Dziś wpis z serii "na życzenie".
Opowiem Wam tym razem o technikach budowania objętości fryzury.
źródło internet
Fryzura pełna objętości wcale nie jest tak trudna jak Wam się wydaje do stworzenia...
Należy tylko dobrze przemyśleć taktyke i wstępnie zanalizować krok po kroku fryzurę jaką macie zamiar wyczarować.
Bo czynników od jakich zależy sposób budowania objętości jest wiele:
1. Jakiej długości są włosy? Krótkie, półdługie, długie...
2. Jak są ostrzyżone? Klasycznie- tzn. na równo, cieniowane, cieniowane warstwowo, końcówki w półokrąg, trójkąt itp.
3. Jakiego typu są to włosy? Zdrowe, farbowane, zniszczone, proste, kręcone, falujące itp.
4. Gęste czy rzadkie? Cienkie czy grube?
i teraz przechodzimy do fryzury:
5. Czy jest to fryzura z włosów prostych czy raczej kręconych albo mieszana?
6. Jeśli loki to analizujemy czym robione- jaką techniką nawijania- płaska czy spiralna, loki małe czy raczej duże fale.
Zapytacie- czemu to takie ważne? Otóż uzyskany efekt zawsze zależy od właśnie takiej analizy, jeśli to pominiecie i zechcecie ślepo stworzyć fryzurę ze zdjęcia, to możecie przeżyć niezłe rozczarowanie, bo albo wyjdzie Wam całkiem co innego albo... wszystko się rozleci i nic nie wyjdzie ;)
Tak naprawdę w realizacji danej fryzury ograniczają nas tylko zdolności manualne i... natura! Tak, to jakie predyspozycje mają dane włosy i to, że mogą sprawić, że biorąc pod uwagę ich warunki fizyczne nie da się idealnie odwzorować fryzury ze zdjęcia.
Ale wracając do objętości...
Najłatwiej wyczarować ją na włosach krótkich i pocieniowanych.
Najtrudniej- na prostych, ciężkich i długich.
Jakimi sposobami możemy uzyskać objętość?
1. Nawinięcie włosów na grube wałki, takie powyżej 45mm średnicy. Im większe wałki tym lepiej, większe będzie odbicie włosów od skóry.
2. Modelowanie włosów na grubej szczotce pow. 45 mm, modelując suszarką i szczotką od nasady pasm po końce, dobrze naciągamy włosy, wręcz jakby pionowo w kierunku przeciwnym do opadania pasm.
3. Tapirowanie wybranych pasm fryzury i lakierowanie ich. Można dodać trochę żelu przed tapirowaniem to pasma będą od razu lepiej trzymać.
4. Lakierowanie włosów głową w dół.
5. Suszenie suszarką z głową pochyloną w dół.
6. Upinanie wystylizowanych pasm, a więc wszelkie upięcia.
I wiele innych.
Tak naprawdę wszystko zależy od fryzury ;)
źródło internet
Jakie środki pomogą naszej objętości?
1. Pianki do włosów, aplikowane na włosy wilgotne, osuszone od nasady, w objętości ok. mandarynki. Polecam sklepowy taft i wellę, zwłaszcza te budujące objętość volume. Potem modelujemy i voila!
2. Żele w spray'u. Generalnie mój ulubiony środek do wszystkiego. Włosy są troszkę sztywne później, ale przecież zawsze możemy je odgnieść ;) np Hegron, Isana itp.
3. Lakiery do włosów- dobrane do rodzaju włosów i trwałości fryzury. tzn. nie lakierujemy czarnym taftem na gęsto włosów przerzedzonych, cienkich czy delikatnych, bo hełm murowany ;D Jeśli zależy Wam na miękkości i elastyczności fryzury, to wybierajcie te lakiery nie sklejające i nadające elastyczne utrwalenie. A jeśli chodzi o sztywny tapir na całą noc to śmiało, szalejcie z wersjami power ;D Włosy lakierujemy oczywiście dopiero, gdy są calkiem suche, ostygnięte, jeśli używamy narzędzi grzejących, inaczej fryzura sie poskleja i opadnie. Możemy lakierować juz od nasady, przeczesując włosy ku tyłowi- wtedy mamy lwią grzywę pełną objętości ;)
4. Nie polecam jako środka na objętość wosków, fluidów, past- tworzą tłuste wykończenie i dobre są raczej jako stylizator pojedynczych akcentów fryzury, a nie główne źródło utrwalenia, chyba że tworzymy fryzurę na krótkich włosach "nieład", albo wersja plażowa.
5. Różnego typu narzędzia jak szczotka i suszarka, wałki, papiloty, dyfuzor, spinki itp.
Jeśli pragniecie lekkiego utrwalenia- to wystarczy Wam tak naprawdę mgiełka lakieru- pamiętajcie, że nie rozpylamy go z bliska, bo sklei włosy! Im rzadsze włosy macie, tym mniej stylizatorów, bo fryzura się poskleja i siądzie... Im grubsze i gęste włosy- tym wymagają więcej środków.
Najłatwiej wyjściowe fryzury tworzy sie na włosach...zniszczonych! Rozjaśnione, wielokrotnie farbowane ;) Nie zdarzyło mi się by tego typu włosy nie chciały utrzymać kształtu.
Najciężej jest z włosami zdrowymi, naturalnymi, niefarbowanymi- są śliskie, nie chcą trzymać kształtu i trzeba się nieźle napracować przy nich ;)
No i na koniec pamiętajcie!
Każdą wystylizowaną fryzurę wieczorową lepiej ns dnia umyć, tzn umyć włosy, niz je szarpać i próbować rozczesać. Wydaje się to oczywiste, ale jakby co to piszę...
Mam nadzieję, że zrealizowałam temat wyczerpująco ;) Jeśli nie- dopytujcie w komentarzach, najwyżej zrobię edycję notki na dniach.
Podobał się wpis? ;)
Podobał się i to bardzo:) mogłaby być więcej technik czesania i stylizowania włosów na Twoim blogu? nie ma to jak rada eksperta! ;)
OdpowiedzUsuńEmila
jeśli więcej czytelników wyrazi zainteresowanie, to poważnie rozważę np dział fryzury krok po kroku ;)
Usuńooo mi jak najbardziej by sie to podobało i przydało :) super wpis, troche wiedzy nie zaszkodzi , bo umiem jedynie wyprostować włosy, ufarbować i zrobić kucyk :D Ania
UsuńŚwietna notka, naprawdę bardzo przydatna! Ja również jestem zainteresowana poradami dotyczącymi technik układania włosów.
UsuńPozdrawiam A.
fryzury krok po kroku - rewelacyjny dział!! Chociaż moimi grubymi paluchami i tak nic nie wyczaruję :PP - Żan
Usuńale możesz mi "pomodelować" np ;) ;P na kimś muszę w końcu owe fryzury przedstawiać, a na sobie nie wszystko się uda ;)
Usuńczuj się zobowiązana ;D
przyjmuję wyzwanie... na każdą fryzurę :D - Żan
UsuńJa też bym chętnie poczytała taki dział, to nic, że na moich cieniowanych króciakach nie da się za wiele wyczarować ;) Będę miała kolejną motywację, żeby ich nie katować byle czym i grzecznie zapuszczać ;)
Usuńna pewno znajdę też pomysły na krótsze fryzurki ;)
Usuńja również bardzo chętnie zagłębiłabym się w taki dział - fryzury krok po kroku - byłoby SUPER!!!
UsuńPozdrawiam!aga
Bardzo dziękuję za wpis :) Przyda się przed sobotnim wielkim wyjściem! Również proszę o więcej rad tego typu :)
OdpowiedzUsuńw takim razie poważnie rozważe nowy dział ;)
UsuńBunny, ale dokładny opis :) Ten żel Hegronu miałam i w ogóle mi nie pasował :( Strasznie mi wysuszał włosy i sprawiał, że były matowe. Pomyślę nad Isaną :) Dziękuję za tak ciekawy post.
OdpowiedzUsuńmoże dawałaś go za dużo? ja to robię jeszcze tak, że psikam odżywką typu gliss kur wilgotne i trochę żelem spray, i później nie są jakieś bardzo sztywne czy suche... nie bardziej niż po innym żelu czy lakierze...hmm..
Usuńkońcowo nabłyszczam kroplą nabłyszczacza albo lakierem nabłyszczającym ;)
Możliwe, że było tak, jak piszesz. To w sumie tani produkt, więc chętnie dam mu jeszcze szansę. Ja od jakiegoś czasu w zasadzie stosowałam tylko produkty termoochronne i żel w płynie, bardzo rzadko lakier ;) Pamiętam, że jak wycofali 7 lat temu mój ukochany nabłyszczacz (Londy bodajże), to później miałam jeszcze przygodę z nabłyszczaczem Biosilka i dałam sobie spokój.
UsuńJaki kolor włosów ma modelka z czwartego zdjęcia od góry ?
OdpowiedzUsuńto jest chlodno-cieply blond z poziomu 9 czyli 9.31 albo np 9 na pol z 9.3.
UsuńDziękuje za odpowiedz , piękny ten kolor jak go można osiągnąć przy odroście jasny brąz . Olivia .
Usuńtak ! w końcu coś przydające się bardziej cieniutkim włosom , które najbardziej potrzebują objętości ! jutro biegnę do sklepu po grube wałki :D a dziewczynom o cienkich włosach polecam Lakier NIVEA ten powiększający objętość jest lekki i na prawdę daje efekt bez sklejania włosów. Love, Kamila
OdpowiedzUsuńSuper wpis! Dobrze znów od Ciebie usłyszeć :*
OdpowiedzUsuń;*
UsuńOsobiście nie przepadam za nadmiernie "spuszonymi" ;P pasmami,wolę gładkie fryzurki :D.Jednakże to fakt że włosy podniszczone lepiej trzymają fason po stylizacji :D Kiedyś wypróbowałam trik z suszeniem z głową w dół-no wygladałam jakby piorun w rabarbar strzelił ;P i za nic nie dało sie ujarzmić tej szopy ;-)a ile śmiechu było! Joanna.
OdpowiedzUsuńno czasem bywa zabawnie ;D ale wystarczy przygładzic, przylakierować i szał ;D
Usuńlakieruje glowa w dol i susze tak samo , jesli zalezy mi na efekcie mega duzo wlosow ale to nie na codzien wiadomo u mnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kochana jeju jak mi brakuje blogow waszych :(((
wracaj prędziutko do nas ;*
UsuńMusze przyznac ze swietnie sie czyta Pani bloga i w razie potrzeby wszystko mozna szybciutko znalezc. Mam takie pytanko na szybko czy garnier naturals 9.1 poradzi sobie z odrostem w kolorze jasnego zlotawego brazu? Nie oczekuje cudow, ale obawiam sie pomaranczu. Z gory dziekuje za odpowiedz i przepraszam, ze w komentarzu.
OdpowiedzUsuńMajka:)
porady na maila ;)
Usuńhej :)
OdpowiedzUsuńMam włosy delikatne, gładkie aż do przesady, włos jest cienki i giętki jak u małej dziewczynki. Dlatego zawsze są ulizane i nie moge mieć puszystych włosów... Jakich szamponów używać oraz odżywek aby włosy były "sztywne", nabrały grubości same w sobie? Aby właśnie nabrały objętości?
Monika
szamponow dla wlosow delikatnych i cienkich- serie bez silikonow i volume, a odzywki raczej proteinowe z keratyna.
UsuńDzięki za odpowiedź. A możesz powiedzieć jakich składników mam szukać w składzie produktów?
Usuńznajdziesz informacje na moim blogu w dziale włosy ;)
UsuńJuż znalazłam:) ale mam jeszcze jedno pytanie dotyczące objetości, mam długie włosy więc są one oklapniętnę:( chcę się obciąc na boba takiego nie za krótkiego i nie za długiego. Jak ma taki bob być obcięty aby włosy były puszyste? Jak mam wytłumaczyć fryzjerce, co jej powiedzieć aby obcięła mnie dobrze. Daj jakieś zdjęcie, podpowiedź coś:)Liczę na Twoją pomoc:)
Usuńnapisz na maila bo w komentarzach nie mam jak dodac ci zdjecia z odpowiednia wersja boba.
Usuńmail poszedł..... do ciebie:)
UsuńJestem za działem fryzury krok po kroku:-)z chęcią sama skorzystam pozdrawiam:-) Eveline
OdpowiedzUsuńA ja powiem tak że fryzura zależy od tego czy nas fryzjer dobrze obetnie i czy my w odpowiedni sposób wytłumaczymy fryzjerowi co chcemy uzyskać czyli bunny jak byś mogła to weź pod uwagę to co my jako klientki mamy mówić aby fryzjer nas dobrze obciął:) Napisz w nowych notkach np. jakie są techniki strzyżenia i ich efekty abyśmy mogły się dobrze dogadać z fryzjerami. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńo tym raczej nie napisze poniewaz bylaby to swietna sciagawka dla pseudofryzjerow ;) dobremu fryzjerowi wystarczy gdy klientka pojdzie z foto z podobna fryzura i powie na czym zalezy jej w ulozonej fryzurze.
UsuńRozumiem:) masz rację ale czasem zdarzają się właśnie pseudofryzjerzy i potrafią spieprz.... obcięcie... ja kiedys na takiego trafiłam i teraz jak idę do nowego fryzjera to za każdym razem jestem w strachu żeby nie spieprz...Dlatego wolę być wcześniej przygotowana teoretycznie aby mnie dobrze zrozumiał. Pozdrawiam:)
Usuń