyś- a dziś".
Tak więc fotki, gdy byłam w 1 klasie podstawówki i w 1 gimnazjum- od razu możecie zobaczyć jak ciemne włosy naturalnie mam:
I wersja na "dziś" czyli jak rośnie moja zapuszczana asymetryczna grzywka i jaką długość włosów teraz noszę ( choć myślę intensywnie o ścięciu do ramion)- włosy tylko uczesane w kucyk, zero stylizacji itp, a rozpuszczone schły podsuszone suszarką i nierozczesane po myciu wcale:
I właściwie to tyle w tym wpisie ;) Mam nadzieję, że Wam się podobała kolejna odsłona z życia Bunny.
A może macie jakieś pomysły na fryzurę dla mnie? Jakby te włosiska ostrzyc? A może nie strzyc?
Ciekawa jestem Waszego zdania...
Wszystkim życzę takich urodzin jakie miałam w tym roku! Buziaki!
Ps. A już w następnym wpisie przedstawię Wam moje kochane zwierzaki, bez których nie mogłabym żyć...
kurcze ladnie by ci bylo w takich ciemnych tez , pasowaloby do oczu <3
OdpowiedzUsuńciekawe kim jest wielbiciel od ktorego sa te kwiaty :)
zyczenia zloze ci jutro w czas :)
ja nigdy nie mówilam ze mi w naturalnych bylo zle ;)
Usuńpo prostu srednio sie w nich czulam, ale pasowaly mi... jednak od razu zmienialy moj typ urody.
z panem od kwiatow kiedys sie nie znosilismy a teraz bardzo lubimy ;) zycie zaskakuje, wiecej nie zdradze.
ahh cudownie! moje imprezy tez sa zawsze pijackie i juz przebieram nozkami na mysl o tym,ze niebawem ide na urodziny, panienskie i wesele ;)
OdpowiedzUsuńjuz dzis zycze Ci Króliku Sto pieknych lat szczescie :)
Jezusie, jakie ciemne włosy naturalne :O
OdpowiedzUsuńswoją drogą to ciekawe jakbyś wyglądała w nich teraz :D
pewnie niezle,choc z 10 lat starzej ;P
UsuńWłosiska masz piękne i bujne, szkoda byłoby je tak drastycznie skracać! A gdyby tylko lekko zejść z długości, tak nieznacznie z samych końcówek i trochę pocieniować, żeby wydobyć ten urokliwy naturalny skręt?
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
nie znosze cieniowanych wlosow i zle mi w cieniowanych... predzej jakies strzyżonko wymysle, ale dziekuje za sugestie. poza tym ja chce miec je gladkie i proste, nie krecone- z tym walcze.
Usuńładne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńAle ciemne naturalki o ja:D Ja swoje mam coś chyba tak jak ty na tym pierwszym zdjęciu.
OdpowiedzUsuńNo i super że przesunęłaś ten przedziałek od grzywki! Ślicznie jest teraz:)
//czeko
Ślicznie Ci w związanych włosach :) Zupełnie inna buzia, niż w rozpuszczonych - odsłonięta, rozświetlona. I wydaje mi się, że to upięcie Cię odmładza :)
OdpowiedzUsuńFajną masz teraz długość, robi wrażenie, ale dla zdrowia włosków można by je troszkę skrócić :)
Ja bym Cię widziała w blond bobie. Tylko nie za krótkim. Takim, żeby dało się włosy związać w malutką kitkę ;)
pozdrawiam,
Aga
Ciemne faktycznie ładnie pasują do oprawy oczu, ale blond dodaje pazura :) Ja też zapuszczam grzywkę, ale każdego dnia mam wątpliwości i zastanawiam się czy by jej nie ciachnąć ;)
OdpowiedzUsuńja akurat z grzywką nie mam tej watpliwosci- bez niej wygladam jak kon ;P z calym szacunkiem dla wszystkich koni ;)
Usuńhej bunny, wg mnie pasowałaby Ci fryzura do ramion, taki bob do ramion i przy takiej długości Twój kolor, który uważam za bardzo ładny byłby jeszcze ładniejszy. Słyszałam jak kiedyś wypowiadał się jakiś guru fryzjerstwa z NY, mówił, że im dłuższe włosy tym naturalniejszy kolor pasuje kobiecie i na odwrót, im krótsze włosy tym kolor może być bardziej szalony- platyna czy granatowa czerń. W sumie się z tym zgadzam... przykład kolor Gosi Sochy, bardzo naturalny i ładnie wygląda na jej długich włosach natomiast przy ścięciu na krótko ten sam kolor nie będzie wyglądał już tak atrakcyjnie. Twój kolor jest bardzo jasny ale nie jakaś ultrajasna platyna więc do włosów do ramion w sam raz. Pozdrawiam i spóźnione 100 lat EWKA
OdpowiedzUsuńnie do konca sie z tym zgadzam, oczywiscie kazdy fryzjer ma wlasne preferencje i pomysly ale dlugie wlosy pieknie wygladaja np ozywione refleksami czy kolorowymi papuzimi pasemkami, na krotkich nie ma to takiego uroku...
Usuńdziekuje za opinie!
o! co ja pacze :) czuję się tak jakbym czytała relację ze swoich urodzin :)
OdpowiedzUsuńz okazji jutrzejszego święta już dziś wszystkiego najlepszego!
Bunny no chyba zwariowalas!!!!Nie nie i nie.Ja Ci nie pozwalam obciac wlosow do ramion:-(Po co na co??skoro masz dlugie geste i ladne!!Z tylu na zdjeciach wlosy jak Shakira zanim ich nie obciela na okropnego boba,nie wiem czy widzialas jej zdjecia aktualnie...:(Kaska
OdpowiedzUsuńwidzialam i wlasnie to powstrzymuje mnie przed drastycznym cięciem ;/
UsuńBunny.Takie włosy ścinać to jest wręcz...ZBRODNIA:-) Przepraszam że tak napiszę-bez zlośliwości,oczywiście:-)-ale Ty chyba nie do końca kacyka wyleczyłaś ;P po urodzinach(super ze sie imprezka udala!!!)-skoro masz taki dziki i durnowaty pomysł????na inną fryzurę namawiać Cię będą wyłącznie osoby ktore zazdroszczą Tobie takich bajecznych włosów!!!Przemyśl to,proszę...
OdpowiedzUsuńSłodkie te fotki-śliczna byłaś jako dzieciak i nadal jesteś:-)a włosy to Twoja wizytówka-pozdrawiam serdecznie!-wierna czytelniczka Joanna.
obiecuje jeszcze przemyśleć sprawę skoro tak wiele z Was jest za podcięciem samych końców względnie tego co po rozjaśniaczu czyli 10cm...
Usuńdziękuję ;*
A ja jestem za obcięciem ;) może nie jakimś drastycznym, ale przynajmniej do zapięcia od stanika ;) albo bob do ramion? Będzie łatwiej Ci je wyprostować na szczotce bądź prostownicą, szybciej schną i lepiej się układają od samej nasady. No i pozbędziesz się "porozjaśniaczowych" końcówek ;)
OdpowiedzUsuńA co do Shakiry to ona po obcięciu miała tragicznie wycieniowane włosy, fryzura jej nie pasowała i stąd negatywne wrażenie ;) Bunny raczej nie pozwoli się tak skrzywdzić.
Pozdrawiam serdecznie
Marlena
Dodam jeszcze że włoski falowane,kręcone naturalnie to sam seksapil:-)i po co walczyć z naturą?;P-ja kiedyś dawno temu robiłam trwała ondulację,taki naturalny skręt a że włosy mam podatne to bardzo długo się cieszyłam lokami-poki nie odrosły;-)-teraz też myślę żeby w przyszłości zafundować sobie lekki skręt-ale to niestety musi zaczekać;-)-POMYŚL-A TY TO MASZ:-D-BAJECZNE WŁOSY..MARZENIE...:-)i pod nożyczki???świat się kończy...:-(((- Joanna.
OdpowiedzUsuńto muszę poważnie pomyśleć jak tak ;) ;*
UsuńPiękne włosy, mi by było szkoda ścinać, no ale wiadomo- kobieta zmienną jest i nieraz jakieś zmiany są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego!:*
100 lat w zdrowiu, bo zdrowie jest najważniejsze!!!
OdpowiedzUsuńCześć bunny.Jestem facetem mam 25 lat i wzmagam się z siwieniem włosów.Najwięcej mam ich na skroniach i za uszami z tyłu głowy.Mniejsze ilości są na czubku.Są grube i mocno je widać moje ciemniejsze mają jakby inna strukture są cieńsze niż te siwki.Kiedyś ufarbowałem sobie włosy Londą sklepową ciemny popielaty blond.Farba pokryła bez problemu siwe ale efekt mnie nie zadowalał.Było widać,że włosy w świetle dziennym mają lekko czerwoną poświate i nie wiem skąd skoro odcień nazywał sie"popielaty"????nawet znajomi zwracali mi uwagę co ja "nawyrabiałem" z włosami:(Jaką farbę(odsiwiacze mnie nie interesują) polecasz która dobrze pokryje siwe i da faktycznie w rezultacie ciemny popielaty blond naturalny bez rudej czy czerwonej poświaty??Pozdrawiam Adrian.
OdpowiedzUsuńalfaparf badz majirel 7.1 lub nawet 6.1- musisz dopasowac sobie do testera swoje wlosy.
UsuńSto lat :) Ale był z Ciebie słodki mały skrzat!
OdpowiedzUsuńMnie się podoba Twoja obecna długość, ale jak wiesz, moja ocena nie jest obiektywna ;) Jak Cię ona bardzo męczy to może podetnij na razie parę cm i zastanów się, czy chcesz więcej, czy może wolisz pozostać przy długich :)
wiem, ty też kochasz dlugasne wloski i masz piekne jak moje a moze i ładniejsze ;*
Usuńskrzatem mnie rozbawiłas ale cos w tym jest ;P
Oj, Ty masz chyba sporo więcej włosów niż ja... nie wiem, czy bym sobie poradziła z taką imponującą grzywą :) I faktycznie- bardzo ciemne masz naturalne włosy. Czekam na zwierzyniec :)
UsuńCo do imprezy to fajnie, że sie udała. A włosy zostaw w spokoju:)
OdpowiedzUsuńdziękuje kochani za wszystkie komentarze i zyczenia!
OdpowiedzUsuńjesteście najlepszymi czytelnikami jakich moglam sobie wymarzyc ;*
Oki dziękuje,czyli zaopatrze się w te farby :alfaparf lub majirel 7.1.Czy do tego muszę dodać 3% aktywatora czy może 6%??Czy na pewno tymi farbami nie otrzymam czerwono-rudego ciepłego refleksu jak po Londzie color blend ??Adrian
OdpowiedzUsuń3% wystarczy- tylko tonujesz te siwki.
Usuńnie zdarzylo mi sie nigdy otrzymac czerwonego polysku po popielatym.
Bunny a keratynowe prostowanie i podcięcie 15-20cm? a nie zupełnie do ramion.
OdpowiedzUsuńskoro wolałabyś gładkie niż loki, czemu nie prostowanie? ;) nie stosowałem, nie wiem, ponoć lepiej sie przyjmuje na cienkich i suchych wlosach (no Twoje dostały od życia rozjaśnianiem choć nie są zniszczone, ale keratyna by się w nie wbudowała lepiej niż w dziewicze nie farbowanie)
przemyśl może ;>
problem z keratyna u mnie jest taki- raz ze wlosy moga tego nie przetrzymac, gdyby ktos mi skopal, a dwa ze bede miec przyliz do czaszki- i tak mam ciezkie i geste wlosy... stad wole miec polprostego puszaka naturalnego.
UsuńA jakiż uroczy ten puszak ;P-Joanna.
UsuńBunny zrobiłam kąpiel rozjaśniającą jak mi radziłaś. Robiłam ją 15 minut potem jeszcze niecałe 5 minut dla poprawy, z 12% zrobiłam mniej procent i dałam więcej szamponu i odżywki bo się bałam żeby nie była za mocna. Super rozjaśniło nawet nie myślałam że tak zadziała a kolejne farbowanie za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńno widzisz nie bylo sie czego bac ;)
UsuńNie ścinaj :) bardzo mi się podobają Twoje włosy, i te delikatne fale, najładniejsze jakie widziałam. No ale zrobisz jak uważasz :) ja miałam kiedyś długaśne włosy i obcinałam potem bawiłam się w rozjaśnianie aż je przepaliłam :) i musiałam z pasa ściąć do brody, teraz zapuszczam :) zastanów się dobrze żebyś nie żałowała :)
OdpowiedzUsuńmoje zdanie jest takie, ze najlatwiej zapuscic wlosy rozjasniane na blond wtedy gdy znajdzie sie juz swoja wymarzona farbe i tylko co miesiac robi odrosty...
Usuńdopoki sie z kolorem kombinuje trzeba przygotowac sie na drastyczne cięcia i popalenia ;/
takze szybko podejmuj decyzje na jedna farbe i zobaczysz jak szybko sie dlugich wlosow doczekasz ;)
Kolor teraz masz piękny, ja bym ścięła, niby fajne takie długie włosy, ale dobre krótkie strzyżenie może nadać ci charakteru i dodać uroku. Włosy i tak odrosną, a myślę, że poczułabyś się też dużo lżej, pielęgnacja tak długich, rozjaśnianych włosów na pewno wymaga dużo pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania W.
no troszke wymaga, najgorzej znosze ostatnio notoryczne suszenia suszarka po kazdym myciu... zawsze suszylam naturalnie, teraz juz nie moge- bo po akcji ze nie wyschly przez 16h i odparzeniu skory glowy dziekuje ;(
UsuńA widzisz. Ja sama miałam kiedyś bardzo długie włosy i to była męczarnia, szczególnie suszenie, potem miałam do ramion, różne wersje-cieniowane, na równo, mocno wycieniowane... i latami się męczyłam z układaniem, a mam włosy niepodatne na układanie, puszące się i jest ich mnóstwo. W końcu zapragnęłam być blondynką i po rozjaśnianiu, to już w ogóle wyglądałam jak stóg siana i przeważnie chodziłam w spiętych. Fryzjerka namówiła mnie(nie od razu) na krótką asymetryczną fryzurkę i nie dość, że nie muszę włosów układać, tylko chwile suszę przeczesując palcami, to jeszcze nigdy nie słyszałam tylu komplementów:)Więc ja się cieszę, że się odważyłam:)))
UsuńAnna W.
Hej Bunny! Wydaję mi się, że zrobisz duży błąd ścinając włosy tak drastycznie! o nie, żadne boby..naprawdę będziesz żałować i mówię to z własnego doświadczenia. Najlepiej jakbyś podcięła końcówki i zrobiła je na półokrągło, co Ty na to? Grzywkę najlepiej zostaw, bardzo Ci pasuje - wyglądasz młodo i nowocześnie..kolor jest świetny i również bym go nie zmieniała ;) jeśli naprawdę chcesz je ściąć, to nie rób tego tak drastycznie, na początek spróbuj lżejszej wersji :]
OdpowiedzUsuńi spóźnione najlepszego!
K.
Bunny zakochalam sie w tym kolorku!!!jak uzyskac dokladnie taki sam popielaty odcien(no moze bez tych ciemniejszych odrostow modeli ).Czy ona ma włosy na poziomie 8 czy 9-chodzi mi o kolor na dlugosciach tej dziewczyny??Jak uzyskac taki efekt na moich mysich jasno brazowych wlosach,mam naturalne niefarbowane ani razu.Czy pierw musze rozjasnic swoja nature rozjasniaczem czy wystarczy sama farba?.Przyczajona http://fryzury.info/typ-kolorystyczny-lato/zdjecie/1093/
OdpowiedzUsuńto jest popielaty poziom 9 z refleksami 10.
Usuńmysle ze mozesz sprobowac rozjasnic te wlosy np alfaparfem 11.10 z oksy 9%, albo wstepnie rozjasniacz a pozniej popielata farba poziom 10.1 na 6% oksy do tonowania.
tak nawet pewniejszy efekt bylby.
Ja bym włoski troszkę podcięła (ale bez przesady)i podkreśliła skręt blond+kręcone(może jakaś mokra włoszka;P) =aniołek :D Grzywka na bok bo od razu lepiej wyglądasz! (sama wiem już sobie prostej grzywki nie zrobię-ścinam swoją pod skosem mniej więcej od nosa ) Najlepiej sprawdź kształt twarzy i co by ci pasowało- bo może masz kwadratową zamiast prostokątnej i grzywka ci buzię skraca. w każdym razie na profilowym zdj wyglądasz niezdrowo. Oczka jakby podkrążone z sińcami- może to wina światła. Jakbyś kiedyś zmieniła zdanie co do koloru to też nie byłoby źle ale i tak zostałbym w blondach (chociaż może to wina światła że tak bladziutko wypadasz na zdj) A co najważniejsze WAŻNE ŻEBY TOBIE SIĘ PODOBAŁO!! i żebyś się dobrze czuła ;) Moc uścisków. Ania
OdpowiedzUsuńJak Shakira !!! :D Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
Usuń