Wczoraj odwiedziła mnie moja młodsza siostra
Jak co około miesiąc, zjawia się u mnie w celu kompleksowej usługi upiększającej
Jak zawsze rujnuje mój dzienny grafik, spóźniając się, mimo umówionej godziny nawet o 1,5 godzinki... Ale jest moją jedyną siostrą i do tego młodszą o rok i 3 miesiące, więc jej to wybaczam...
Od 3 miesięcy zmieniła stosowaną farbę blond- jak przystało jest również blondynką jak ja! na syossa bardzo jasny blond 9-1.
Moja sis lubi naturalne odcienie blondu, żadnych sztucznie białych ani zimnych. Wcześniej nosiła odcień złoty.
Podobnie jak ja jest wierną konsumentką Schwarzkopfa
Z palette deluxe przerzuciła się teraz na syossa, po moich zachwalaniach tej marki- uwielbiam kolorystykę i intensywność barw w syossie- te farby są naprawdę wyjątkowe.
Moja sis ma naturalne włosy ciemny blond, grube, proste, łatwo się rozjaśniające, więc oksy w farbie 9% spokojnie pozwala jej na czyściutki poziom 9 farby.
Oczywiście załączam fotki
Bardzo fajny kolorek, prawda?
To może jeszcze pokażę Wam jej wiosenne pazurki... moja sis szaleje za panterką!
Miłego dnia Kochani!
nie będę tolerować chamstwa i złosliwosci na tym blogu, ostrzegam ;)
OdpowiedzUsuńoj nie podoba mi się ten kolor, ale to kwestia gustu
OdpowiedzUsuńŁAdny kolorek :) Ale widze że ma ten sam problem co ja. Też mi się robią takie suche końcówki, które tak sterczą :(
OdpowiedzUsuńJeju...piękny kolor!!! Wręcz wymarzony <3 Twoja siostra to szczęściara...też taki chce ;( Ewelina M.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł ten kolor. Sama w marcu użyłam tego samego odcienia i też jestem ciemną blondynką, ale nie ..."wziął" mi tak ładnie jak Twojej siostrze :)
OdpowiedzUsuń