tag:blogger.com,1999:blog-50386212657384625.post2160728584478985686..comments2024-01-16T14:47:48.434+01:00Comments on Blog blond bunny: Klientko/kliencie salonów piękności zadbaj o swoje bezpieczeństwo!blond bunnyhttp://www.blogger.com/profile/16773049853512900187noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-50386212657384625.post-7885065990070901642018-01-18T19:49:22.208+01:002018-01-18T19:49:22.208+01:00No cóż... może pani manicurzystka chciała ukryć sw...No cóż... może pani manicurzystka chciała ukryć swoje zakłopotanie tym śmiechem? Trochę mało profesjonalne zachowanie.<br />Ranka zawsze musi zostać opatrzona, krwawienie zatamowane, zdezynfekowana itp. Klientka nie powinna sie musieć tego domagać. To powinno być po prostu wg procedur zrobione. Spokojnie i profesjonalnie. Klient podczas zabiegu powinien czuć sie 100% bezpiecznie i mieć zaufanie, że osoba która się nim zajmuje, dobrze wie co robi.<br />W moim odczuciu takie przechowywanie pilnikow nie jest higieniczne. Na pewno jest to mniejsze zło niż piłowanie kilku osób jednym, niemniej nie powinno tak być. Pilnik nawet po zdezynfekowaniu po zabiegu ze względu na porowata strukture jest siedliskiem bakterii. Kiedy leży w tej kopercie do następnej wizyty, bakterie na nim sie mnozą...<br />Nie uważam żeby oszczędność z tego tytułu była warta ewentualnego zdrowia klientki.<br />Pilniki papierowe są obecnie tak tanie, ze można znaleźć odpowiednie gdzie cena będzie niska przy jednorazowym użytku.<br />Dla mnie 1usluga= 1pilnik.<br />Dzięki temu śpię spokojnie 😉blond bunnyhttps://www.blogger.com/profile/16773049853512900187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-50386212657384625.post-24813605606537245182018-01-17T18:17:18.014+01:002018-01-17T18:17:18.014+01:00Hej Bunny :) Cieszę się, że wróciłaś ! Brakowało C...Hej Bunny :) Cieszę się, że wróciłaś ! Brakowało Ciebie w urodowej blogosferze ! A co do tematu dzisiejszego posta, przypomniała mi się sytuacja, jak Pani manicurzystka poważnie skaleczyła mnie podczas wycinania skórek i skwitowała to ... śmiechem (!) Tak ją to rozbawiło, że mnie pokaleczyła. Mi niestety do śmiechu nie było. Ani słowa pzepraszam, ani żadnej rekompensaty, zupełnie nic. Dopiero na moje żądanie rana została zdezynfekowana i opatrzona. Oczywiście więcej tam nie wróciłam. <br /><br />Bunny, a co myślisz o takiej praktyce, jak przypisywanie konkretnych pilniczków do konkretnej klientki i korzystanie z nich przy każdym zabiegu wykonywanym tej klientce ? Ostatnio spotkałam się z tym, że po spiłowaniu paznokci pani manicurzystka wrzuciła pilniczek do koperty podpisanej moim imieniem, a jak zapytałam dlaczego, to powiedziała, że to jest pilniczek, którym będę miała piłowane paznokcie przy każdej wizycie, każda klientka ma swój. Trochę się zdziwiłam, nie wiem, czy to do końca higieniczne. Spotkałaś się Bunny z taką praktyką. Co na jej temat myślisz ? Home Beauty Barhttps://www.blogger.com/profile/01787740785915080779noreply@blogger.com