Nie ukrywam, że bardzo mnie to ucieszyło
Dzisiejsza notka, mam nadzieję, uzmysłowi i unaoczni Wam różnice pomiędzy rozjaśnianiem włosów rozjaśniaczem i farbą rozjaśniającą.
Nie chcę żeby wyglądało na to, że jestem stronnicza, więc od siebie dodam tyle, że rozjaśniacz nie musi być zabójczy dla włosów jeśli pamięta się o kilku zasadach:
- Włosy staramy się rozjaśniać rozjaśniaczem o możliwie najniższym stężeniu dostosowanym do naszych włosów, a więc 3-9%.
- Rozjaśniacz zmywamy z włosów dopiero, gdy nabiorą one jasnożółtego koloru miąższu banana, nie wcześniej, ponieważ uzyskamy brzydki żółty kolor.
- Staramy używać się rozjaśniaczy profesjonalnych z hurtowni fryzjerskich lub allegro itp. a nie sklepowych- w tym wypadku jakość niebo a ziemia.
- Wcześniej rozjaśnionych części włosa nigdy więcej nie rozjaśniamy rozjaśniaczem, ponieważ włosy się pokruszą.
- Przestrzegamy zaleceń z ulotki rozjaśniacza.
- Wdrażamy specjalny system dbania o rozjaśnione włosy, tylko to pozwoli nam zachować piękny wygląd włosów i ich dobrą kondycję:
- stosujemy maskę regenerującą min. 1x w tyg.
- do każdego mycia stosujemy odżywkę do włosów rozjaśnianych lub zniszczonych ewentualnie maski nawilżajace
- olejujemy włosy jeśli lubimy, oleje pomagają odbudowywać ubytki we włosach i je uelastyczniają i chronią.
- używamy delikatnych szamponów
- nie przesadzamy z silikonami w kosmetykach
- czeszemy włosy grzebieniem z szerokimi zębami
- jeśli kolor ci żółknie zacznij stosować szampon neutralizujący żółć- fioletowy lub płukankę raz na tydz./dwa.
Przy pasemkach woda powinna mieć max. 6-9%, ponieważ w folii jest wyższa temperatura niż na powietrzu.
8. Jeśli nie masz naturalnie czarnych włosów to nic nie tłumaczy tego, że twoja fryzjerka nakłada ci rozjaśniacz z oksy 12%!
Tobie się nie śpieszy i masz prawo posiedzieć w salonie dłużej kosztem zdrowszych włosów- nie zgadzaj się na stosowanie oksydantu 12%.
9. Jeśli masz włosy cienkie, delikatne, rzadkie odradzam ci używanie jakiegokolwiek rozjaśniacza, ponieważ znacząco pogorszy stan twoich włosów, w tym wypadku zastosuj farbę i odpuść sobie białe włosy.
10. Jeśli mamy zaufanego, sprawdzonego fryzjera to się go trzymamy i nie szukamy wiatru w polu- nie żałujemy na niego pieniędzy, jesteśmy wobec niego lojalni i uprzejmi.
A teraz z pomocą zdjęć zaprzyjaźnionych wizażanek, pokażę Wam efekty po rozjaśniaczu i po farbie u tych samych osób
Różnice i wnioski zostawiam Wam samym...
Caskada
Jest przykładem na to, że rozjaśniacz to nie niszczycielska siła
Stosowany z głową, może dawać bardzo fajny efekt.
Nasza modelka chodzi do zaufanej fryzjerki- wcale na nią nie żałuje pieniędzy!, która jest fryzjerką z duszą i całym sercem, co zresztą widać po włosach caskady.
Pomimo wieloletnich pasemek/balejażu włosy są w stanie świetnym!
Przepiękne prawda?
A tu już ja jako przykład głupoty młodzieńczej
Pewnie przeżyjecie mały szok, ale co mi tam...
Pierwsze foto moje włosy po 3 krotnym nałożeniu 100 deluxe palette na rozjaśniaczu na całość, a kolejne to już c12 farbka palette
Widać różnicę?
No i kolej na ostatnią gwiazdę w tej części _eNchaNted_
Po rozjaśniaczu:
I po farbowaniu na podkładzie wbisem l'oreala:
Kolor cudowny swoją drogą
Na razie to tyle Kochani, niebawem przeżyjecie jeszcze większy rozjaśniaczowy szok, gdy załączę wszystkie udostępnione przez wizażanki materiały.
Lekkich przemyśleń życzę!
Witam. Mam bardzo wielki problem :( Jakiś czas temu chciałam powrócić do naturalnego koloru (szara mysz),gdyż chciałam dać odpocząć włosom(zniszczone końcówki). Mam włosy trochę za ramiona. Jednak zaczynam źle czuć się z dwoma kolorami na głowie. 5cm odrosty ,a reszta super jasny blond. Jak upnę w kucyk to mam całe ciemne z paroma kosmykami jasnymi(czyli szara mysz),a kucyk jaśniutki ,Trochę nieestetycznie to wygląda :( .Zresztą lepiej czuję się w blond.Proszę o pomoc!!!czym rozjaśnić ten paskudny odrost żeby nie było różnicy.Boję się rozjaśniacza ,bo dużo o nim napisałaś(i dziękuję Ci za to)byłam nieświadoma jak działa,która farba dała by radę??Nie dam rady tak dalej wyglądać.Kupiłam nawet rozjaśniacz venita-BLONDE DE LUXE-INTENSE,ale się boję!! Nie mam zbyt bujnych włosów a ciemny to podkreśla.Proszę pomóż.Kasia K.
OdpowiedzUsuńkasiu nie boj sie rozjasniacza tylko staraj sie rozjasniac odrost na niskiej wodzie np. 6%.
Usuńi obserwuj w miare rozjasniania- jak juz kolor bedzie bananowy to zmyj wysusz wlosy i zastosuj farbe w odcieniu jaki chcesz miec na cale wlosy- zeby kolor sie wyrownal i wloski beda piekne ;)
a ns male odrosty probuj robic sama farba.
mozesz na maila wyslac mi fotki jak to wyglada i dobierzemy jakas farbe.
:) dziękuję za odpowiedź.A co myślisz o ty rozjaśniaczu co napisałam?? :)najgorsze jest to ,że nie mogę znaleźć ile procent ma emulsja utleniająca :( Kasia
OdpowiedzUsuńZaraz postaram się zrobić fotki tylko będzie koszmar ,bo przetłuszczam od soboty włosy i nieciekawie wyglądają :( od soboty myślę i myślę i boję i nie wiem co robić z nimi.. Kasia
OdpowiedzUsuńrozjasniacz jak rozjasniacz... a procent wody powinien byc albo na saszetce z utleniaczem albo na pudelku.
Usuńnie ma nigdzie ile % ma utleniacz ,już mam nałożony to i tak po fakcie :) dodałaś mi otuchy.dziękuję.może nie wypadną wszystkie :) wyślę później zdjęcia po... i zobaczymy co z farbą :) Kasia
OdpowiedzUsuńnie wypadna ;)
Usuńto czekam i buziaki!
ratunku.....!!!!!!!!!jestem żółta pomarańcza,chyba dlatego ,że użyłam jedno opakowanie na dość duże odrosty..pomóż!!!!!! jakoś będę musiała zaraz wyjść i kupić nie wiem szampon koloryzujący czy farbę?? przedtem musiałam zawsze po każdym myciu nakładać na włosy płukankę z fioletu aptecznego ;) ,bo nie cierpię żółtawego odcienia..porażka Kasia
Usuńto normalne- to teraz naloz na to farbe 9.1 popielaty blond np. z garniera albo wellatonu albo loreal i bedzie ladnie.
Usuńwysłałam dwa maile przed farbowaniem i teraz po..na żywo ten farbowany odrost jest bardziej żółtawy.. Kasia
OdpowiedzUsuńodpisalam.
Usuńmi też nie bardzo się podoba mój teraźniejszy jestem już starszą młodzieżą ,ale siwa to nie chcę być i dlatego chcę zmienić przyciemnić ,ale nie za bardzo.ten loreal wiking chyba będzie ok.. dziękuję Ci bardzo za otuchę i pomoc. JESTEŚ WIELKA.. buziaki,,, po.. wyślę Ci jeszcze fotki..jesteś kochana ,że poświęciłaś mi tyle czasu.Dziękuję Kasia
OdpowiedzUsuń:)juz jestem po farbowaniu ..loreal wiking..hmmmm...nie wyszło najlepiej ,odrosty złapały prawie w ogóle nie złapały,,nadal są żółtawe,końcówki można powiedzieć ,że tak..mają leciutko popielaty odcień..dziwię się ,że po tym rozjaśnianiu tak słabo złapał kolor! muszę coś zrobić z tymi żółtawymi odrostami,bo nie cierpię jajek :)biedne moje włoski..z rozpaczy kupiłam palette jasny srebrzysty blond,ale chyba maznę tylko trochę odrosty,przynajmniej przód :)muszę poszukać w Twoim blogu jakiejś kuracji odbudowującej,bo znizczyłam trochę ,a jeszcze czeka je palette :(,ale chyba tylko ona sobie poradzi z jajkiem :( pozdrawiam .Kasia
OdpowiedzUsuńnie chcialas byc siwa, wiec polecilam ci farbe o lekkim popielatym tonie.
Usuńta palette tez jest ok jako tonowanie koloru.
witam .Chciałabym dowiedziec się co sądzisz o rozjaśnianiu pastą Shine ponoc jest w 100% bezpieczna.Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńnie znam tego preparatu.
UsuńWitam jeszcze raz i wybacz że się nie przedstawiłam,ta pasta jest to preparat SUBTIL firmy DUCASTEL.Powiem jeszcze że miałam robione tym pasemka fakt jak na moje bardzo delikatne włosy to są w dobrej kondycji ale chciałabym miec całe rozjaśnione włosy,lecz myślę że jednak rozjaśniacz to rozjasniacz i zdecyduję się na farbę bo bądź co bądź nie chciałabym miec białych włosów a one i tak przeszły wcześniej wiele isą bardzo cienkie z natury.Pozdrawiam cię serdecznie Madzia
OdpowiedzUsuńnapisała Pani w pkt 8 "Jeśli nie masz naturalnie czarnych włosów to nic nie tłumaczy tego, że twoja fryzjerka nakłada ci rozjaśniacz z oksy 12%!
OdpowiedzUsuńTobie się nie śpieszy i masz prawo posiedzieć w salonie dłużej kosztem zdrowszych włosów- nie zgadzaj się na stosowanie oksydantu 12%" - niestety usłyszałam kiedyś od fryzjerki, że farbowanie moich długich blond włosów zajmuje jej za dużo czasu i jest przeze mnie stratna, bo w tym czasie mogłaby ufarbować brunetki lub wykonać kilka strzyżeń :( nie żałowała specyfików aż straciłam moje długie włosy :( zresztą Blond Bunny opisałam Pani to w mailu... ehhh, ciężko do tego wracać.
Asia
ale to ze jej zajmuje zbyt duzo czasu to znak ze ona ma problem jakis z predkoscia pracy ;/ bo przeciez zabiegi farbowania/rozjasniania/pasemek itp sa dlatego takie drogie w salonie by wynagradzaly trud pracy i czas na dana klientke...
Usuńmoim zdaniem powinna Pani zmienic fryzjerke i tyle.
Myślę, że nie chodzi tutaj o czas, lecz o zarobek. Ja już nie wiem co robić... ale bardzo dotknęła mnie wypowiedź tej fryzjerki. zmieniłam ją po tym jak włosy wyszły zielone/popielate/srebrne. żałuję, że nie zrobiłam zdjęć przed skróceniem na "zapałkę". myślę, że doznałaby Pani szoku, rzadko ogląda się taki śmieć z włosa :/ a o poparzonej skórze głowy nie wspomnę :/ najzwyczajniej w świecie boję się farbować u fryzjera.
OdpowiedzUsuńjak na razie (jak na wysłanych zdjęciach) schodzę do natury, ale kompletnie nie czuję się w "swoich" włosach. szara mysz po prostu. postanowiłam przejść do farbowania w domu, ale tego też trzeba się nauczyć, dlatego czytam Pani bloga z wypiekami na twarzy :)
i dlatego proszę Panią o kilka wskazówek. bardzo spodobało mi się to połączenie farb Londy 12/86 i 12/61, ale nie wiem czy nie powinnam użyć podkładu rozjaśniającego... bo jednak mam naturalny/średni blond, który przy blondzie na poziomie 9 wychodzi rudy, a na 10 żółty. jestem kompletnie zielona, więc jeśli znalazłaby Pani chwilę, aby odpowiedzieć na mojego maila będę niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam Asia
postaram się odpowiedziec jak najszybciej.
Usuń